Gra Assassin's Creed Revelations nie wprowadza do serii wielkiej rewolucji jeśli idzie o mechanikę. Zarówno w trybie dla pojedynczego gracza jak i w multi widać wielkie podobieństwa do poprzedniej części - Assassin's Creed Brotherhood. Nie ma się zresztą czemu dziwić, skoro gracze tak ciepło przyjęli zastosowane tam rozwiązania. To, co wyróżnia tę cześć, to fabuła, podzielona na trzy nierówne proporcjami części, poświecone Ezzio Auditore da Firenze, Desmondowi Milesowi i Altairowi Ibn La'Ahad. Takie rozbicie sprawia, że nie siedzimy długo w jednych butach i odpoczywamy od zarządzania bractwem Asasynów w Istambule, o ile tylko staramy się podążać za głównym wątkiem fabularnym.
Jeśli chcecie zapoznać się z przygotowaną dla was przez Lucasa the Great recenzją gry Assassin's Creed Revelations, kliknijcie w czerwoną belkę poniżej: