Gears of War 3 będzie zwieńczeniem trylogii, ale nie końcem serii. Do betatestów pozostało zaledwie kilka dni, czas najwyższy więc, by podsumować to, co już wiemy o ostatniej części przygód Markusa Feniksa i oddziału Delta.
Akcja gry toczy się na planecie Sera, kilkanaście miesięcy po wydarzeniach ukazanych w Gears of War 2. Tym razem zadaniem naszego oddziału będzie odnalezienie ojca głównego bohatera, Adama Feniksa. Informacje, jakie posiada, mają ułatwić nam pokonanie Szarańczy. Istotne jest również to, że w Gears of War 3 nie będzie już Coalition of Ordered Goverments, w skrócie COG, którego członkowie po tym, jak przegrali bitwę w pierwszej i drugiej odsłonie cyklu, rozproszyli się po całym świecie. Ich nowy cel? Przetrwać.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Epic Games, mamy tutaj do czynienia z finałem opowieści o losach Markusa Feniksa. Nie oznacza to jednak, że w Gears of War 3 poznamy wszystkie odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Twórcy nie wyjaśnią wszystkich wątków, lecz jedynie te, które dotyczą głównego bohatera. Niewykluczone jednak, a nawet bardzo prawdopodobne jest to, że seria doczeka się, kolejnych odsłon. Kto wie, może nawet co roku, jak Call of Duty. Serio.
Czy fabuła będzie mocną stroną Gears of War 3? Patrząc na to, co zaserwowano nam w Gears of War i Gears of War 2 można bez wahania twierdząco odpowiedzieć na to pytanie. Nie należy jednak oczekiwać arcydzieła. Za scenariusz odpowiada, wielokrotnie komplementowana przez Cliffa Bleszinskiego, Karen Traviss, autorka powieści z serii Gears of War, Star Wars, Halo i wielu innych. Ponadto z pewnością bardziej „wczujemy się” w klimat, gdy nie będziemy grać w pojedynkę, lecz zaprosimy do zabawy innych graczy. W Gears of War 3 kampanię będzie można w trybie kooperacji przeznaczonym czterech użytkowników przez sieć lub dwóch lokalnie.
W walce z Locustami udział weźmie oddział Delta w składzie: Markus Fenix, Dominic Santiago oraz Anya Stroud, którą dotychczas mogliśmy usłyszeć jedynie przez radio, a także Jace Stratton (nowy bohater). Czytając te zdania już stęskniliście się za Cole’em i Bairdem? Spokojnie, oni również pojawią się w grze. Ponadto spotkamy także inne nowe postacie: Bernie Mataki oraz Sam Byrne. Wspomniana już kooperacja dla czterech graczy spowodowała, że twórcy w końcu pomyśleli o tym, by poszczególni członkowie drużyny mogli wymieniać się giwerami. Bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że grając w singlu SI moich kompanów będzie bardziej dopracowana – ci, którzy przeszli Gears of War i Gears of War 2 w pojedynkę doskonale powinni wiedzieć, co mam na myśli.
W naszym arsenale pojawią się nowe rodzaje broni. Co powiecie na nieco starszą, lecz całkiem skuteczną, wariację Lancera? Będzie on wyposażony w bagnet umożliwiający efektowną i efektywną walkę w zwarciu. A może będziecie woleli skorzystać z broni wystrzeliwującej stworzenia, które same poszukują przeciwników i... zjadają ich żywcem? Tyle z nowości – resztę będą stanowić stare giwery.
Rozgrywka w trybie multiplayer Gears of War 3 będzie toczyć się na kilku różnych mapach. Trafimy na opuszczone boisko do gry w Trashball oraz powalczymy w zrujnowanym Jacinto. Na tym jednak nie koniec. Wśród zapowiedzianych lokacji znajdziemy duży dziedziniec z budynkiem umiejscowionym w samym centrum, opuszczony dom handlowy, pustynię ze wzgórzem i stare miasto, które prawdopodobnie jest zamieszkiwane przez... kurczaki. Epic Games stawia na społeczność – multiplayer Gears of War 3 zawierać ma rozmaite statystyki i możliwość porównywania swoich rezultatów z wynikami osiągniętymi przez innych graczy. Pojawią się także serwery dedykowane.
Gra odda do naszej dyspozycji drużynowy Deathmatch. Tryb ten pojawiał się już wielokrotnie w innych strzelankach z czego twórcy zdają sobie sprawę, dlatego też postanowili go nieco zmodyfikować. Każda drużyna będzie posiadała określoną liczbę żyć. Zabijając członka drużyny przeciwnej, odbierzemy całemu zespołowi jedno życie. Kto wygra, a kto przegra, to oczywiste. Należy zaznaczyć, że Horda, która cieszyła się ogromną popularnością w poprzedniczkach, tym razem pojawi się w odwróconej wersji. Tak, dobrze czytacie – wcielimy się w przedstawicieli Szarańczy. Oprócz tego dostępny będzie tryb Arcade z różnymi wariantami (tryb dużych głów, manipulacja grawitacją lub dźwiękiem i wieloma innymi). Pojawią się także dwie nowe klasy Locustów: grenadier i „wielka żyjąca katapulta”.
Jako że wydarzenia przedstawione w Gears of War 3 rozgrywają się latem, oprawa wizualna będzie zawierać więcej kolorów (postrzelamy z różowego Lancera, serio, z różowego!) niż dwie poprzednie odsłony razem wzięte. Na udostępnionych materiałach wideo oraz screenshotach widzimy, że twórcy bardzo przykładają się do tego, by grafika była jednym z najmocniejszych atutów gry. Co do tego, że tak właśnie będzie, nie mam żadnych wątpliwości. Epic Games wykorzystuje bowiem najnowszą wersję swojej autorskiej technologii Unreal Engine. Twórcom udało się dodać więcej barw, a jednocześnie zachować specyficzny klimat serii. Bałem się, że zrezygnowanie z szaro-burych kolorów sprawi, że grafika w Gears of War 3 będzie tandetna, ale na szczęście tak nie jest – ma swój niepowtarzalny klimat.
Kampania dla pojedynczego gracza w Gears of War 3 zapowiada się naprawdę ciekawie. Mimo iż nie znamy jeszcze wielu szczegółów (to dobrze, bo zdarzało się, że przed premierą niektórzy twórcy, publikując filmiki, zdążyli opowiedzieć połowę fabuły) to wierzę, że autorzy staną na wysokości zadania i tryb single będzie równie emocjonujący, co w poprzedniczkach. Do dziś mam w pamięci spocone dłonie i pot na czole podczas walk z bossami, zwłaszcza w pierwszej części. Z kolei multiplayer, który nigdy nie był największym atutem cyklu, teraz ma szansę stanąć w szranki z największymi, czyli grami z serii Call of Duty oraz Halo.
Gears of War 3 zadebiutuje na sklepowych półkach 20 września wyłącznie w wersji na konsolę Xbox 360. Pierwotnie gra miała ukazać się w kwietniu, ale ostatecznie twórcy stwierdzili, że muszą dać sobie więcej czasu na dopracowanie wszystkich szczegółów. Nie oznacza to jednak, że gracze będą musieli czekać jeszcze kilka miesięcy na to, by odpalić najnowsze dzieło Epic Games. Wszyscy ci, którzy zakupili Bulletstorm Epic Edition (wymagane posiadanie nośnika) będą mogli zapoznać się z wersją beta gry już w najbliższy poniedziałek. Z kolei tydzień później na serwerach pojawią się gracze, którzy złożyli pre-order na Gears of War 3. Warto dodać, że w przyszłym roku do kin powinien trafić także film Gears of War.