Delta Green - RPG w świecie konspiracji i lovecraftowskiego horroru

Tomek Frejtag
2024/04/08 13:00
0
1

“Witajcie w apokalipsie” - tymi słowami rozpoczyna się starter do gry fabularnej Delta Green. Na świecie wydawanej przez Arc Dream Publishing, a w naszym rodzimym języku przez Black Monk Games. Przyjrzyjmy się grze oraz zajrzyjmy do startera i zobaczmy, co skrywa.

Informacja o tym, że Delta Green zostanie wydana w Polsce pojawiła się w zeszłym miesiącu. Wydawnictwo potwierdziło przetłumaczenie dwóch głównych podręczników: Podręcznika Oficera Prowadzącego oraz Przewodnik Agenta. Koordynatorem i redaktorem naczelnym jest Adam Wieczorek. Redaktorem pomocniczym Paweł Marszałek, a za tłumaczenie odpowiadają Anna Skup i Piotr A. Wesołowski. Czyli osoby, które stoją m.in. za całymi liniami wydawniczymi Zewu Cthulhu RPG, Tajemnicami Pętli, Coriolis, Mothership czy Vaesen RPG.

W latach 90. gra została stworzona z myślą o współczesnym settingu do Call of Cthulhu (w polsce jako Zew Cthulhu RPG). Dopiero później jej autorzy Dennis Detwiller, Adam Scott Glancy i John Scott Tynes wydali ją jako samodzielną grę opartą o zasady Basic Roleplaying oraz The Gumshoe System. Delta była wielokrotnie nagradzana w ramach najważniejszego konkursu dla twórców RPG - ENNIE Awards.

Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się jeszcze więcej odsyłam do odcinka podcastu, w którym rozmawiam o Delcie Green z dwójką mistrzów gry - Rafałem “Pleechem” Pleśniakiem i Mateuszem Marcakiem.

Kopalnię fanowskich scenariuszy do Delty znajdziecie pod linkami: Shotgun scenarios oraz Night at the Opera Contests (podziękowania dla Mateusza Marcaka za polecenie źródeł). Polskie deltowe scenariusze zgłoszone do konkursu Quentin znajdziecie w tym miejscu.

O czym jest Delta

To gratka dla osób, które mają sentyment do lat 90. Jest połączeniem klimatu Archiwum X, True Detective, Twin Peaks i Millenium. To współczesna odsłona lovecraftowskiej mitologii i grozy. Tytułowa Delta Green jest tajną organizacją zrzeszającą ludzi, której celem jest walka z nadnaturalnym wrogiem - obcymi bytami, bóstwami i istotami pochodzącymi z innych wymiarów. Zadaniem jej agentów jest tuszowanie, niszczenie i usuwanie zagrożenia oraz wszystkiego, co może się z nim wiązać. Bohaterów, w których wcielają się gracze bardziej nazwalibyśmy zakładnikami organizacji, aniżeli współpracownikami. Delta ocenia ich użyteczność dla sprawy i rekrutuje pod konkretne operacje. Po każdej takiej misji agenci wracają odmienieni, a ich codzienne życie i relacje z najbliższymi zaczynają rozpadać się na drobne części.

O czym jest Delta, Delta Green - RPG w świecie konspiracji i lovecraftowskiego horroru

Mechanika gry

Zasady gry oparte są o kości procentowe. Oznacza to, że zwykle wykonujemy rzut 2K10 (dwiema kośćmi dziesięciościennymi) w celu uzyskania liczby od 1 do 100. Żeby odnieść sukces potrzebujemy wyrzucić mniej lub tyle, ile wynosi wartość używanej w danej akcji cechy lub umiejętności. Zasady oparte są o mechanikę Basic Roleplaying, znaną z takich gier jak Zew Cthulhu, Pendragon, Mothership czy RuneQuest.

Co skrywa starter

“Delta Green: dostęp ograniczony” jest 52-stronnicową broszurą, w której znajdują się podstawowe zasady gry oraz tworzenia postaci. Znajdziemy tu również sześciu gotowych agentów do wyboru oraz scenariusz wprowadzający w meandry Delty pn. “Ostatnia (nie)wola” (autorzy: Bret Kramer i Shane Ivey).

Po wprowadzeniu w podstawowe kwestie związane z grą znajdziemy informacje jak grać i prowadzić sesje. Mowa tutaj o opisywaniu działań, spontanicznych reakcjach, poczuciu immersji, współpracy przy jednym stole, zaufaniu i poszanowaniu oraz utrzymywaniu odpowiedniej atmosfery, ożywianiu świata gry, interesujących postaciach i pilnowaniu zasad przez osobę prowadzącą (w tej grze nazywaną oficerem prowadzącym). Na końcu tej części mamy fragment przykładowej rozgrywki.

Kolejny rozdział poświęcony jest agentom, w tym jak stworzyć własną postać, wraz z gotowymi postaciami do wyboru.

Na siedmiu kolejnych stronach znajdują się reguły gry podzielone na następujące części: ogólne zasady, walka, obrażenia i śmierć, poczytalność, niepoczytalność, ochrona poczytalności, siła woli, więzi z Deltą Green oraz dom. Ponadto jak ktoś już ma doświadczenie w graniu w Zew Cthulhu RPG, to powinien zapoznać się z tekstem polskiego wydawcy “Delta Green a Zew Cthulhu - podobieństwa i różnice”.

Co skrywa starter, Delta Green - RPG w świecie konspiracji i lovecraftowskiego horroru

Przygoda ze startera czyli jak to wygląda w praktyce

W ostatniej części startera znajduje się krótka przygoda pn. “Ostatnia (nie)wola”, będąca scenariuszem wprowadzającym do świata gry. W tej historii agenci zostają wysłani do domu zmarłego przed kilkoma dniami byłego członka Delty Green, a ich zadaniem jest zabezpieczenie i usunięcie wszelkich informacji, które mogą się wiązać z organizacją. Szybko się jednak przekonują, że operacja ma podwójne dno, a oni sami trafiają do jeszcze jednego, osobliwego miejsca.

GramTV przedstawia:

Przygoda jest napisana w taki sposób, aby jej rozegranie nie zajęło dłużej niż 2-3 godziny. Są tu bardzo jasne wytyczne dla agentów oraz ograniczona ilość miejsc do odwiedzenia. Przez to całość ma niezwykle liniowy charakter, a końcowa konfrontacja może okazać się najmniej ciekawym elementem rozgrywki. We wstępie do scenariusza jest też sugestia, że to misja dla 1-5 osób. Zdecydowanie przychyliłbym się do 2-3 osób, bo przy większej ilości pozostali gracze nie będą mieli po prostu co robić.

Zebrałem trzech graczy i w naszej wersji spotkanie trwało 5 godzin. Pierwszą godzinę poświęciliśmy na dopracowanie postaci poprzez ustalenie ich więzi i relacji między sobą. W samej rozgrywce poza wątkami opisanymi w scenariuszu dodałem kilka elementów, takich jak sceny osobiste dla agentów oraz kilka wątków fabularnych (zmieniłem brzmienie kluczowego handoutu, dodałem tajemniczą postać oraz drużynę skautów, a także nadnaturalne oddziaływanie na otoczenie).

O tym jak nam poszło możecie przekonać się oglądając nagranie z sesji składające się z dwóch części, dostępne w tym miejscu:

W Delcie Green może przytłoczyć nas duża ilość umiejętności i innych elementów znajdujących na karcie postaci. Finalnie z całej tej listy i tak zwykle używamy tylko kilku (broń palna, unik, HUMINT, kryminologia, przeszukiwanie, SIGINT, zjawiska nadnaturalne i okultyzm). Kośćmi powinniśmy rzucać tylko wtedy, kiedy nasi agenci stają przed zagrożeniem lub wyzwaniem. Wówczas części mechaniki, takie jak więzi, cele osobiste, wykorzystywanie punktów siły woli, czasowa niepoczytalność czy popadanie w szaleństwo mają szansę w ciekawy sposób wpłynąć na fabułę.

Sama walka w grze jest też prostsza i bardziej śmiertelna aniżeli w Zewie Cthulhu RPG czy tym bardziej w Pulp Cthulhu. Z drugiej zaś strony agenci nie są tak strachliwi jak badacze w Zewie. Mimo to na końcu i tak przyjdzie im się zmierzyć z największą katastrofą w swoim życiu, czyli próbą pogodzenia doświadczeń misji z relacjami z najbliższymi - rodziną i przyjaciółmi. To nie obce istoty czy krwawe rytuały i czyhające za rogiem kosmiczne zło, tylko konsekwencje adaptacji przeżytych doświadczeń i próba funkcjonowania na granicy dwóch światów są sercem tej gry. Te elementy sprawiają, że chętnie wrócę do Delty jeszcze nie raz.

Przygoda ze startera czyli jak to wygląda w praktyce, Delta Green - RPG w świecie konspiracji i lovecraftowskiego horroru

Kilka słów na koniec - próg wejścia i podsumowanie

Delta Green jest jak najbardziej grą dla początkujących graczy i mistrzów gry. Zawarte w starterze zasady są przejrzyste i łatwe, a dla kogoś, kto wcześniej grał już w Zew Cthulhu RPG będą też bardziej intuicyjne. Sama przygoda wprowadza nas w klimat operacji, ale zawiera w sobie zbyt mało elementów, na które gracze mają realny wpływ. Mam też wrażenie, że została wybrana z myślą o konwentowym graniu, gdzie mamy zwykle 1-1,5 h czasu na rozgrywkę. Dlatego zwłaszcza przy bardziej doświadczonych graczach wymaga przerobienia. Ja dodałem też do całości sceny osobiste dla agentów, tak aby cały czas gdzieś z tyłu głowy mieli poczucie kosztów, jakie ponoszą angażując się w działania Delty. Zasady oparte na k100 nie są moimi ulubionymi, ale dzięki mechanikom więzi, siły woli i wpływu na psychikę agenta, zachęcają mnie do ponownego sięgnięcia.

Gra posiada stosunkowo wąską konwencję, porusza trudne i drażliwe tematy oraz nastawiona jest na popadanie postaci w coraz to większą degrengoladę. Zdecydowanie nie jest to gra o odważnych bohaterach wychodzących cało z najgorszych opresji. Czy natomiast znajdzie swoją niszę w Polsce, gdzie w temacie gier fabularnych w uniwersum Cthulhu wydarzyło się już całkiem sporo? Mamy tradycyjne Zew Cthulhu, Pulp Cthulhu, Achtung Cthulhu, Na Tropie Cthulhu, Cthulhu Głębia Zieleni czy Szepty. Ciężko więc jednoznacznie stwierdzić, ale o tym przekonamy się pod koniec roku, kiedy Black Monk Games wyda po polsku dwa podręczniki podstawowe do Delty. Premiera 31.10.2024 r.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!