Crysis zadziała na 3-letniej konfiguracji

Domek
2007/02/07 10:12

Cevat Yerli, prezes Cryteka, jest przekonany, że opracowywana przez jego zespół gra Crysis będzie spokojnie działać nawet na 3-letnich komputerach. Ich właściciele nie dostaną oczywiście tego samego co właściciele najpotężniejszych konfiguracji, ale zagrają.

Szef niemieckiego zespołu developerskiego zapewnia, że Crysis - FPS mający stanowić prawdziwą graficzną rewolucję wśród gier na PC - z całą pewnością trafi do bardzo szerokiego grona odbiorców. Nie będzie wcale tak, że do cieszenia się grą konieczne będzie posiadanie najnowocześniejszej konfiguracji, przygotowanej do wykorzystania bibliotek DirectX 10. Chociaż oczywiście właściciele tak rozbudowanych PeCetów wyciągną z gry najwięcej.

"Wszystkie efekty specjalne w grze opracowaliśmy tak, by jak najlepiej skalowały się na rozmaite konfiguracje. Szczęśliwie, dzięki wykorzystaniu sprzętowych shaderów jest to dużo łatwiejsze niż kiedyś. Szczerze wierzymy, że Crysisem cieszyć się będzie duża grupa graczy, mających nawet dwu- czy trzyletnie PeCety" - stwierdził. Crysis zadziała na 3-letniej konfiguracji

Mimo wszystko jednak Yerli odradza graczom ze słabszymi konfiguracjami oglądanie gry, działającej pod kontrolą DX10. Czemu? Po prostu później mogą już nie być specjalnie zainteresowani powrotem do starszej technologii. No i trudno się takiemu podejściu dziwić - nie oszukujmy się, tytuł ten ciągle opracowywany jest z myślą o wyciśnięciu ostatnich soków z najpotężniejszych maszyn. Miło, że jego twórcy myślą również o mniej zasobnych graczach, ale oczekiwanie, że na ich komputerach gra wyglądała będzie równie dobrze jak na konfiguracjach złożonych pod DirectX 10, jest cokolwiek utopijne.

Cevat Yerli wypowiedział się również o kwestiach technicznych pracy nad tak zaawansowanym i ambitnym projektem, stwierdzając, że poznawanie nowej wersji bibliotek graficznych Microsoftu i dążenie do pełnego wykorzystania ich możliwości potrafi sprawiać problemy. Na szczęście - jak mówi - dzięki współpracy jego firmy z Nvidią, Intelem i Microsoftem, wszystko układa się tak gładko, jak tylko może.

GramTV przedstawia:

"Na potrzeby DX10 musieliśmy dokonać bardzo dużych zmian w naszym silniku. Określiliśmy odpowiednich kandydatów do wykorzystania procesorów wielordzeniowych, [takich jak] system cząsteczek czy fizyki i oprogramowaliśmy te elementy gry wielowątkowo. To programowanie takie samo jak każde inne, ale ciężej jest wykryć błędy, trudniej oszacować wydajność i nie daje to absolutnie nic posiadaczom procesorów jednordzeniowych. Aby więc nie zapomnieć o działaniu gry na takich układach, musimy pracować nad nią bardzo uważnie i często sprawdzać wydajność" - tłumaczy szef twórców.

Prezes Cryteka w pełni także poparł dążenie Microsoftu do ożywienia gier PeCetowych za pomocą Visty. Zaznaczył, że czas na to najwyższy, a jego firma zamierza w pełni wspierać te działania, całkowicie wykorzystując możliwości, oferowane przez nowy system operacyjny giganta z Redmond. Aż do poziomu przerzucenia wszystkich stacji developerskich na Vistę i tworzenia gier wyłącznie na nowego OS-a. Oczywiście wszystkich z napisem "Games for Windows", który wg Cevata jest bardzo dobrym pomysłem marketingowym, dającym spore nadzieje PeCetowemu graniu.

W omawianej wypowiedzi Yerliego nie mogło oczywiście zabraknąć odniesienia do daty premiery Crysisa. Nic dziwnego, skoro gra jest w napięciu oczekiwana przez miliony graczy na całym świecie. Szef studia developerskiego zaleca jednak odrobinę cierpliwości. "Drodzy fani, proszę, przestańcie zamieszczać groźby, mające skłonić nas do wypuszczenia gry, zrobimy to najszybciej jak to będzie możliwe, obiecujemy!" - zaapelował dramatycznie.

Niech nie myśli, że coś mu to pomoże.

Komentarze
73
Usunięty
Usunięty
08/02/2007 10:51

teoretycznie mój komp ma dwa lata.... był kupiony w 2004 roku na gwiazdkę. W geant''cie. niestety. (głupi ojciec kupował ;)) ale technologia była opracowana conajmniej trzy lata temu.

Usunięty
Usunięty
08/02/2007 10:42

Wydaje mi się, że mówiąc o 3 letniej konfiguracji, chodzi o to, że gra będzie wykorzystywała karty opierające się jeszcze na złączu AGP. Dlaczego tak sądzę? Bo wciąż w ''obiegu'' jest stary dobry GF6600GT, który ma szansę uciągnąć CRYSISA i przy tym stać się niezłą zachętą dla ''graczy ze starymi komputerami''. Szczerze mówiąc to wątpię aby ktokolwiek z kartą o starszej architekturze odpalił tę grę na poziomie przynajmniej dostatecznym.Ja tam na razie nie mam zamiaru myśleć o nowym komputerze, dopóki nie pojawią się karty w pełni wspierające DX10 ;]

Usunięty
Usunięty
08/02/2007 10:34

na 3-letnich kompach??? ten pan chyba nigdy nie był w Polsce :/




Trwa Wczytywanie