Nadal czekamy na październikową premierę najnowszej kompilacji od studia Valve, czyli zestawu The Orange Box, z pewnością więc mało który gracz wychodził myślami bardziej naprzód, do trzeciego z serii epizodów Half-Life'a 2. A jeszcze dalej...? Gabe Newell ujawnił ostatnio, że nawet samo studio nie ma dziś pojęcia, czym będzie się zajmować później, po zakończeniu prac nad ostatnim rozszerzeniem dla HL-a 2.
Gabe uważa, że po zamknięciu obecnie tworzonej trylogii przyjdzie czas na pytania do społeczności fanów firmy. ”Chcemy po prostu usiąść z trzema przykładami przed sobą, porozmawiać z graczami i dowiedzieć się, czego od nas oczekują” - powiedział. Wspomniane trzy przykłady to Epizod Pierwszy (i jego proporcja czasu zabawy do czasu tworzenia produktu), Pomarańczowe Pudełko (zestaw trzech gier) i przyszły Epizod Trzeci. Macie nadzieję na kontynuowanie takiej polityki? A może wolicie, aby Valve zajęło się kolejnym wieloletnim, dużym projektem, jak za dawnych czasów? To również możliwe!Możliwe... chociaż mało prawdopodobne. Newell stwierdził również, że chciałby porozmawiać o epizodycznej formie wydawania gier z ludźmi ze studia Telltale Games, odpowiedzialnymi za nową wersję przygód Sama i Maxa, oraz z... Blizzardem, którego uaktualnienia WoW-a są dla niego jak “epizody w świecie gier MMO”. Jak widać Valve nie ma nic przeciwko dalszemu rozwijaniu się w tym kierunku.