Najważniejsze, a zarazem dość rozczarowujące wiadomości znalazły potwierdzenie. GeForce 9800 GTX wyposażony jest w 128 rdzeni procesorowych taktowanych zegarem 1,69 GHz. Częstotliwość GPU wynosi 675 MHz, zaś pamięci GDDR3 o pojemności 512 MB chodzą z prędkością 1,1 GHz.

Karta do działania wymaga podpięcia dwóch kabli zasilających zakończonych 6-pinowymi złączkami. A to dlatego, że pobiera aż 156 watów energii. Z mniej istotnych informacji, wiadomo, że mierzy prawie 27 centymetrów i zajmuje dwa sloty w obudowie.
Baczniejszym czytelnikom zapewne rzuciło się w oczy, że Nvidia odeszła od informowania o ilości zunifikowanych jednostek cieniujących. Jak widać, od teraz nazywa je rdzeniami procesorowymi. Zapewne to jakiś chwyt marketingowy, głębi którego zrozumienie przekracza możliwości przeciętnego umysłu.

Co ciekawe, Nvidia przedstawia tę kartę jako konkurenta Radeona HD 3870 X2. Wiadomo, że kanapkowy układ 9800 GX2 będzie szybszy od 3870 X2, ale czy jednochipowy GTX ma szansę w pojedynku z dwuchipowym hitem ATI?
Będzie można się przekonać na własną rękę już 25 marca, kiedy to GeForce 9800 GTX będzie miał swoją premierę. Zadebiutuje on w sklepach w cenie plasującej się w przedziale 299 - 349 dolarów.