Curtiss w obronie rzeczywistości

Curtiss
2008/05/03 18:20
7
0

Dziś garść wspomnień sprzed lat okraszonych refleksją na temat mass mediów, zdrowej żywności i związków przemysłu naftowego z marihuaną – ot, drobiazgi w sam raz dla rozruszania umysłu w leniwy sobotni wieczór po paru dniach błogiego nieróbstwa.

Takie dni, jak długi weekend majowy, sprzyjają rozmaitym przemyśleniom. Snuciu wspomnień, na ogół dość miłych ("... a pamiętacie ten wyjazd przed czterema laty...?"), ale czasem budzących refleksje. Nieraz trochę nieoczekiwanie, a czasami, tak jak to się stało w moim wypadku, z pewnym rozmysłem. Otóż siedziałem i rozmyślałem nad dzisiejszą Obroną, pozwalając myślom swobodnie krążyć. Zarzucając kolejne pomysły jako zbyt trywialne albo zupełnie niestrawne. Jednak moje myśli wracały uparcie do Święta Pracy i Święta Konstytucji 3 Maja. I, jak to zwykle bywa, zupełnie nagle przyszło olśnienie.

Całość recenzji znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
Vojtas
Gramowicz
04/05/2008 17:09
Dnia 04.05.2008 o 10:14, Marrbacca napisał:

Że co?! Lobby żarówkowe? Akurat nakaz jeżdżenia przez cały rok na światłach to był jeden z najbardziej oczekiwanych przepisów ruchu drogowego przeze mnie i nie tylko mnie.

Dokładnie. Myślę, że zamiast popadać w paranoję i teorie spiskowe, warto najpierw zaznajomić się z faktycznymi zaletami i wadami jeżdżenia na światłach za dnia. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. :)A'' propos - jaki jest motyw zabójstwa Kennedy''ego i kto za nim faktycznie stał?

Usunięty
Usunięty
04/05/2008 10:39

Ta a propos "przekazywania nam, nierzadko w dobrej wierze, półprawdy i nie całkiem objaśnione teorie". Pamiętam, jak w I klasie liceum przedstawiałem referat o wiedźminie. W pewnym momencie padła kwestia mieczy, i któreś dziewczę zaczęło się zastanawiać, ile mógł taki średniowieczny miecz ważyć. Ja, jako że tym tematem kiedyś się zainteresowałem, odparłem, że niewiele ponad kilogram. A polonistka odpowiedziała: "Skąd, one przecież ważyły 12 [sic!] kilo". No, ręce opadają.

Usunięty
Usunięty
04/05/2008 10:14
Dnia 03.05.2008 o 19:01, Scaro napisał:

A propos końcówki artukułu, co do konopi indyjskich ileś tam lat temu w stanach. Teraz mamy to samo, ale w polsce z jazdą na światłach na okrągło. Lobby żarówek za mało sprzedawało żarówek, więc uderzyli do pokurcza, jak go nazwał kabaret Neonówka i wyszło, jak wyszło.

Że co?! Lobby żarówkowe? Akurat nakaz jeżdżenia przez cały rok na światłach to był jeden z najbardziej oczekiwanych przepisów ruchu drogowego przeze mnie i nie tylko mnie.Ile razy wkurzało mnie, że jadąc pod słońce nijak nie widziałem samochodów z naprzeciwka, bo Ci nie włączyli świateł... "przecież nie trzeba, a ja widzę wszystko dobrze". A to że pozostali jego nie widzą to już nic ich nie obchodzi.Idealny przepis, dobrze wyegzekwowany, tak że teraz tylko nieliczni nie włączają przez zapomnienie, ale wystarczy mrugnięcie długimi i nie ma problemu :)




Trwa Wczytywanie