To, że Książę Persji jeszcze do nas zawita, było oczywiste dla większości graczy. W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że twórca serii - Jordan Mechner - zastrzegł nazwę Prince of Persia: The Forgotten Sands, co może jeszcze bardziej utwierdzać w tym przekonaniu. Na razie można jedynie domniemywać, jaki może być nowy PoP. Za drogowskaz powinny posłużyć słowa Mechnera na temat przyszłości serii.
"Nie mam żadnej wczesnej koncepcji na to, jak Prince of Persia powinien wyglądać za 10 lat. Myślę jednak, że znajdujemy się w dobrym położeniu. Wszystkie dotychczasowe odsłony serii różniły się od siebie w sposób znaczny. Marka nie jest dzięki temu ulokowana w jednym miejscu. Myślę, że ludzie mają wyrobioną opinię, wiedzą, które elementy najbardziej im się podobają. Następna część może zaczerpnąć wszystkie najlepsze aspekty, co posłuży za podstawę do jej stworzenia" - powiedział Mechner.Droga do premiery kolejnego PoP-a jest jednak wciąż daleka. Wszak nie zostało nawet potwierdzone, czy gra w ogóle powstaje.