W przeliczeniu na złotówki, to wychodzi jakieś "bardzo dużo".
W przeliczeniu na złotówki, to wychodzi jakieś "bardzo dużo".
Zyski, które możecie podziwiać w tytule newsa, obejmują obie platformy w Europie i Amerycę Północnej. Japoński i brazylijski rynek nie mają jeszcze swoich cyferek, bo gry nawet tam jeszcze nie ma. Nocna premiera też przyciągnęła sporo osób, bo w samej Ameryce Północnej otwartych było ponad 8300 sklepów. Zelnick stwierdził również, że wydawca jest niezwykle dumny z Rockstar Games. I w to akurat chyba nikomu nie jest trudno uwierzyć, patrząc na fontanny dolarów zalewające siedzibę Take Two. Gra została rekordzistą w Anglii, bijąc na głowę CoD: Black Ops - GTA V sprzedało się w liczbie 1,57 miliona sztuk.
T2 na GTA V poprzestać nie zamierza, bo ponoć ma jeszcze w rękawie sporo marek - zarówno tych znanych, jak i zupełnie nowych, które pojawią się na nextgenach.
Osoby, które dołożyły swoją cegiełkę - opłacało się dać pełną cenę na premierę i jest duma z wkładu w sukces, czy powoli pojawiają się wątpliwości?