Digital Molecular Matter, czyli precyzyjny, uniwersalny system niszczenia otoczenia, został opracowany przez firmę Pixelux Entertainment, która nawiązała współpracę z twórcami Quantum Break – studiem Remedy Entertainment.
- Jeśli istnieje jakaś struktura – duża lub mała, gęsta lub rzadka, miękka lub sztywna – DMM powoduje, że zachowuje się ona w taki sam sposób, jak zachowywałaby się w rzeczywistości – wyjaśnia Pixelux Entertainement. – Przykładowo, drewno nie pęka wzdłuż uprzednio określonego miejsca, ale ugina się, a następnie pęka na kawałki, poczynając od miejsca uderzenia. Ta sama zasada dotyczy każdego materiału, jaki można sobie wyobrazić: guma ugina się, a potem wraca na miejsce. Szkło roztrzaskuje się. Stal wgniata się i wygina. Plastik się deformuje.
Przedstawiciele Pixelux pochwalili się, że system ten został wykorzystany w ponad 20 filmach, reklamach a nawet serialach telewizyjnych. Remedy zamierza wydawać równocześnie z grą także kolejne odcinki serialu, a zatem niewykluczone, że i w tym przypadku wykorzysta DMM.
- DMM odegrało kluczową rolę w kształtowaniu Quantum Break, będącym urzeczywistnieniem naszej wizji rozrywki na sprzęcie nowej generacji. Umożliwiło nam symulowanie skomplikowanych scenariuszy na znacznie większą skalę niż do tej pory, a graczom – doświadczanie tego wszystkiego w czasie rzeczywistym. Nie możemy się doczekać, by pokazać światu, co potrafimy! – powiedział Mikko Uromo, przewodniczący zespołu technicznego w Remedy Entertainment.
Quantum Break jest tytułem ekskluzywnym dla Xboksa One. Pierwszy gameplay zobaczymy prawdopodobnie podczas VGX, które odbędzie się 7 grudnia.