Ilu graczy wzięło udział w becie? Ile pieniędzy zrabowano? Ile samochodów skradziono? Kto lepiej sobie radził - policjanci czy gangsterzy?
Ilu graczy wzięło udział w becie? Ile pieniędzy zrabowano? Ile samochodów skradziono? Kto lepiej sobie radził - policjanci czy gangsterzy?
W beta-testach Battlefield: Hardline wzięło udział 7 milionów graczy. Zarobili oni w grze 527 miliardów dolarów, zrabowali 2,8 miliarda podczas napadów na banki i ukradli 38 milionów samochodów. 57% potyczek wygrali gliniarze. W skrócie - była to dla twórców bardzo udana beta. Choć nie obyło się bez pewnych problemów, dzięki testom będzie można ich uniknąć po premierze.
Twórcy podziękowali za udział w testach i opinie, dzięki którym mogą uczynić Battlefield: Hardline lepszą produkcją. Są zadowoleni, że gra spotkała się z pozytywnym odbiorem i że mechanika strzelania przypadła graczom do gustu.
- Wciąż analizujemy opinie, statystyki i inne rodzaje danych z bety - pisze Thad Sasser, główny projektant trybu online Battlefield Hardline. - Nie spodziewajcie się drastycznych zmian w balansie lub mechanice gry – nie zamierzamy na siłę poprawiać czegoś, co już jest dobre. Pamiętajcie jednak, że wciąż słuchamy waszych głosów i czekamy na konstruktywną krytykę dotyczącą rozgrywki. Zależy nam przy tym również, by nasza wspólna wizja Hardline ujrzała światło dzienne w jak najpełniejszej postaci.
- Dziękuję wam w imieniu całego zespołu. Spójrzcie, jak daleko zaszliśmy dzięki waszej pomocy: za chwilę wydamy udoskonaloną, zorientowaną na gracza wersję Battlefield Hardline. Nie muszę mówić, jak wiele radości daje nam praca nad tak dynamiczną i pełną wyzwań grą. Wkrótce spotkamy się z wami w sieci i będziemy mogli rozpocząć wspólne rozgrywki. Jestem pewien, że odkryjecie przed nami wiele nowych sposobów na grę w Hardline.
Battlefield: Hardline zadebiutuje 19 marca.