Rockstar jest świadome tego, że pecetowej wersji Grand Theft Auto IV daleko do ideału przynajmniej w kwestiach technicznych. Dziwne tekstury, znikające elementy otoczenia, czy sypanie się do Windowsa - to tylko cześć wymienianych przez graczy błędów. Dlatego też 3 dni temu R* opublikowało dokument, który może pomóc w rozwiązaniu (lub przynajmniej zidentyfikowaniu) problemów graficznych.

Nie jest to jednak koniec starań studia o uratowanie swojego wizerunku, bowiem Rockstar zapowiedziało dziś wydanie łatki: "Wiemy o małej liczbie graczy, którzy mają problemy z działaniem GTAIV na ich pecetach i chcielibyśmy ich zapewnić, że pracujemy nad poprawkami tak szybko, jak to tylko jest możliwe (...) Chcielibyśmy prosić każdego, kto ma jakiekolwiek problemy, o skontaktowanie się z lokalnym biurem obsługi klienta w celu uzyskania pomocy. Numery telefonu można znaleźć w instrukcji".
Może z tą "małą liczbą graczy" Rockstar faktycznie "nieco" przesadził. Obłsuga Steama bez problemu przyjmuje masowe reklamacje i zwraca ludziom pieniądze, a o burzach na forach nawet nie warto wspominać...
Na koniec jeszcze jedna rada od Rockstara: powinno się ustawiać w grze średnie ustawienia graficzne, nawet jeżeli komuś wydaje się, że ma maszynę-potwora. Wysokie ustawienia są dostępne, ale zostały stworzone z myślą o przyszłych, wydajniejszych konfiguracjach pecetów. Czytaj - "mamy wytłumaczenie dla słabo zoptymalizowanego kodu".
Data wydania wspomnianego patcha nie jest znana.