Rozwój serii Guitar Hero nabiera tempa. Nie tak dawno, bo w listopadzie ubiegłego roku, gracze mogli cieszyć się już z trzeciej jej odsłony. Activision nie zważa jednak na kalendarz i zapowiada - czwarta część GH zadebiutuje w tegorocznym okresie świątecznym. Są ku temu uzasadnione powody.
"Położyliśmy nacisk na rozbudowę projektu, na dodatkowe licencje muzyczne, na kolejnych dostawców sprzętu" - deklarują przedstawiciele Activision. Można się więc spodziewać, że czwarta część nie będzie zwyczajną próbą wyciągnięcia od graczy pieniędzy wyłącznie z tytułu uznanej marki, ale także, że wniesie ona kolejny powiew świeżości do serii."Jesteśmy podekscytowani rosnącą zawartością muzyczną oraz innowacją, którą zapewniamy. Spodziewamy się kolejnego skoku naprzód w kwestii innowacji wraz ze świąteczną premierą. Za około dwa tygodnie powinniśmy zdradzić mnóstwo szczegółów w tej kwestii" - zapowiedział tajemniczo Mike Griffith z Activision. Przypuszczalnie może jednak chodzić o kolejne instrumenty, o których wcześniej wspominał dyrektor wykonawczy firmy, Bobby Kotick.