Europa większym od USA rynkiem gier wideo

Renor Mirshann
2008/05/30 09:41

Firma Nielsen twierdzi, że Unia Europejska prześcignęła w zeszłym roku Stany Zjednoczone w kwestii przychodów branży wirtualnej rozrywki - wyniosły one 7,3 miliarda euro, w porównaniu do 6,9 milarda w USA. Niebezpiecznie zbliżyliśmy się też do lidera, czyli Azji - UE brakuje do jej wyniku tylko 0,1 miliarda euro.

Wyniki badań firmy Nielsen, o których pisaliśmy we wtorek, przyniosły ze sobą jeszcze jedną ważną informację, o której trzeba wspomnieć. Ważną szczególnie dla nas, mieszkańców Starego Kontynentu i członków Unii Europejskiej. Okazuje się, że kraje UE prześcignęły w zeszłym roku Stany Zjednoczone, jeśli chodzi o przychody ze sprzedaży produktów branży wirtualnej rozrywki! Wskoczyliśmy tym samym z trzeciego na drugie miejsce w tym rankingu - na pierwszym trzyma się Azja, ale przewaga jest minimalna... i dyskusyjna, w przypadku wzięcia pod uwagę całej Europy. Zobaczcie sami: Europa większym od USA rynkiem gier wideo

Przychody growej branży w 2007 roku:

  • Stany Zjednoczone - 6,9 miliarda euro (10,7 miliarda dolarów)
  • Unia Europejska - 7,3 miliarda euro (11,4 miliarda dolarów)
  • Azja - 7,4 miliarda euro (11,5 miliarda dolarów)

Całkiem prawdopodobne, (jeśli nie pewne - ale oficjalnych danych nie ma) że gdyby do wyniku państw Unii dodać to, co osiągnęła w tej kwestii reszta krajów Europy, to znaleźlibyśmy się na pierwszym miejscu zestawienia. To cieszy, ale niestety w żadnym stopniu nie zmienia obrazu rzeczywistości - a prawda jest taka, że problem opóźnionych premier i wysokich cen na naszym rynku jest wciąż bardzo duży. Gdyby Europejczycy, którzy nie chcą czekać na lokalną premierę produktów niektórych firm z branży nie byli skazani na importy, wynik z pewnością byłby jeszcze lepszy... Miejmy nadzieję, że te narzekania nie pozostaną bez odpowiedzi i z biegiem czasu sytuacja będzie się poprawiać.

GramTV przedstawia:

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
31/05/2008 21:21

No ale ceny u nas rzeczywiście kosmiczne... Ciekawe jakby to wyglądało gdyby były takie jak w USA. Teoretycznie dochody mniejsze, ale przecież łatwiej wydać 300zl na 3 gry niż 250 na jedną.I ciekawe czy wzięli pod uwagę to że pewnie dużo ludzi gry na PS3 kupowało z USAńskiego konta (np. ja). Tam GT5P jest za 40$ a u nas za 140zl. Inne gry też znajdzie się już od 5-7$ a u nas 30zl. Myślę że na całą UE mogłoby dojść te 0,1mld :)

Usunięty
Usunięty
31/05/2008 19:27
Dnia 30.05.2008 o 15:41, Asarathus napisał:

Europa =/= UE, to po pierwsze.

Ale jeśli rozmawiamy o rynku gier to inne kraje są praktycznie do pominięcia (może z wyjątkiem Rosji). A jeśli mówimy o rynku konsolowym to i Rosję można pominąć ;P

Usunięty
Usunięty
31/05/2008 13:21

Wygląda to fajnie gdyby nie jeden szczegół - kurs dolara. Gdyby posłużono się starym kursem USA byłoby na pierwszym miejscu i Europa miałaby niezły orzech do zgryzienia w statystyce.




Trwa Wczytywanie