Nie może być przypadkiem, że na dwóch stronach sympatyzujących z produkcjami Blizzarda pojawił się tajemniczy licznik, wskazujący, że do pewnego wydarzenia pozostało 11 dni. Obie witryny mają charakter nieoficjalny, jednak są zarazem silniej związane z przedstawicielami Zamieci, niż zwykli zjadacze chleba.
Na Diablo3.com licznik opatrzony jest nastęującymi słowy: "Ilość dni, po upływie których połowa Internetu będzie linkować do Diablo3.com. Ale dlaczego???". Blizzplanet.com donosi z kolei: "Seram zostanie wstrząśnięte za...". W obu przypadkach licznik wskazuje 11 dni, więc do tajemniczego wydarzenia miałoby dojść 1 maja.
Pewnym wskazaniem w spekulacjach, które naturalnie wywoływane są przez tego typu informacje, może okazać się owe Seram. Jest to małe miasteczko, z którego wywodzą się dwaj bracia - Uldyssian i Mendeln. Ich losy opisuje Richard A. Knaak w książce pt. Sin War: Birthright. Pozycja ta przedstawia wydarzenia sprzed pierwszego Diablo.
Drugie hasło, sugerujące gwałtowny wzrost oglądalności witryny Diablo3.com po 1 maja może z kolei sugerować ogłoszenie prac nad od dawna oczekiwaną trzecią częścią słynnej serii hack'n'slashów. Dodając, że mogłaby ona okazać się prequelem, opartym na wydarzeniach przedstawionych w książce Knaaka, szczątkowe informacje zaczynają układać się w logiczną całość.
Wszystkie te doniesienia należy oczywiście traktować jako spekulacje, z którymi Blizzard nie ma na razie nic wspólnego. Trudno jednak podejrzewać, że Diablo3.com i Blizzplanet.com spóźniły się o miesiąc z żartem primaaprillisowym, chcąc jedynie zrobić psikusa wszystkim fanom dzieł Zamieci. Tymczasem nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w tonę cierpliwości i czekać owe 11 dni...
[Aktualizacja] Na stronie Diablo3.com pojawiło się sprostowanie, burzące wszelkie nadzieje związane z opisanym wyżej odliczaniem. Ze względu na spekulacje toczące się na wielu forach internetowych, jeden z administratorów serwisu ujawnił, co na pewno nie stanie się 1 maja.
- Nie będzie to oficjalne ogłoszenie prac nad Diablo 3.
- Nie będzie to nic związanego z nadchodzącą nowelą Diablo
- Nie będzie to fuzja internetowa
"Tylko Blizzard Entertainment może oficjalnie zapowiadać gry, chyba, że mamy przeciek. Tym razem żadnych przecieków nie mamy" - można dalej przeczytać na Diablo3.com. Fani serii Diablo muszą więc na razie obejść się smakiem i dalej z nadzieją czekać na ogłoszenie prac nad trzecią jej częścią. A co w takim razie stanie się 1 maja?