"Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził" - z tym prawidłem często ścierają się twórcy gier. Programiści BioWare'u wydają się jednak nie przejmować zacytowaną sentencją. W jednym z ostatnich wywiadów Matt Atwood stwierdził bowiem, że Dragon Age to produkcja, na którą użytkownicy czekali od zawsze.
"Kiedy wygłaszasz taką tezę" - powiedział Atwood w odniesieniu do swoich wcześniejszych słów - "lepiej, żebyś spędził bardzo dużo czasu przy tworzeniu danej produkcji. Myślę, że my będziemy niezwykle dumni, a gracze podekscytowani naszym projektem. Usłyszycie o nim dużo więcej już wkrótce".Atwood zapewnił jednocześnie, że Dragon Age ujrzy światło dzienne przed końcem marca przyszłego roku. Na razie gra powstaje z myślą o komputerach osobistych, jednak nie jest powiedziane, że w przyszłości nie trafi na konsole. Pierwszy raz o tym tytule świat usłyszał już w 2004 roku. Już wtedy mówiono o nim jako o duchowym kontynuatorze serii Baldur's Gate.