Spodziewaliście się, że seria Medal of Honor na długie lata (ponownie) wpisze się w stały krajobraz kalendarzy wydawniczych? Cóż, nie wszystko jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Electronic Arts stawia tegorocznej edycji twarde (acz, co należy zaznaczyć, nie niemożliwe do spełnienia) warunki: trzy miliony sprzedanych egzemplarzy.
- Jeśli gra nie osiągnie tego progu, nie będzie mi wolno stworzyć kolejnej części - wyjawił na łamach New York Timesa Greg Goodrich, producent wykonawczy Medal of Honor. W tym samym artykule można przeczytać, że projekt "Elektroników" ma zapewnić graczom wrażenia rodem z Afganistanu, a nie z kina, jak stało się to w przypadku Modern Warfare 2.
Jako ciekawostkę można natomiast potraktować fakt, że pierwotnie Medal of Honor miał mieć podtytuł - Anaconda. To nazwa jednej z największych operacji wojskowych, jakie armia Stanów Zjednoczonych przeprowadziła w Afganistanie. Ostatecznie pomysł ten jednak porzucono, z uwagi na nie do końca udany finał rzeczonej operacji.
Medal of Honor zadebiutuje 15 października na platformach PC, PS3 i X360.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!