Temat wypłynął, jak to ostatnio często się zdarza, na Twitterze. David w konwersacji o grze prowadzonej na łamach serwisu wypowiedział się o Battlefield 3 w następujący sposób - (...) Dokładamy szczególnych starań podczas prac nad wersją PC, nawet dla nas, to nadzwyczajne.
Co dokładnie miał na myśli, tego jeszcze w tym momencie nie wiemy. Obstawiamy jednak, że już niedługo o Battlefield 3 zrobi się bardzo, ale to bardzo głośno. Zresztą to nie pierwszy raz, gdy EA DICE zaznacza, że pecetowa wersja Battlefield 3 traktowana jest w szczególny sposób. Raptem trzy miesiące temu Alan Kertz, jeden z twórców gry, powiedział, że pecetowi gracze mają wyższe wymagania. - Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach na temat Battlefielda 3. Nigdy nie jest dla mnie jednak za wcześnie by przekonać się, że pecetowcy obawiają się ukonsolowienia tego tytułu. Granie na komputerach wciąż żyje, czego najlepszym dowodem jest Battlefield: Bad Company 2. Nikt w DICE czy EA nie zamierza kłócić się z liczbami. Battlefield 3 potrzebuje specjalnej uwagi na PC. Zamierzam poświęcić mu tę uwagę. Tradycja i nasza społeczność tego wymaga - powiedział A. Kertz.Cóż, póki co zamiast szczegółów na ten temat dowiedzieliśmy się, że posiadacze Windows XP w Battlefield 3 sobie nie pograją. Czy to jest właśnie to specjalne traktowanie? Battlefield 3 ma zadebiutować w drugiej połowie tego roku. Czekamy na więcej info.