Kiedy rok temu Wiedźmin debiutował na światowych rynkach, szefowie firmy CD Projekt zastanawiali się jak dobrze może sprzedać się ich nowe dzieło, a polscy gracze trzymali kciuki za to, by zachodnia prasa jak najcieplej przyjęła rodzimą produkcję. O ile ta druga kwestia została wyjaśniona dość szybko, o tyle pierwszą można w pełni ocenić dziś. Wiedźmin sprzedał się bowiem na całym świecie w liczbie miliona egzemplarzy, co dla polskiego rynku developerskiego jest wynikiem niebotycznym.
Jak podkreśla CD Projekt, sukces jest tym większy, że gra nie została wyposażona w tryb multiplayer i jest dostępna wyłącznie na pecetach. "Sukces gry Wiedźmin umocnił nas w przekonaniu, że będziemy w przyszłości w stanie tworzyć gry takie jak chcemy – i jakie fani chcą, a niesamowity odzew jaki otrzymaliśmy od wiedźmińskiej społeczności ugruntował pewność, że podążamy we właściwym kierunku. Naprawdę nie bylibyśmy w stanie osiągnąć tak wielkiego sukcesu bez wsparcia graczy" - powiedział Adam Kiciński, dyrektor zarządzający studia CD Projekt RED.Wiedźmin sprzedał się w liczbie miliona egzemplarzy. To dla CD Projektu fantastyczna wiadomość i znakomity rezultat. Szef polskiej firmy wydawniczej, Michał Kiciński, zapewnia, że to jeszcze nie koniec!