W sieci pojawiły się doniesienia dotyczące ewentualnego filmu na podstawie trzeciej części Fallouta. Bethesda jest zainteresowana by takie dzieło powstało. Nie zamierza jednak dopasowywać swej produkcji pod ideę stworzenia filmu.

"Jeśli spier***imy tę grę, nikt nie będzie chciał nas nawet dotknąć" - zaznaczył przedstawiciel Bethesdy. "Jesteśmy spółką robiącą gry, zróbmy więc możliwie najlepszą grę. [...] Naszym zadaniem nie jest zrobienie rzeczy, która byłaby świetną podstawą pod film, naszym zadaniem jest stworzenie świetnej gry" - kontynuował. Zresztą, na tym etapie produkcji trudno byłoby nagle ufilmowić trzeciego Fallouta.
Wśród potencjalnych kandydatów na reżysera takiego obrazu wymienia się Quentina Tarantino (Pulp Fiction, Wściekłe Psy) czy Ridleya Scotta (Obcy - 8. pasażer Nostromo, Gladiator). Jeśli chęć stworzenia takiego projektu zostanie wyrażona przez twórców podobnego pokroju, być może za kilkanaście miesięcy ujrzymy uniwersum Fallouta na dużym ekranie.
Tymczasem przypomnijmy, że Fallout 3 ma zadebiutować w tym roku na platformach PC, PS3 i X360.