Jeżeli myśleliście, że wraz z czwartą odsłoną zatytułowaną Modern Warfare seria Call of Duty osiągnęła szczyt swoich możliwości jakościowych, najwyraźniej jesteście w błędzie. CoD: World at War tak urzekł dziennikarzy magazynu PSW, że ci okrzyknęli go mianem tytułu lepszego od swojego poprzednika, dając przy tym oczywiście ocenę maksymalną - 10/10.

"Modern Warfare był w dużej mierze najlepszą grą ubiegłego roku na PS3" - komplementowano dzieło studia Infinity Ward na łamach czasopisma PSW dodając: "Zajmując więc stanowisko, że jej kontynuacja, World at War, jest produkcją lepszą, trzeba liczyć się z wywołaniem kontrowersji. Ale tak właśnie się stało, Treyarch pobił Infinity Ward".
Zapewnienia te poparte są argumentem zaczerpnięcia wszystkiego co najlepsze z Modern Warfare i dodania kolejnych znakomitych elementów, jak choćby trybu kooperacji czy poziomu z nazistowskimi zombie (czy tylko ja dostrzegam tu ukłon w stronę RTCW? - dop. red.). Te wszystkie nowe aspekty pchają, zdaniem dziennikarzy magazynu PSW, serię Call of Duty w nieco innym, lepszym kierunku. World at War "zawiesza poprzeczkę wszystkim produkcjom wojennym jeszcze wyżej" - po powyższych komplementach takie stwierdzenie może posłużyć wyłącznie za podsumowanie.
Jeżeli kolejne recenzje World at Wara będą naszpikowane równie imponującą liczbą komplementów, Paddy Power będzie musiał zmniejszyć swoje kursy. Wszystko wskazuje bowiem na to, że to strzelanina studia Treyarch jest murowanym faworytem do zdobycia tytułu bestsellera okresu przedświątecznego w tym roku.