Jeżeli sądziliście, że to Electronic Arts odpowiada za ilość i ceny dodatków do Dragon Age: Początek, to spieszymy wyprowadzić was z błędu. Przedstawiciele BioWare twierdzą, że wszelkie decyzje dotyczące DLC podejmowane są przez nich. Głos w tej sprawie zabrał George Zoeller.
Wiem, że niewiele to zmieni, ale EA nie ma tu nic do gadania. Gra została opracowana z ograniczonym miejscem na ekwipunek z wielu różnych powodów. Jednym było zmniejszenie rozmiarów plików ze stanem gry i tym samym przyspieszenie wczytywania. Jestem w stanie zrozumieć frustrację graczy, że skrzynia na ekwipunek jest w dodatku, ale muszę zaprotestować przeciw głosom, które mówią, że to EA chce wyciągnąć z nich więcej pieniędzy.
Kategorycznie zaprzeczam, jakoby jakiekolwiek elementy gry były odrzucone lub zaprojektowane tak, aby naciągać graczy na dalsze wydatki. Przypomnijmy, że powodem zamieszania jest przygotowanie już na starcie gry trzech DLC. Dwa z nich są darmowe, a za trzeci (Warden’s Keep) przyjdzie nam już niestety zapłacić.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!