W ostatnich dniach gracze są wręcz zasypywani nowymi informacjami na temat drugiego Bioshocka. Wszystko rozpoczęło się w momencie, gdy światło dzienne ujrzały treści zamieszczone w magazynie GameInformer (informowaliśmy o tym tydzień temu). Dalej poszło już z górki. Dowiedzieliśmy się o planowanym multiplayerze i o tym, że nie będzie to tryb kooperacji. A, Bioshock 2 najprawdopodobniej zrzuci także zbędny, jak się okazało, bagaż w postaci pierwotnie planowanego podtytułu - Sea of Dreams.
Według zapewnień przedstawicieli 2K, już wkrótce poznamy też pierwsze szczegóły na temat ogłoszonego w tym tygodniu multiplayera w Bioshocku 2. Emocje związane z tym trybem są większe niż zwykle w takich sytuacjach, gdyż "jedynka" - mimo licznych próśb graczy - trybu sieciowego się nie doczekała. Cierpliwość fanów będzie jednak nagrodzona wraz z premierą drugiej odsłony.