Z Los Angeles wciąż napływają nowe wieści. Nie przeszkodziło to jednak Microsoftowi już teraz przyznać sobie laur zwycięzcy tegorocznych targów E3. "Sądzę, że wygraliśmy. Nie tylko ja tak mówię, to powszechna opinia" - powiedział Shane Kim. "Przygotowaliśmy mnóstwo specjalnych rzeczy, rozpoczynając od szerokiego katalogu gier" (szczegóły z konferencji Microsoftu znajdziecie pod tym adresem). "Ale coś takiego, jak Project Natal nie zdarza się każdego roku" - dodał Kim.
Jego zdaniem to właśnie dzięki nowemu kontrolerowi gigant z Redmond zdystansował konkurencję. "Ma w sobie wszystko co potrzebne, by złamać dotychczasowe bariery i trafić do masowego konsumenta" - zachwalał szef Microsoft Games Studios. Zaznaczył przy tym, że celem jego firmy nie było stworzenie produktu pochodnego do tych ze stajni Nintendo."Sądzę, że wygraliśmy" - stwierdził w jednym z wywiadów Shane Kim z Microsoftu. Jego zdaniem Project Natal zmiażdżył konkurencję i już teraz gigant z Redmond może przywdziać koronę królowej balu.