Far Cry 2 - świeże informacje

Zaitsev

2008/07/28 21:06

Gdyby posłuchać dotychczasowych wypowiedzi twórców Far Cry 2, to produkcja ta jawi się jako jedna wielka "gra piaskownica". Niestety, choć swoboda jest duża, to właśnie zdradzono nam także parę rozczarowujących ograniczeń...

Na oficjalnej stronie gry Far Cry 2 pojawił się wywiad wideo z jednym z deweloperów studia Ubisoft. Z udzielanych odpowiedzi możemy się dowiedzieć m.in czego nie uświadczymy w tej "pełnej swobody" produkcji:

Czołganie - tak, główny bohater może biegać, jeździć samochodem, skakać, latać paralotnią, ale za nic nie padnie plackiem na ziemię. Ubisoft uznał, że do skrywania się w trawie wystarczy kucanie, a poza tym wprowadzenie czołgania spowalnia rozgrywkę.
Drapieżniki - choć ekosystem Afryki jest pełny drapieżników, to w Far Cry 2 żadnego lwa czy geparda gracz nie spotka. Jedynymi przedstawicielami fauny będą zwierzęta roślinożerne (np. zebry) i ptaki.
Wpływ deszczu na model jazdy - mimo, iż w realnym świecie deszcz na stepach oznacza jedno - sporo błota, to nie będzie to miało wpływu na zachowanie się samochodów podczas jazdy.

Z dodatkowych nowinek należy wspomnieć o malarii, na którą będzie chory główny bohater gry od samego początku przygody. W związku z tym będzie on zmuszony do regularnego nabywania medykamentów od NPC-ów, których nota bene nie będzie można skrzywdzić.

GramTV przedstawia:

Więcej screenów z Far Cry 2 znajdziecie pod tym adresem.

Komentarze

Usunięty

30/07/2008 13:51

Brak czołgania to jakieś nieporozumienie , moim zdaniem w takiej grze czołganie się jak najbardziej powinno być. A to tłumaczenie że to spowalnia rozgrywkę jest w ogóle bez sensu... najpierw twórcy chcą żeby gra była realistyczna , a teraz rezygnują z tak podstawowej czynności. Dalej , bardzo bobrze że nie będzie drapieżników , bo zaraz znalazło by się paru co bardziej inteligentnych graczy , którzy zamiast przechodzić grę zajęli by się wybijaniem zwierzyny. Natomiast ''''wpływ deszczu na model jazdy'''' (a raczej brak tego wpływu) to kolejny poważny mankament , ja rozumiem że nie jest to symulator jazdy dżipem , no ale bez przesady. Grając w taką grę chciałbym choć przez chwilę poczuć się jak w prawdziwej Afryce , a twórcy jak na razie robią wszystko aby to graczowi to uniemożliwić , bardzo się zawiodłem i teraz zastanawiam się czy aby na pewno ta gra jest warta zakupu...

Usunięty

29/07/2008 20:08

Dnia 29.07.2008 o 07:20, Arachnos napisał:

Jak to spowolniły? Przecież to od gracza zalezy czy się czołga czy biegnie.... głupie tłumaczenie

Żadne głupie tłumaczenie. Obecnym trendem w fpsach jest dynamika rozgrywki. Fakt, że to zależy od gracza jak będzie się poruszał, ale nic dziwnego, że twórcy wolą skupić się na dopracowywaniu bieżących elementów niż dodawaniu kolejnych - nie zapominajmy, że to "ich" gra, ich koncepcja i najwyraźniej otwartość świata rozumieją przez otwartość terenu (i bardzo dobrze), a nie to czy mamy możliwość czołgania się, skakania po drzewach czy czegoś tam.

Dnia 29.07.2008 o 07:20, Arachnos napisał:

chłopie zwierzak z nawet największymi kłami po usłyszeniu serii z AK47 będzie uciekał jak oszalały, a co dopiero po ostrej wymianie ognia między zgrają ludzi.

Chłopie, zastanów się czy to ma być gra czy ultrarealistyczny edytor "czarnego lądu". Nie można wrzucać do gry wszystkiego co się da, bo nadmiar detali w tak bogatym środowisku spowoduje jeszcze dłuższe testy beta i wyższe wymagania.Na tej samej zasadzie można powymyślać czego charakterystycznego jeszcze nie ma i ponarzekać - że na bananowcach nie będzie małp (przecież to takie afrykańskie!), a w oazach Beduinów.Zaitsev ---> sory, sory - nieopatrznie to "nam" zrozumiałem :).Niemniej jednak końcówka nadal aktualna - zobacz jak jednym newsem powołałeś do życia grono malkontentów, którzy nagle uświadomili sobie, że gra bez tych paru marginalnych (dla tej produkcji) rzeczy, przestaje być w połowie realistyczna ;).

Usunięty

29/07/2008 15:43

Dnia 29.07.2008 o 08:33, Naars napisał:

Czytając komentarze niektórych to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać... ;) - Nie będzie można napuścić dzikich zwierząt na obóz wroga? Skandal! <tu wymieniamy grę sprzed ~4 lat> ta gra jest 100x lepsza, to było coś [nie wspominamy już o tym, że w tej grze szczytem realizmu była ciągle jeszcze niedopracowana fizyka i mała interakcja z otoczeniem. Jeśli już kontrujecie ustępstwa w realizmie FC2 to do cholery nie podawajcie za przykład np FC1, bo tam to naprawdę realizmu za dużo nie znajdziemy!]

Po co sprzed tylu lat? W tym roku pojawił się Turok, w którym podobne numery (napędzanie dzikiej zwierzyny, tj. dinozaurów, na wrogów) były możliwe. Co do czołgania się i braku problemów z deszczem podczas jazdy - OK. Ale to akurat można było zaimplementować.

Trwa Wczytywanie