Fani Wolfensteina nie mają ostatnio co narzekać - wszak jakiś czas temu ogłoszono kolejną grę spod znaku "wilczego kamienia". Do tego dochodzi jeszcze film, który... "się robi". Dokładnie, to prace są aktualnie na etapie pisania scenariusza. Przez Rogera Avary'ego.
Czy jest szansa, że film będzie dobrą ekranizacją tej kultowej serii gier? Chyba tak, jeżeli spojrzymy na dorobek Avary'ego - Silent Hill, Pulp Fiction czy Beowulf.