Październikowa premiera gry GTA IV była czymś, w co wielu wierzyło i już pomału szykowało się na przyjęcie pierwszej next-genowej odsłony tej arcypopularnej serii pod swoje strzechy. Musimy niestety ostudzić ten zapał - firma Take-Two, wydawca tytułów Rockstara, ogłosiła dość spore przesunięcie debiutu tego skazanego na sukces projektu. Datą wydania GTA IV jest teraz termin od lutego do kwietnia 2008 roku. Opóźnienie dotyczy obu wersji gry - na Xboksa 360 i PlayStation 3.

Strauss Zelnick z Take-Two tak wyjaśnia tę decyzję - "Jak zapewne wielu z was wie, tworzenie gry wideo to skomplikowany i pracochłonny proces. Biorąc pod uwagę nasze zaangażowanie w ustanowienie nowego standardu jakości dla dwóch platform sprzętowych jednocześnie, październikowa premiera była nie do zaakceptowania".
W dalszej części swojej wypowiedzi stwierdza on, że przesunięcie premiery nie było spowodowane trudnościami w pracy nad jedną konkretną wersją gry, ale prawdą jest, że chodzi o problemy natury technicznej. "A raczej nie problemy, tylko wyzwania" - poprawił się Zelnick. Zapewnił, że Rockstar przygotowuje świetny tytuł i razem z Take-Two dąży do tego, aby gracze mogli doświadczyć go w taki sam sposób na X360 i PS3.
Trudno nie czuć lekkiego rozczarowania, ale oczywiste jest, że jeśli tak rozbudowany projekt potrzebuje jeszcze kilku miesięcy na dopracowanie - wytrzymamy. Przecież nie jest tak, że przez ten czas nie będzie w co grać. Posiadacze drugiego Xboksa dostaną niedługo przecież Halo 3, właściciele PlayStation 3 chociażby Heavenly Sword, a obie te platformy m. in. równie silnie oczekiwanego Assassin's Creeda. Zleci jak z bicza strzelił...