Dokładnie 12 miesięcy temu na rynek trafiły dwie konsole nowej generacji – Xbox Series X|S i PlayStation 5. Oba sprzęty do tanich nie należą, a do tego nadal są trudno dostępne. Część graczy może więc zastanawiać się czy warto już teraz po nie sięgnąć czy lepiej chwilę się wstrzymać. Pamiętajmy przecież, że większość tytułów i tak wychodzi na Xbox One i PlayStation 4. Na razie liczba produkcji na wyłączność dla next-genów nie powala, ale i tak udało się zebrać solidną porcję gier, które warto sprawdzić. To właśnie one będą bohaterem tego tekstu. Czy stanowią wystarczający powód do tego, aby sięgnąć po nową generację? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie.
Wybierając gry na listę szukałem przede wszystkim tych produkcji, które albo są dostępne tylko na nowej generacji, albo są tam wyraźnie lepsze. Pominąłem więc przykładowo Resident Evil Village. Genialna gra, na Xbox Series X|S i PlayStation 5 wygląda lepiej, ale uznałem że różnica względem poprzedniej generacji nie jest aż tak duża.
Forza Horizon 5
Tego tekstu nie dało się zacząć inaczej niż od Forzy Horizon 5, najświeższego hitu Microsoftu. Dzieło zespołu Playground Games pewnym krokiem zmierza po tytuł gry roku 2021. Spora w tym zasługa niesamowitej oprawy wizualnej. Wielki, zróżnicowany Meksyk wygląda wspaniale, tak samo jak modele samochodów czy efekty pogodowe, również te ekstremalne jak burza piaskowa. Forza Horizon 5 działa również niezwykle płynnie. Nie ma złudzeń – to jedna z najbardziej next-genowych gier jakie są obecnie dostępne na rynku. Udało się to osiągnąć nawet mimo ciążącego na grze balastu w postaci wersji na poprzednią generację. Jak więc widać, obawy związane z ciągnięciem za sobą starych konsol okazały się niepotrzebne. Nie zapominajmy też, że Forza Horizon 5 to przede wszystkim wspaniała gra wyścigowa. Na pewno jedna z najlepszych w historii. Jeśli więc wchodzić w nową generację, na pewno po to aby zagrać w dzieło Playground Games.
Ratchet & Clank: Rift Apart
Sony dostarczyło na rynek kilka next-genowych gier i Ratchet & Clank: Rift Apart jest jedną z najważniejszych. Gameplay nie jest może szczególnie odkrywczy. To stary, dobry Ratchet. Nowością jest przede wszystkim szybkie przeskakiwanie między różnymi światami, możliwe właśnie dzięki nowej generacji. W tym momencie (nie jedyny raz w tym tekście) kłaniają się nowoczesne dyski SSD, w które wyposażone są nowe sprzęty. Może Rift Apart nie jest aż tak dużą rewolucją jak może się wydawać, ale i tak warto to zobaczyć na własne oczy. Na PlayStation 4 zapewne takie rzeczy nie byłby możliwe. Nie zapominajmy też o świetnej oprawie wizualnej, godnej nowej generacji. Jeśli więc komuś uda się kupić najnowszy sprzęt od Sony, ostatni Ratchet & Clank szybko powinien znaleźć się na liście gier do przejścia.
Returnal
Kolejna pozycja od Sony. Tym jednak razem sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Trudno powiedzieć czy Returnal nie mógłby wyjść na poprzedniej generacji. To więc nie jest przypadek Ratchet & Clank: Rift Apart. Problem w tym, że na PS4 ta gra nie mogłaby wyglądać tak wspaniale. Ekipa Housemarque, znana od lat z zaawansowanych możliwości technologicznych, przygotowała produkcję z niezwykle szczegółową oprawą, wspaniałymi efektami cząsteczkowymi i perfekcyjną wydajnością. W Returnal czuć mocnego ducha nowej generacji. Muszę jednak ostrzec, że nie jest to gra dla każdego. Pod płaszczykiem wspaniałej oprawy wizualnej kryje się hardcorowy roguelike, w którym po każdej śmierci zaczynamy od nowa. Pozostaje pytaniem czy warto było wkładać tyle pracy w grafikę, aby stworzyć produkcję dla wąskiego grona odbiorców. Nie zmienia to faktu, że jeśli komuś spodoba się taka rozgrywka, bez wątpienia będzie zachwycony swoją przygodą w Returnal.
The Medium
Kolejna produkcja, która nie mogła pojawić się na poprzedniej generacji. Tak przynajmniej twierdzi studio Bloober Team. Myślę, że gdyby było to możliwe to krakowska ekipa wydałaby ją na Xbox One i PS4. Skoro więc tego nie zrobiła, The Medium faktycznie jest możliwe tylko dzięki mocy nowej generacji. Cała trudność w tym przypadku wynika z momentów, w których ekran dzieli się na pół, prezentując tym samym dwie rzeczywistości. My oczywiście poruszamy się w każdej jednocześnie. Wszystko w służbie horroru pełnymi garściami czerpiącymi z dziedzictwa serii Silent Hill. The Medium jest dzięki temu jedną z najlepszych produkcji grozy dostępnych na rynku. W dodatku można ją dostać tylko na nowej generacji (od jakiegoś czasu również na PlayStation 5). Warto spróbować.
Demon’s Souls
Kolejna produkcja od Sony, które mocno zadbało o to, aby na ich platformie były produkcje niedostępne nigdzie indziej. Demon’s Souls to jedna z ciekawszych takich gier. To w tym momencie prawdopodobnie najlepiej wyglądający tytuł z gatunku souls-like. To również pierwsza tego typu produkcja. Od niej rozpoczęła się trwająca od lat popularność takich rzeczy. Ekipie Bluepoint Games udało się przenieść leciwy tytuł do świata nowej generacji i to w taki sposób, aby nadal trzymał najwyższy poziom. Remake praktycznie idealny. Oczywiście nie jest to gra dla każdego (podobnie jak Returnal), ale jeśli trafi na fana gatunku, bez wątpienia zrobi ogromne wrażenie.