- Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, Arschlecker. Czas teraz na wspaniały dodatek do naszej armii - Oficera. To wyjątkowa jednostka, gdyż może używać apteczek oraz spowodować odwrót wroga. Nadzoruje także prace nad budynkami, w efekcie czego powstają one znacznie szybciej. Jego doskonała znajomość taktyki pozwala mu też lepiej kontrolować ostrzał artyleryjski. - Niestety, mein Herr, jest on uzbrojony tylko w P08 Luger i nie może, pod żadnym pozorem, dostać się pod ostrzał wroga. - Oczywiście, Arschlecker, masz mnie za durnia? W końcu każdy z nas może też wylądować na froncie, nieprawdaż? - Entschuldigung oberstleutnant Eichel! To się więcej nie powtórzy.
- Gut. Przejdźmy dalej. Ach, piechota odznaczona Krzyżem Rycerskim. Są zdecydowanie lepiej wyszkoleni i zaprawieni w bojach, aniżeli podstawowe jednostki. Wyposażamy ich w karabiny szturmowe MP44/Stg44. Mogą także, jak większość naszych wojsk, korzystać z apteczek oraz szturmowania zgodnie z prawami Blitzkrieg.- Ma pan całkowitą rację. Nie zapominajmy jednakże o naszych oddziałach ciężkiej piechoty. Ich podstawową bronią jest CKM MG42. Mogą być także dozbrojeni w pistolety maszynowe MP40. Tak samo jak inni, potrafią uleczyć się na placu boju. Jednak ich główną siłą, jest właśnie niszczenie dużych skupisk wrogiej piechoty dzięki ciężkiemu uzbrojeniu. Niestety, ze względu na stacjonarny karabin trzeba ich osłaniać, by wróg nie dostał się do CKM-u od flanki.
- Naturlich, Arschlecker. Co teraz? Ah, ja... Grenadierzy. Całkiem nieźle wyszkolona jednostka. Standardowo z karabinami 98k oraz żelaznym podporządkowaniem doktrynie Blitzkrieg. Dlatego też ich szturm jest nadzwyczaj skuteczny. Używają także apteczek, mogą dostać jeden lub dwa lekkie MG42, bądź RPzB 54 Panzerschrecki... - Ach, Panzerschrecki! To rzeczywiście doskonała broń, przydatna do walki nawet z najcięższymi czołgami Aliantów! - Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, Arschlecker. To może, skoro już tak się wyrywasz, powiesz mi co jeszcze jest takiego niezwykłego w tej jednostce? - Ależ oczywiście, Herr Eichel. Oni, jako jedyna formacja poza szturmowcami, mogą korzystać z granatów ręcznych i czynią to nadzwyczaj dobrze. - No... Tym razem ci się udało. Teraz jednostki artyleryjskie. Uzbrojeni w moździerze Granatewerfer 34 działają generalnie na daleki zasięg. Muszą być bezwzględnie chronieni przez innych żołnierzy. Ich uderzenie, jako pierwsze, osłabi umocnienia wroga. Potem wkracza do akcji reszta piechoty. Co więcej, mogą oni jak zwykle leczyć swych towarzyszy, a także strzelać specjalnymi pociskami dymnymi. - Nie zapominajmy też o tym, że mogą oni położyć ogień zaporowy za pomocą swoich moździerzy.- Tak jest. Czyni to z nich naprawdę skuteczną jednostkę. Następnie mamy snajpera. Wraz ze swoim karabinem snajperskim Gewehr 43 stanowi poważne zagrożenie dla wrogiej piechoty. Jest doskonałym strzelcem. Nie dość, że jest niesamowicie celny, to w dodatku może stosować techniki kamuflażu, by ukryć się przed wzrokiem wroga. - Czy może także używać apteczek polowych? - Oczywiście, jak większość naszych jednostek. - Rozumiem, zatem teraz pozostała nam już tylko nasza elitarna formacja...
- Naturlich, hauptmann. Szturmowcy. To prawdziwa chluba III Rzeszy. Doskonale wyszkoleni żołnierze, zdolni do walki w różnorakich warunkach. Ich podstawowym wyposażeniem jest karabin 98k, jednakże to dopiero początek. Jak zwykle, używają oni zestawów medycznych do leczenia towarzyszy broni, rzucają granaty, a także mogą dostać i inne uzbrojenie. Jakie, Arschlecker? - Hmm... Karabiny szturmowe MP44/Stg44 oraz RPzB 54 Panzerschreck do walki z jednostkami opancerzonymi. - Dokładnie. Jakby tego było mało, potrafią oni stosować techniki kamuflażu dorównujące tym, których używają snajperzy. - Czyni to z nich elitarną jednostkę, mein Herr. No i chyba najlepszą spośród naszej piechoty... - Tak jest, Arschlecker. To wszystko na dzisiaj, jutro przedyskutujemy jednostki opancerzone w naszej armii i tam wykażesz się swoją wiedzą. Auf wiedersehen, hauptmann. - Auf wiedersehen, oberstleutnant.