To już ostatni dzień naszego tygodnia z World of Tanks. W ciągu ostatnich sześciu dni poznaliśmy informacje nie tylko o historii czołgów, ale również o samej grze. Wszystko to jest fajne i cacy, ale gdy wchodzi się do gry, to mina niestety rzednie. Jako początkujący nagle jesteście na polu bitwy, nie znacie mapy, wasi sojusznicy uciekają gdzieś na boki, a z naprzeciwka nadjeżdżają wrogowie.
Spokojnie - wspieramy was. Poniżej przygotowaliśmy dla was specjalny poradnik, który wyjaśni co trzeba robić, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie. Weterani World of Tanks raczej nie znajdą tutaj nic nowego dla siebie. Zebraliśmy tu tylko podstawowe informacje tak, aby osoby dopiero co odpalające grę nie zniechęciły się do niej zbyt szybko.
Rozpoczęcie rundy
Ok, siedzicie w swoim czołgu, a odliczanie zbliża się do zera. 00:03, 00:02, 00:01, start! Co teraz? Na razie... czekaj. A przede wszystkim, nie przeszkadzaj. Jeżeli widzisz obok siebie znacznie większy czołg, zjedź mu z drogi. Im masywniejszy jest tank, tym trudniej jest mu wykonywać manewry i nabierać prędkości. Ważne jest więc, aby gracze nimi kierujący nie musieli ani na chwilę spuszczać palca z gazu. Rozglądaj się więc i usuwaj z drogi pozostałym.
Dopiero po chwili, gdy wszyscy się rozjadą, obierz kierunek i grupę, z którą będziesz się trzymał. Jeżeli już po jednej stronie widać watahę, która ewidentnie będzie robiła tzw. "rush" (szybkie przebicie się do bazy wroga), to najlepiej zostań w bazie. Ustaw się przy tym po przeciwnej, względem ekipy nacierającej, stronie mapy i wyjedź nieco do przodu, aby w razie czego przyhamować nieco postęp przeciwnika.
Wróg wbrew pozorom nie jest głupi - jak tylko zauważy rój czerwonych kropek na mapce, to od razu będzie wiedział co się dzieje. Pozostając w bazie masz szansę opóźnić nie tylko dotarcie oponentów do flagi, ale również zniszczenie cennej artylerii. Tak, robisz za żywą tarczę i jesteś mięsem armatnim, ale taki los początkującego w każdej grze.
Jeżeli jednak twoja drużyna nie planuje rusha, to sprawdź na mapie, gdzie linia obrony jest przerzedzona i tam ustaw swój czołg. Oczywiście wykorzystaj do tego celu jakieś duże krzaczysko. Nie zastanawiaj się jednak nad wyborem posterunku zbyt długo - nie chcesz być przecież zauważony przez przeciwnika w drodze do kryjówki. Jeżeli tak się stanie, to jeszcze przez chwilę będziesz widoczny dla artylerii, która po prostu uderzy w pobliski krzak, za którym najprawdopodobniej się schowałeś.
Krzaki i inne kamienie
Tak, osobny dział tego poradnika poświęcimy krzakom. Niestety, podczas gry w World of Tanks, a zwłaszcza na początku, zarośla są twoim domem. Zapewniają one niezbędną ochronę i kamuflaż, a do tego pozwalają one lekkim czołgom pełnić funkcję obserwatorów. Zauważeni przez ciebie wrogowie pojawiają się także na ekranach twoich sojuszników.
Jednak nie tylko krzaki mogą stanowić ochronę w World of Tanks. Oprócz tego, gracz może wykorzystać jako zasłonę budynki, głazy czy gruzowiska. Ogólna zasada jest taka, że jeżeli masz w okolicy jakikolwiek element otoczenia, to stań za nim. Gruzowiska osłonią twoje gąsienice, a kamienie pozwolą na wykonywania szybkich wychyleń, aby zauważyć wrogów i zdradzić ich pozycje artylerii.
Istotnym jest jednak, aby wjeżdżając do lasu czy w teren zabudowany, poruszać się możliwie ostrożnie. Artyleria widzi, jeżeli drzewo się przewraca i na tej podstawie z łatwością wydedukuje twoją pozycję w pobliskich krzakach. To samo tyczy się samochodów i płotów - jeżeli gdzieś pęka płot, to jest spora szansa, że zaraz za najbliższym domem schował się czołg. Staraj się więc poruszać zgrabnie i nie powoduj zbędnych szkód - po twojej trasie ma nie być widać, że przetoczył się właśnie tędy kilkunastotonowy czołg.
Pozycjonowanie
W końcu jednak przyjdzie ten przykry moment, gdy będziesz musiał stanąć lufa w lufę z przeciwnikiem. Jak wówczas ustawiać swój czołg, aby zwiększyć szanse na przeżycie? Podstawową taktykę chowania się za przeszkody już omówiliśmy, więc teraz czas na wskazówki odnośnie pozycjonowanie naszego pojazdu.
W World of Tanks niejednokrotnie natkniecie się na przeciwnika w okolicy jakiegoś wzgórza. Co zrobić w takiej sytuacji? Walczyć ze szczytu wzniesienia? Rozpocząć szarżę? Otóż nie, z mojego doświadczenia wynika, że lepiej jest wycofać się na zbocze za naszymi plecami. To daje nam dwie korzyści - przede wszystkim utrudnia to trafienie nas przez artylerię, która w tej sytuacji widzi z góry nasz czołg.
Po drugie (prawdopodobnie jest to najważniejszy element), mamy większe szanse na trafienie naszego przeciwnika. Jeżeli stoimy na zboczu, a nie szczycie wzgórza, możemy trafiać go od dołu w pancerz i gąsienice, zwiększając tym samym szansę na zadanie większych obrażeń. Natomiast nasz przeciwnik najprawdopodobniej nadal będzie stał na wzgórzu i jedyne, co będzie miał w zasięgu wzroku, to nasza wieżyczka. Tę sytuację ilustruje poniższy obrazek:
Akceptowalne na polu bitwy jest używanie jako zasłony czołgu innego gracza z własnej drużyny. Jednak jest to taktyka dość ryzykowna i przy jej wykonywaniu trzeba bardzo uważać na otoczenie. Dlaczego? To dość oczywiste - aby nie blokować naszego sojusznika, którego wykorzystujemy jako tarczę. Jeżeli chce on wycofać się, to nie powinien nagle odkrywać, że zaraz za jego zderzakiem stoisz ty. W takich sytuacjach, zablokowany w ten sposób tank najpóźniej po sekundzie zostaje rozszarpany przez ogień nieprzyjaciela. Jeżeli kogoś wykorzystujemy, to przynajmniej nie utrudniajmy mu życia.
Należy unikać również odwrotnej sytuacji, gdy to ty wjeżdżasz przed czołg, który ma w polu widzenia przeciwnika. Wówczas szkodzisz głównie sobie - jeżeli nagle wtargniesz przed wizjer sojusznika, może on nie zdążyć wstrzymać strzału, a wtedy pocisk wyląduje w twoim pancerzu...
Jazda
Podczas walki w World of Tanks musimy uważać nie tylko na to, co jest na ziemi, ale także to, co może spaść z nieba. Mówię tutaj o pociskach artylerii. Krzaki są fajnym miejscem do campienia, ale czasami jest się zmuszonym walczyć na otwartym terenie. Jeżeli znaleźliśmy się w sytuacji, gdy musimy pokonać pole i do tego wiemy, że artyleria przeciwnika ma na nas oko, to nie pozostaje ci nic innego, jak poruszanie się wężykiem.
Oczywiście, jechanie po prostej jest najszybszym sposobem na dotarcie do celu, ale jest również przewidywalne, co ułatwia pracę przeciwnym artylerzystom. Gdy zastosujesz się do metody wężyka pamiętaj, że nawet podczas jazdy masz chwilę, aby stanąć i oddać strzał. Najlepiej robić to zaraz po tym, jak zauważymy obok uderzenie artylerii. Wówczas starczy ci jeszcze czasu na ponowne rozpędzenie czołgu i nabranie prędkości niezbędnej do wykonywania skutecznych zwodów, zanim z nieba spadnie kolejny pocisk.
Odbicia
Twórcy z Wargaming.net otwarcie przyznają, że starali się nie iść w przesadny realizm, dlatego w World of Tanks pojawiły się pewne uproszczenia i odejścia od rzeczywistości. Mimo to jedno z charakterystycznych zachowań czołgowych pocisków pozostało. Mowa o odbijaniu się pocisków od pancerza oraz jego penetracja.
Algorytmy gry analizują kąt, pod jakim wystrzelone pociski uderzają w pancerz. Jeżeli przeciwnik wymierzy w spadzistą część naszego poszycia, to istnieje szansa na to, że jego "prezent" dla nas po prostu odbije się od naszego pojazdu, nie czyniąc mu żadnej krzywdy. W najgorszym wypadku może trafić, ale zmniejszając kąt natarcia pocisku, zmniejszamy ryzyko penetracji pancerza. Dlatego też w walce na równym terenie warto ustawiać czołg nie bezpośrednio na wprost, ale pod pewnym kątem. Co prawda odsłaniamy wówczas nasze gąsienice, ale je można łatwo naprawić. Tę sytuację obrazuje ten obrazek:
To chyba wystarczy, aby nie zginąć w pierwszej sekundzie od rozpoczęcia walki. O taktykach możliwych do wykonania w World of Tanks można napisać książkę, co udowadniają liczne tematy na forum gry. Gorąco polecam ich lekturę - to skarbnica wiedzy zdobytej przez doświadczonych graczy, którzy swoją przygodę z WoT zaczęli prawie rok temu. Warto więc ich posłuchać. Poniżej jeszcze załączam zwięzły wypis zasad:
- Krzaki to twój dom...
- ...ale nie siedź w nich za długo, jeżeli nie jesteś artylerią.
- Szukaj jakichkolwiek osłon terenowych - murków, kup gruzu oraz kamieni i stawaj za nimi.
- Wzmacniaj obronę tam, gdzie widzisz przerwy.
- Walcz ze zbocza wzgórza, nie ze szczytu (zwłaszcza stromych wzniesień).
- Jeżeli gdzieś trwa zacięta walka, spróbuj po cichu flankować wroga.
- Nie zajeżdżaj drogi innym czołgom.
- Cięższe pojazdy mają pierwszeństwo, nie zmuszaj ich do hamowania.
- Mając ciężki czołg możesz w ostateczności próbować taranować mniejsze tanki.
- Nie łam drzew, nie niszcz otoczenia - to zdradza twoją pozycję.
- Nie pisz zbędnych informacji na czacie.
- Jeżeli to możliwe, korzystaj z wbudowanego modułu komunikacji głosowej.
- Trzymaj się w pobliżu kumpli z drużyny - samotnie mało zdziałasz nawet w najlepszym czołgu.
- Jeżeli przeciwnik odstrzelił twoich towarzyszy, nie wdawaj się w walkę - pozostań w ukryciu lub tylko wychylaj się na sekundę, aby artyleria wiedziała, gdzie strzelać.
- Bądź gotów powrócić do bazy, aby osłaniać artylerię.
- Celem gry jest zwycięstwo, a nie wybicie przeciwników. Jeżeli przeciwnicy ukryli się, przejmuj ich bazę i pozostawaj w ruchu.
- Nie stawaj zbyt blisko ścian - zablokujesz sobie możliwość obracania czołgu.
Link do działu Game Guides and Tutorials na oficjalnym forum World of Tanks.
Cykl artykułów Tydzień z grą World of Tanks powstał w ramach wspólnej akcji promocyjnej gram.pl i Wargaming.net, wydawcą gry.