Historia gram.pl - sześć lat z Wami

Łukasz Wiśniewski
2011/11/25 10:32

Sześć lat to całkiem sporo czasu dla sieciowego serwisu. Wiele portali w takim okresie zmienia się nie do poznania (co często skutkuje odpływem starych użytkowników). My nie przeprowadzaliśmy rewolucji, jedynie cały czas coś zmienialiśmy, dodawaliśmy. Zobaczcie jak bardzo - i zarazem jak nieznacznie - zmieniał się wizerunek i zawartość gram.pl na przestrzeni lat...

2005-2006

Oto czasy prehistoryczne. W 2005 roku gram.pl dopiero powstaje, kształtuje się. Wydarzenie to było poprzedzone obszerną kampanią reklamową, intrygującą i zagadkową. Nim strona główna po raz pierwszy ukazała się w sieci, chyba wszyscy potencjalni zainteresowani czuli, że ma wydarzyć się coś ważnego. Najwięcej domysłów snuto oczywiście na dawnym forum CD Projekt...

2005-2006, Historia gram.pl - sześć lat z Wami

Tak właśnie wyglądała nasza strona główna u zarania dziejów. Jak widać, w pewnym sensie nie zmieniła się zanadto - koncepcja kolorystyczna, zasadniczy układ i nastawienie na przejrzystość to stałe elementy gram.pl. Zarazem jednak nie było wtedy wielu elementów, które dziś wydają się być oczywiste i podstawowe. Forum, Pomoc, Sklep - na naszej czerwonej belce figurowy tylko trzy elementy. Nie było jeszcze kolektywu, nie powstała redakcja...

Zarazem jednak już na starcie istniała podstawowa funkcjonalność portalu. Było o czym poczytać (choć nie da się tego porównać z dzisiejszym zagęszczeniem informacji), było też gdzie podyskutować. Forum nie musiało powstawać od zera - za jego zalążek posłużyło wcześniejsze forum CD Projektu. Na głównej stronie można też było pobrać rozmaite pliki udostępnione przez CD Projekt i przejrzeć ich katalog wydawniczy.

Największą metamorfozę od tamtych czasów przeszedł sklep gram.pl. Mniejsza już o to, że w ofercie były wtedy gry jednego wydawcy. Spojrzyjcie w górę i zobaczcie jak spartańska była ta podstrona. Ot, taka wersja beta sklepu, która szybko zniknęła, zastąpiona pierwowzorem tego, co znacie.

Sześć lat to całkiem sporo czasu dla sieciowego serwisu. Wiele portali w takim okresie zmienia się nie do poznania (co często skutkuje odpływem starych użytkowników). My nie przeprowadzaliśmy rewolucji, jedynie cały czas coś zmienialiśmy, dodawaliśmy. Zobaczcie jak bardzo - i zarazem jak nieznacznie - zmieniał się wizerunek i zawartość gram.pl na przestrzeni lat...

2006-2007

Pierwszy rok przyniósł wiele zmian. Istnieje kilka taktyk związanych ze stronami w sieci. Jedna mówi, że należy najpierw naszykować większość elementów i dopiero odpalić portal. Druga opiera się na dopracowaniu funkcji podstawowych i rozwoju w czasie rzeczywistym. Do pierwszej potrzeba wielkich pieniędzy i żyłki ryzykanta. Gram.pl rozwijało się zgodnie z drugim wzorcem.

2006-2007, Historia gram.pl - sześć lat z Wami

W roku 2006 powstała już redakcja, więc na gram.pl zaczęły się regularnie pojawiać dłuższe teksty. Jak łatwo jednak zauważyć, dostęp do artykułów był mocno tymczasowy - nie istniała jeszcze ramka im dedykowana. Na czerwonej belce pojawił się nowy element: Kolektyw. Od początku bowiem było jasne, iż gram.pl powinno posiadać silne akcenty społecznościowe. Zauważcie, że było to jeszcze przed rewolucją - czyli przed nastaniem ery Facebooka - i świat nieco inaczej rozumiał pojęcie "społecznościowy". Tak czy inaczej, do Kolektywu dołączały kolejne strony fanowskie, chętnych nie brakowało.

Element, którego próżno dziś szukać na stronie głównej, to szara belka z przewijającymi się konkursami. Swoją drogą, w tych czasach bardzo wiele z nich było związanych z książkami - dynamicznie rozwijała się współpraca z wydawcami literatury fantastycznej, wśród artykułów pojawiały się regularnie recenzje książek. I nie były to krótkie notki, a solidne opracowania...

Choć na głównej stronie zagościło nowe logo: gram z CD Projekt, strona sklepowa ukazuje zupełnie odwrotną tendencję, niż zawężanie oferty do jednego wydawcy. W ofercie zadebiutowały gry od Electronic Arts i LEM. Wystartował też dział poświęcony Xboksowi 360. Ogólnie, jak widzicie, strona sklepowa przepoczwarzyła się w coś, co wygląda bardzo znajomo. Zrobiło się kolorowo i bogato. Ponieważ byliśmy wtedy częścią CD Projektu, pojawiało się sporo promocji związanych z Wirtualnymi Pieniędzmi. Co ciekawe, niektórzy klienci nie potrafili zrozumieć, czemu tych - pochodzących z gier CDP - punktów nie da się wykorzystać do zakupu produktów EA i LEM...

Sześć lat to całkiem sporo czasu dla sieciowego serwisu. Wiele portali w takim okresie zmienia się nie do poznania (co często skutkuje odpływem starych użytkowników). My nie przeprowadzaliśmy rewolucji, jedynie cały czas coś zmienialiśmy, dodawaliśmy. Zobaczcie jak bardzo - i zarazem jak nieznacznie - zmieniał się wizerunek i zawartość gram.pl na przestrzeni lat...

2007-2008

GramTV przedstawia:

Kolejny rok przyniósł mnóstwo zmian. Dynamicznie rozwijały się działy publicystyczne, przybywało funkcji społecznościowych, pojawiły się spore modyfikacje w wyglądzie strony głównej, jeszcze bardziej rozrósł się sklep... Tak, to były burzliwe czasy.

2007-2008, Historia gram.pl - sześć lat z Wami

Ramka z graficznymi spotami anonsującymi wybrane artykuły - "gorące informacje" (dziś "polecane materiały") - doczekała się rotacji w czasie rzeczywistym. Po wszelakie teksty było już łatwo sięgnąć, dzięki ramce "Artykuły", najpopularniejsze newsy były przypinane ponad resztą informacji. Za tymi zmianami na stronie głównej szło mnóstwo kolejnych, dotyczących poszczególnych podstron. Publicystyka obejmowała sporo zagadnień pobocznych, od książek począwszy, poprzez filmy, komiksy, na grach "bez prądu" skończywszy.

Najbardziej jednak rozwijały się funkcje społecznościowe gram.pl. Zadebiutowały gramsajty, czyli coś w rodzaju blogów naszych użytkowników. Od początku ten pomysł cieszył się sporym zainteresowaniem, ale myślę, ze w tamtych dniach nie uwierzylibyśmy, iż w ciągu trzech lat powstanie ich niemal 16 tysięcy! Ruszył też gramowy kanał IRC. Działo się, oj działo...

W sklepie wizualnych zmian pojawiło się niewiele, za to asortyment poszerzył się w ciągu roku znacząco. Zadebiutowała oferta na platformę PlayStation 3 (co ostatecznie zakończyło komentarze na forum, sugerujące iż jesteśmy wrogami tej konsoli) i Wii, czyli w tym momencie mieliśmy już w sklepie gry na większość platform. Do listy wydawców doszlusował Nicolas Games z ofertą dla hardcorowych graczy. Powiększała się cały czas oferta w dziale sprzętowym, na ile było to wtedy możliwe, bez dostępu do przepastnych magazynów ACTION S.A. Sześć lat to całkiem sporo czasu dla sieciowego serwisu. Wiele portali w takim okresie zmienia się nie do poznania (co często skutkuje odpływem starych użytkowników). My nie przeprowadzaliśmy rewolucji, jedynie cały czas coś zmienialiśmy, dodawaliśmy. Zobaczcie jak bardzo - i zarazem jak nieznacznie - zmieniał się wizerunek i zawartość gram.pl na przestrzeni lat...

2008-2009

Na początku roku 2008 gram.pl usamodzielniło się. Z logo na głównej stronie zniknął dopisek "z CD Projekt", a w sklepie można od tej pory było kupować wszelkie gry. To był okres wielkich zmian, choć część z nich nie była widoczna dla użytkowników. Oprócz tego - przypomnijmy - w roku 2008 kryzys zrodzony w sektorze bankowym i na rynku nieruchomości uderzył w niemal wszystkie branże, więc musieliśmy się mu jakoś przeciwstawić. Na przykład likwidując działy publicystyczne o niskiej oglądalności...

2008-2009, Historia gram.pl - sześć lat z Wami

Strona główna przechodziła drobne metamorfozy - jak widać wyżej, stopniowo zbliżaliśmy się do dzisiejszego jej wyglądu. Zadebiutowały graficzne miniaturki przy newsach, by potem zniknąć, jako złodzieje miejsca na pasku newsów. A w zasadzie przenieść się gdzie indziej, na podstrony. Z tamtych czasów pozostało za to pole gorących tematów.

Swoją wydzieloną ramkę uzyskało community, mające już liczne dodatkowe funkcjonalności. Na powyższym obrazku nie widać jej, bo znajduje się w dolnej partii strony, zresztą od powstania do dziś nie zmieniła się wiele. To tam właśnie, w zakładkach, znajdują się przykładowe strony z kolektywu, losowo wybrane gramsajty czy wątki z forum...

Sklep z tamtych czasów to już w zasadzie sklep, jaki znacie. Oferty wszystkich wydawców i dystrybutorów w jednym miejscu, bez podziału na podstrony. Graczy mniej interesuje, czyje logo jest na pudełku, a bardziej same gry... Sześć lat to całkiem sporo czasu dla sieciowego serwisu. Wiele portali w takim okresie zmienia się nie do poznania (co często skutkuje odpływem starych użytkowników). My nie przeprowadzaliśmy rewolucji, jedynie cały czas coś zmienialiśmy, dodawaliśmy. Zobaczcie jak bardzo - i zarazem jak nieznacznie - zmieniał się wizerunek i zawartość gram.pl na przestrzeni lat...

2009-teraz

W tym okresie ukształtował się wygląd strony, jaki dobrze znacie. Zamiast jednej belki pojawiły się dwie, czerwona i niebieska. Był to krok, nad którym zastanawialiśmy się długo, lecz do tego momentu wygrywała frakcja "minimalistów". Tym razem zwyciężyli "utylitaryści", chcący, by belka zawierała wiele użytecznych skrótów, choćby i kosztem jej "zaśmiecenia". Cóż, okazało się, ze aby wyeksponować całą zawartość gram.pl, potrzeba już dwóch belek, a nie jednej... 2009-teraz, Historia gram.pl - sześć lat z Wami

Zmiany, które się wtedy dokonywały, nie dotyczyły jedynie wizerunku strony głównej. Na przykład modyfikacje objęły też sposób prezentacji materiału. Stopniowo, metodą prób i błędów, obserwując reakcje czytelników na nasze eksperymenty, osiągnęliśmy układ artykułów oparty o ilustracje na całą szerokość szpalty i bez podziału na strony.

W zasadzie od tamtych czasów do dziś nie było większej rewolucji w układzie strony głównej. Czy będzie jakaś w przyszłości? Pewnie tak, bo gram.pl musi się cały czas zmieniać, ale jak widzicie na załączonych obrazkach, zmiany te nie były nigdy drastyczne. Zajmowaliśmy się za to dodawaniem rozmaitych funkcjonalności poza główną stroną. Przy okazji największych targów branżowych - E3 i gamescom - stworzyliśmy osobne, specjalne serwisy zbierające wszystkie nowinki i nasze własne materiały redakcyjne. Powstały też wydzielone sekcje, tworzone we współpracy z takimi gigantami rynkowymi jak na przykład Creative czy Philips. Dbamy też, by teksty milej się oglądało - załączane grafiki nie mają już rozmiarów znaczka pocztowego.

Największa zmiana w sklepie pochodząca z tego okresu to oczywiście gigantyczna oferta sprzętowa, oparta o zasoby ACTION S.A., naszego aktualnego właściciela. Zwiększenie się ilości towaru spowodowało konieczność zmodernizowania mechanizmów wyszukiwania i sortowania. Od tamtego czasu pojawiły się też drobne ułatwienia, jak chociażby to dla łowców okazji, ale... to już jednak dzień dzisiejszy, czyli nie temat do wspominkowego artykułu...

Komentarze
39
kindziukxxx
Gramowicz
28/11/2011 16:43

6 lat, ja jestem do początku i jedna zmiana mi się nie podobała, i to bardzo:gdy powstała 2 belka dało się to przeżyć, ale jak zakładkę do forum przenieśliście niżej to już była katorga dla przyzwyczajonego człowieka,A dostęp do newsów był jeszcze przez RSS i to chyba przed "artykułami"

Usunięty
Usunięty
26/11/2011 13:42

Witam.No 6 Lat to jednak trochę czasu :D... Ja już także trochę z wami jestem i kilka zmian zdążyłem tutaj zobaczyć. Wszystkiego naj naj :D i oby do "dychy" to jakoś przetrzymało. Wtedy to będzie wręcz jubileusz ! i będzie można oficjalnie

Spoiler

pić :E.

. Ogólnie rzecz biorąc. Dosyć fajna z was/nas ta "gramowa ferajna". Najbardziej mnie [chyba jak i większość] ciekawi ten bonus o naszym Forumowym Bractwie Inwigilacyjnym ciekaw jestem bardzo co tam na ich temat naskrobiecie... gdyż ostatnio .... yeaaa right ;-) ]:-> Pozdrawiam.

Arcling
Gramowicz
26/11/2011 01:59

Na gram.pl jestem właściwie od początku a przywędrowałem tutaj jeszcze ze starego forum CDP, na którym również długi czas przesiadywałem. Zgodzę się z tym, że akurat kampaniami reklamowymi lepiej się chwalić (zwłaszcza Wiedźminem 2 i BF3), bo były one momentami naprawdę żenujące. Newsy o każdej najmniejszej bzdurze, pomijając oczywiście te negatywne aspekty danych gier i ignorując ważniejsze tematy z branży.Tutaj objawia się współczesna wada gram.pl - nawet za czasu gdy CD Projekt był właścicielem strony nie było takiego zalewu reklam i tekstów sponsorowanych a także tylu bezużytecznych newsów (plotki, złe tłumaczenia itp.). Największą wadą jednak jest to, że takie newsy nie były oznaczane jako teksty sponsorowane lub materiały promocyjne a podawane jako normalne.Co nie zmienia faktu, że tutaj nadal zaglądam, bo jednak dość często jest o czym poczytać i trafiają się też lepsze teksty. No i obszerne forum, do którego jakoś człowiek się przyzwyczaił. Chociaż udzielam się teraz głównie w niewielu tematach i to raczej tych węższych, ale zdaje się, że wielu weteranów forum tak po czasie ma ;)




Trwa Wczytywanie