Anno Online - wrażenia z prezentacji

Łukasz Wiśniewski
2012/08/23 17:30

Anno Online to kolejny projekt f2p, szykowany przez BlueByte. Nie bez powodu to studio z Düsseldorfu w ostatnich czasach powiększyło swą załogę z około 50 do ponad 150 osób....

Anno Online to kolejny projekt f2p, szykowany przez BlueByte. Nie bez powodu to studio z Düsseldorfu w ostatnich czasach powiększyło swą załogę z około 50 do ponad 150 osób....Anno Online - wrażenia z prezentacji

Nie trudno się domyślić, że decyzja o stworzeniu darmowej gry związanej z marką Anno była w jakimś stopniu uzależniona od tego, jak gracze przyjmą taką wersję innej, łatwiejszej gry ekonomicznej. Cóż, firma Ubisoft najwyraźniej jest zadowolona z popularności gry The Settlers Online, bo projekt jest dynamicznie rozwijany. Gracze doczekają się wkrótce 250 nowych misji, tudzież pakietu ułatwień, w tym szybkiego przeskakiwania do rozmaitych zagadnień i budynków z poziomu zestawień. Ci zaś, dla których ekonomia w internetowych Osadnikach jest zbyt uproszczona, będą mogli przesiąść się na Anno Online.

Przeglądarkowe gry od Ubisoftu oparte są o podobny model biznesowy. Silna rywalizacja między graczami przyjmuje raczej pokojową formę, bo francuski koncern stawia na czystą formułę free2play, a nie na jej wariację zwaną pay2win. Firma chce zarabiać na wszelkich ozdobnikach i na przyspieszeniu tempa rozgrywki. Z tego powodu rozwój w Anno Online jest powolny (miasto z obrazka poniżej to 2-3 miesiące zabawy), co przy okazji na pewno ucieszy osoby mające na taką zabawę niewiele czasu. Niecierpliwi użytkownicy będą zaś mieli zawsze opcję dopalenia tempa rozwoju swojej osady za pomocą mikropłatności...

Anno Online będzie osadzone w klasycznym dla serii okresie, w odróżnieniu od najnowszej części serii. Będziemy więc wznosić średniowieczno-renesansową zabudowę i odkrywać nowe obszary za pomocą żaglowców. Każdy gracz rozpocznie zabawę od pierwszej wyspy, dysponującej takim samym zestawem surowców naturalnych. Warz z rozwojem konieczna stanie się wyprawa, mająca na celu odkrycie nowych wysp - docelowo będzie ich dziewięć. Nowe wyspy to nowe ekrany, nie zaś ukryte na mapie obiekty. Gdy wyślemy wyprawę, system wygeneruje unikatowy obszar, określi jego topografię i zasoby występujące na miejscu. W ten sposób przed graczami otworzą się nowe możliwości rozwoju, wynikające z odkrycia owej wyspy..

Wspomnianą losowość będziemy mogli częściowo ograniczyć, konkretyzując cele swojej wyprawy odkrywczej. To oznacza, że doświadczeni gracze mogą w pewnym stopniu wyspecjalizować swoje władztwo, by produkowało nadwyżkę danych dóbr. To przyda się przy wymianie handlowej z innymi uczestnikami zabawy. Handel może przebiegać bezpośrednio, na zasadzie prywatnej umowy między dwiema osobami, ale jest też opcja wysyłania towarów na wspólny rynek. Wymiana towarowa to jedna z kilku płaszczyzn, na których gracze mogą w Anno Online ze sobą współpracować.

Kolejna płaszczyzną jest budowa monumentów. Na dzień dzisiejszy liczba mnoga nie jest w pełni uzasadniona, bo póki co ujawniono jedynie katedrę. Tom Bolton, prowadzący prezentację gry Anno Online zasugerował, że pewnie będą inne monumenty, ale szczegółów nie dał z siebie wyciągnąć. Tak czy inaczej do wzniesienia takiej budowli potrzebny będzie czas (inne budynki powstają natychmiast) i dogadanie się z innymi graczami (krótko mówiąc, jeden inwestor to za mało na taki projekt).

Ostatnią opisaną płaszczyzna współpracy będą Gildie, posiadające swoich Aldermanów, zdolnych do zarządzania rozwojem i kierowania misjami specjalnymi. Póki co ten element nie został jeszcze w pełni dopracowany i więcej informacji na jego temat brak. Wiadomo natomiast, że twórcy unikają elementów agresywnego współzawodnictwa między graczami. Jedyną formą wyścigu póki co będzie opcja oglądania cudzych miast, ku uciesze lub sromocie... Nie tylko inni gracz nie będą w Anno Online utrudniać nam życia. Sama gra też nie zafunduje nam wrogich najazdów czy kataklizmów. Jedyne problemy, z jakimi będziemy walczyć, to te, które wynikną z rozwoju miast.

Rozbudowa naszych osad w Anno Online obejmie - jak łatwo się domyślić - nie tylko aspekty ekonomiczne, ale i społeczne. U podstaw wszystkiego stoi planowanie przestrzenne i tworzenie łańcuchów produkcyjnych o optymalnej wydajności. Nie rządzimy jednak robotami, więc sama optymalizacja gospodarki nie wystarczy do osiągnięcia sukcesu. Różne klasy społeczne mają różne potrzeby, które musza być spełnione, jeśli miasto ma się rozwijać. Niedobory oznaczają protesty, a nadwyżki wielkie świętowanie - wszystko to zobaczymy dzięki złożonym animacjom wdrożonym przez twórców.

GramTV przedstawia:

Anno Online wykorzystuje najnowszą technologię flash i po raz kolejny udowadnia, na jak wiele ona pozwala, gdy zatrudni się specjalistów z najwyższej półki. Gra wygląda po prostu wspaniale, zwłaszcza, gdy pamięta się, że działa po prostu w przeglądarce internetowej. Przed twórcami jeszcze sporo pracy, ale mam nadzieję, że za jakiś czas ogłoszą fazę testów wersji beta. No i jako wielki fan serii mam nadzieję, że mnie do niej zaproszą...

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
17/10/2012 12:11
Dnia 17.10.2012 o 11:11, kaszaneczka napisał:

Tu sa klucze do niemieckiej bety> http://anno-online.browsergames.pl/ciekawostki/1314/1/anno-online-szalenstwo-rozdajemy-klucze-do-closed-bety.html

dzięki za cynk :) konto założone, gra odpalona, teraz z kolejnym uruchomieniem czekam na angielskie tłumaczenie :)

Usunięty
Usunięty
17/10/2012 11:11

Tu sa klucze do niemieckiej bety> http://anno-online.browsergames.pl/ciekawostki/1314/1/anno-online-szalenstwo-rozdajemy-klucze-do-closed-bety.html

Usunięty
Usunięty
24/08/2012 10:59

@XimosZ rywalizacją radzą sobie nawet robaki bez centralnego ośrodka mózgowego. To kooperacja jest tym, co wyróżnia idiote od normalnego człowieka. Dlatego jest tak mało gier z dobrą kooperacją. Dodatkowo model pvp jest łatwy w implementacji w grze i w jej rozwoju - w sumie tylko w kółko zajmujesz się balansowaniem rozgrywki.Niestety The Settlers Online nie ma ani rywalizacji, ani kooperacji.




Trwa Wczytywanie