Zgodnie z obietnicą, dziś przyjrzymy się postaciom z Dead Island Riptide. Do kwartetu znanego z pierwszej części dołączył nowy. Szykuje się niezła jatka.
Zgodnie z obietnicą, dziś przyjrzymy się postaciom z Dead Island Riptide. Do kwartetu znanego z pierwszej części dołączył nowy. Szykuje się niezła jatka.
John jest idealnym wyborem dla graczy, którzy lubią brudzić sobie ręce i poczuć we własnych rękach i nogach ból zadawany zombiakom. Doskonale włada bronią ręczną, a także wyprowadza bardzo silne ciosy własnymi kończynami - efektowne, a zarazem efektywne są zwłaszcza ciosy hakiem i kopniak w biegu. Oba, nie dość, że zadają spore obrażenia, to jeszcze odrzucają przeciwników na sporą odległość, a to cenny atut w starciach z większymi grupami zombie. Jak przystało na żołnierza, John szybko uczy się również obsługi innego rodzaju broni. Wraz z rozwojem można mu zapewnić większą odporność na ciosy i zmęczenie czy wolniejsze zużywanie broni. Na uwagę zasługują także zdolności przetrwania w krytycznej sytuacji i odzyskania pełni zdrowia po ustąpieniu furii. Morgan nie włamie się natomiast do pozamykanych na klucz skrzyń, przez co zmniejsza swoje szanse na znajdywanie cennych przedmiotów.
Jeżeli chcecie, by Dead Island Riptide zamieniło, albo chociaż zbliżyło się przebiegiem akcji do typowego pierwszoosobowego shootera, nie ma lepszego wyboru niż Purna. To ona jest ekspertem od broni palnej i pod tym kątem rozwija swoje umiejętności. Udane zabójstwa za pomocą tego rodzaju oręży zwiększą jej szał bojowy i energię, a ona sama potrafi świetnie panować nad gnatami (mniejszy odrzut, większa celność, krótszy czas przeładowania itp.). Purna częściej znajduje też amunicję, która w Dead Island Riptide jest przedmiotem wyjątkowo cennym. Dzięki cechom pomagającym drużynie docenią ją inni gracze w trybie kooperacji. Purna nie należy do najbardziej odpornych na ciosy, ale za to może wykształcić w sobie umiejętność natychmiastowego wskrzeszenia.
Jak przystało na byłego futbolistę, Logan jest ekspertem od miotania różnymi przedmiotami. Ta umiejętność jest całkiem przydatna, gdy trzeba mierzyć się z zombiakami. Zwłaszcza, kiedy wolisz uniknąć bezpośredniego starcia z tymi przyjemniaczkami i trzymać się od nich na dystans. Gdy wpada w furię, może trafić kilku przeciwników jednocześnie, a do tego broń powraca do niego niczym bumerang. Nieźle radzi sobie również z obsługą broni palnej. Ale w prawdziwą maszynkę do zabijania Logan zmienia się po spożyciu alkoholu - pod wpływem zadaje zdecydowanie większe obrażenia, a do tego regeneruje się poziom jego zdrowia. Procenty w jego przypadku są w stanie zdziałać prawdziwe cuda. Taktyka trzymania zombie na dystans powoduje, że bohater ten gorzej radzi sobie w momencie, gdy któryś z wrogów (albo, co gorsza, cała grupa) go dopadnie.
Podobnie jak Logan, Xian Mei specjalizuje się w bezpośredniej walce z wrogiem. Zamiast jednak używać do tego własnych rąk i nóg, wykorzystuje broń sieczną, którą znakomicie się posługuje. Taka taktyka powoduje, że zwykle ma wokół siebie grupkę zombiaków, a to z kolei prowadzi do popadania w szał bojowy. Furia znakomicie zresztą jej służy, gdyż w tym stanie nie tylko zadaje większe obrażenia wrogom, ale także sama zyskuje na poziomie zdrowia. Podstawą są jednak zwiększone względem pozostałych postaci obrażenia zadawane bronią sieczną i jej wytrzymałość. Przy jej stosowaniu Xian Mei zużywa też mniej energii. Dzięki jednej ze zdolności w mniejszym stopniu przyciąga uwagę zombiaków, a to z kolei umożliwia skuteczniejsze wykonanie jednego z jej firmowych ciosów - cięcia w plecy. Chińska policjantka może ponadto liczyć na większą skuteczność apteczek i szybszą regenerację energii gdy jest ranna. Xian jest za to niezbyt skuteczna w walce dystansowej, przez co jest bardziej narażona na ciosy.
Czarnoskóry raper specjalizuje się w broni obuchowej i wyprowadzaniu silnych ciosów. To właśnie do niego i jego stylu walki najbliżej jest nowemu bohaterowi, Johnowi Morganowi. W furii lepiej znosi zadawane mu ciosy i sam potrafi wyprowadzać silniejsze ataki, w tym efektowne ciosy pięścią wyrzucające przeciwników w powietrze. Napędzają go oczywiście ataki przy użyciu broni obuchowej, ale ma też szansę na poprawienie skuteczności obsługi broni palnej. Sama cechuje nieustanna, acz powolna autoregeneracja zdrowia. W przeciwieństwie do Xian Mei, raper może w większym, a nie mniejszym stopniu przyciągać uwagę zombie. Ma szansę znacznie zwiększyć skalę obrażeń zadawanych wrogom, zyskiwać więcej punktów doświadczenia za łamanie zombiakom kości, a także nieco uodpornić się na wystrzały z broni palnej. To prawdziwy czołg, który w dodatku potrafi włamywać się do zamkniętych na klucz skrytek.
Jutro proponujemy wyjątkowo przyjemny temat - zajmiemy się analizą zombiaków. Bądźcie więc z nami.
Tydzień z Dead Island Riptide to akcja promocyjna firm Techland i gram.pl.