Po przedstawieniu świata Endless Legend przychodzi czas na przyjrzenie się tym, którzy go zamieszkują. Oto siedem ras, jakimi możemy grać w nowej produkcji ekipy Amplitude Studios.
Po przedstawieniu świata Endless Legend przychodzi czas na przyjrzenie się tym, którzy go zamieszkują. Oto siedem ras, jakimi możemy grać w nowej produkcji ekipy Amplitude Studios.
Endless Legend oferuje świeże podejście do tematyki gier fantasy. Twórcy tego tytułu zrywają z klasycznym, Tolkienowskim podziałem na rasy, co powinno tchnąć w ten segment nowego ducha. Zerwanie z powszechnie spotykanymi konwencjami wymaga od graczy nauczenia się od nowa strategii najbardziej odpowiedniej dla każdej z ras. Takiej, która pozwoli jak najwydajniej wykorzystać ich predyspozycje oraz unikatowe zdolności. Każda z siedmiu frakcji dostępnych w Endless Legend to zupełnie inna droga do osiągnięcia sukcesu. Przyjrzyjmy się bliżej ludom zamieszkującym Aurigę.
Przez setki lat i niezliczone pokolenia lud ten żył w podziemnych labiryntach Aurigi. Poszczególne klany były luźno powiązane, a umiejętność kopania i rzemiosło sprawiło, że wiedli komfortowe życie. Pomagała im w tym zdobywana z czasem wiedza o starożytnych artefaktach. Dla Ludu Podziemnych nadszedł jednak czas zmian. Został on zmuszony do opuszczenia swoich podziemnych siedzib. Wielki Wstrząs doprowadził do popękania ścian i zasypania przejść i korytarzy. W takich okolicznościach przedstawiciele tej frakcji musieli wydostać się na powierzchnię. dla istot głęboko przywiązanych do tradycji i nieprzywykłych do zmiany, nowe miejsce jest przerażające. Mimo trudności drzemie w nich olbrzymia chęć przetrwania, a głównymi atutami, które mogą im w tym pomóc, są: rozwinięta nauka, umiejętność budowania twierdz, teleportacja armii i odporność na niskie temperatury, jakie przynoszą ciężkie zimy Aurigi.
Przedstawiciele tej rasy byli niegdyś prostymi elfami, które trudniły się polowaniami i zbieractwem dóbr znalezionych w lasach. Potrafiły wykuwać w skałach i drzewach wielkie budowle, a głęboko w lasach budowali swoje miasta-zielone wieże. Elfy potrafiły też przetransferować swoje duchy na zwierzęta zamieszkujące ich świat. Pozwalało to elfom czerpać dziką energię ze swojego zwierzęcia-totemu, ale niosło też ze sobą pewne ryzyko. Nadużywanie tego rytuału mogło doprowadzić do sytuacji, w której bestia przejmuje kontrolę nad dualną naturą przedstawicieli tej frakcji w chwilach napięcia. Elfy poznawały dzikość coraz groźniejszych stworzeń. Z czasem rasa odwróciła się od nich, nazywając ich Dzikołazami. Tylko czas może dać odpowiedź na pytanie, czy nadal są one w stanie kontrolować swoje dusze. W walce są szczególnie groźne z uwagi na szał bitewny, świetnie radzą sobie też w dystansie i potrafią znakomicie kamuflować się na terenach zalesionych. Mają też umiejętność szybkiego wykrywania swojej przyszłej ofiary.
Jak sama nazwa wskazuje, Wędrowne Klany to frakcja nomadów, nieustannie podróżujących handlarzy. Podstawowym środkiem ich transportu są ogromne żuki, które na własnych plecach przenieść potrafią nie tylko swoich panów, ale także ich dobytek, a wręcz całe miasta. Wędrowne Klany bardzo cenią pył, najważniejszą substancję w Aurigi, którą gruntownie opisaliśmy w pierwszym dniu tygodnia z Endless Legend. Określają go mianem esencji, która scala wszystkie cywilizacje. Frakcja ta nie słynie z porywczej natury i raczej stroni od konfliktów - przynajmniej do czasu, gdy ktoś jej nie zaatakuje. W walce nie powinni być jednak lekceważeni. Jednostki są szybkie, a przez to stają się trudno uchwytne dla przeciwnika. Ich siłą na co dzień jest natomiast nieustanne poszukiwanie nowych zasobów, produktów, rynków i konsumentów.
Nekrofagi nie należą do najprzyjemniejszych stworzeń zamieszkujących Aurigę. To frakcja, której naturalnym stanem jest wojna. Są wrogami wszystkich i wszystkie pozostałe frakcje pragną ich unicestwienia. Te przypominające karaluchy stworzenia zawsze mogą liczyć na własną przewagę liczebną, a jedną z ich najpotworniejszych umiejętności jest zamienianie własnych wrogów w pokarm. Ciała poległych są także miejscem, w które składają jaja. Z tych wykluwają się z kolei następne pokolenia, zasilające niezliczone armie Nekrofagów. Przedstawiciele tej frakcji potrafią także doskonale adaptować się do nowych warunków, głównie dzięki umiejętności pozyskiwania DNA od innych istot. Nie mają uczuć, są niepohamowane, a jedynym motorem napędowym ich działania jest ich własna biologia. Dyplomacja to dla nich obce pojęcie.
Magowie Szału to rasa, której los nigdy specjalnie nie sprzyjał. Rodzili się w cierpieniu i bólu, a stany te towarzyszą im po dziś dzień. Płacą ogromną cenę za to, że dysponują wielką mocą. Potrafią oni władać mocami pyłu, ale aby to uczynić muszą rozdzielić swój umysł od ciała. W tym celu rozwinęli bolesne rytuały. Im bardziej potrafią zignorować ból cielesny, tym głębsza staje się ich relacja z pyłem. Ból to fundamentalna część ich społeczeństwa. Już najmłodsi jego członkowie uczeni są, jak radzić sobie z cierpieniem. Cierpieniem, dzięki któremu Magowie Szału są w stanie posiąść moc tak wielką, by być w stanie odwrócić losy niemal każdej bitwy.
Drakkeni to starożytna, szacowna rasa. Ponad wszystkie wartości cenią sobie tradycję, historię i mądrość. Jest ich niewielu, ale za to władają wielką mocą. Nie chcą jej jednak wykorzystywać w działaniach wojennych, a przede wszystkim w budowaniu relacji, a także pozyskiwaniu informacji. Wiedza z zakresu historii frakcji, artefaktów i ruin jest przez nich ceniona szczególnie wysoko. Nie przywiązują natomiast wagi do takich spraw, jak siła militarna, dobrobyt i zaawansowana technologia. Za swoją największą powinność uważają zachowanie przed zniszczeniem spuścizny przodków - zwłaszcza w obliczu nadchodzącego, kolejnego już, kataklizmu. Drakkeni pragną, by przetrwała ona setki tysięcy lat.
Spaczeni Lordowie to ostatnia z ras dostępnych w Endless Legend. Stanowią ją rycerze i budowniczy miast. To arystokratyczna społeczność, która wierzy w honor, sprawiedliwość i wszelkie cnoty. Chronić uciśnionych, nagradzać prawych i wypleniać zło z miejsc, w których się pojawia - oto cel ich istnienia. Spaczeni Lordowie są jednak ułomnymi istotami - pod ich zbrojami nie sposób bowiem znaleźć formy cielesnej. Zamiast niej jest jedynie pył. Przez innych postrzegani są jako potwory. Wszystko przez to, że światło dzienne ujrzał ich straszliwy sekret: mogą wydłużać swoje życie poprzez wysysanie siły życiowej z wrażliwych istnień. Pożądanie nakłaniające ich do tego niegodnego czynu stanowi sprzeniewierzenie się wszystkim ich naczelnym wartościom. Spaczeni Lordowie pracują nad wynalezieniem zaklęcia, które przełamie klątwę i pozwoli im żyć bez krzywdzenia innych. Zawsze pozostaje jednak pytanie, czy nawet wtedy potrafiliby moralność przedłożyć nad chęć wydłużenia własnego życia.
Tydzień z Endless Legend to wspólna akcja promocyjna firm Techland i Gram.pl