Tak mowa tu o znienawidzonych przez wszystkich singli Walentynkach, a więc święcie zakochanych. A zakochani świętować mogą tylko w jednej formie - wspólnie. Z wszystkich dostępnych możliwości odradzamy Wam zapchane restauracje oraz wypełnione po brzegi chrupaczami popcornu kina. Doradzamy za to własnoręczne przygotowanie smacznego posiłku, a po nim wspólne atrakcje chociażby w postaci partyjki w grę przeznaczoną dla dwóch osób. Bo nic tak nie zbliża ludzi jak właśnie wspólna zabawa. Przyjrzyjcie się więc naszym propozycjom.
FIFA 15
Na co dzień posługujemy się wieloma nieprawdziwymi uproszczeniami. Jednym z nich jest to, że kobiety nie lubią piłki nożnej. Ale to oczywiście żadna reguła i jesteśmy pewni, że wśród płci pięknej znajdzie się wiele fanek najpopularniejszego na świecie sportu. A więc drodzy panowie, jeżeli Wasza druga połówka nie rzuca piorunami na widok meczu, możecie zaproponować jej wspólną partyjkę w FIFA 15, podczas której dokładnie wyjaśnicie wszystkie zasady rządzące rozgrywką, a być może i dacie się namówić na zdradzenie kilku tajemnic efektownych i efektywnych zarazem akcji. Oczywiście po ładnej prośbie. Natomiast Wy drogie panie, jeżeli chcecie pokazać swojemu mężczyźnie, że kręcą Was sportowe emocje, także możecie zrobić to poprzez wspólną partyjkę w FIFA. Jeżeli nie chcecie grać przeciwko sobie, co by się przypadkiem pokonany lub pokonana zbytnio nie obraził, pamiętajcie, że zawsze jest możliwość strzelania do wspólnej bramki.
Heroes of Might and Magic III HD
Klasyka większości polskich graczy, których wiek ma przynajmniej dwójkę z przodu - i to niezależnie od płci, charakteru czy growych upodobań. W Heroes of Might and Magic III grała cała Polska i taki jest fakt. Zresztą, czemu tu się dziwić - przyjemna rozgrywka łącząca w sobie taktyczne elementy z eksploracją mapy i fantastycznym klimatem. I to wcale nie tak, że Nekropolia była dla chłopców, a Zamek dla dziewczynek. Dziś partyjka w Heroes of Might and Magic III nadal może być przyjemnym przeżyciem, szczególnie za sprawą nowej, odświeżonej wersji, która przystosowuje grę do działania na monitorach szerokoekranowych, a także dodaje kilka potrzebnych funkcji jak chociażby sieciowy tryb zintegrowany ze Steam. Ale oczywiście w Walentynki przyda się jedynie kooperacja i to ta offline'owa, w trybie gorącego krzesła.
Just Dance 2015
Jeżeli zamiast typowego siedzenia z padem w dłoni preferujecie bardziej aktywny sposób spędzania wolnego czasu, ale akurat w Walentynki nie za bardzo chce Wam się iść do wszelkich wypchanych po brzegi miejsc, można załatwić to także w czterech ścianach. Szczególnie, jeżeli dysponujecie Kinectem lub PlayStation Move. Bo jakie byłby to Walentynki bez tańca, prawda? Od stuleci jest to stały element towarzyskich spotkań, który ostatnio promowany jest także jak forma sportowej aktywności. W Just Dance taniec to przede wszystkim świetna zabawa oraz rywalizacja z innymi graczami. Na trackliście znajdziecie 40 nowych oraz klasycznych imprezowych kawałków, które sprawią, że walentynkowy wieczór nabierze rumieńców.
SingStar: Mistrzowska Impreza
Jeżeli tegoroczne Walentynki chcecie spędzić w muzycznej formie, ale nie uśmiecha Wam się taniec, a jednocześnie posiadacie zniewalający głos lub mnóstwo dystansu (oraz wina w lodówce), postawić możecie na SingStar: Mistrzowska Impreza. Śpiewać każdy może, to wiadomo od dawna, ale żadna z piosenek nie brzmi ponoć tak pięknie, jak ta wyrażająca miłość - w tym momencie możecie fałszować do woli, a druga połówka i tak będzie zachwycona. Panie mają trochę łatwiej, bo niejako z natury posiadają czystsze i przyjemniejsze do słuchania głosy. Co więcej, w SingStar na PlayStation 4 nie potrzebuje już żadnych zewnętrznych mikrofonów, bowiem w zupełności sprawdza się ten z... telefonu. Pod warunkiem, że macie smartfona z iOS lub Androidem, a nie stacjonarną kobyłę zawieszoną na ścianie.
Rayman Legends
Największym atutem Rayman Legends są poziomy muzyczne. Wyobraźcie sobie skakanie po platformach i omijanie pułapek w rytm przeróbki Eye of the Tiger lub Castle Rock, a jeśli nie jesteście w stanie, koniecznie zobaczcie fragmenty gry na YouTube. To oczywiście nie koniec. Rayman Legends po brzegi wypełniony jest zwariowanymi, pomysłowymi i niesamowicie klimatycznymi lokacjami, których przejście może okazać się bułką z masłem lub sprawić, że będziecie musieli wykazać się nie lada zręcznością. Mnóstwo śmiechu i zabawy gwarantowane – w ostatnich latach ciężko znaleźć inną, równie zakręconą i grywalną platformówkę. Chyba że weźmiemy pod uwagę Rayman Origins, poprzednią grę z serii, która w sklepie gram.pl dostępna jest w cenie małej pizzy.
Kinect Sports: Rivals
Aby grać, nie potrzeba kontrolera – dzięki sensorowi Kinect, to Ty nim jesteś. Dlatego też zakochanym na Walentynki możemy śmiało polecić niezwykle emocjonujące Kinect Sports: Rivals, które składa się z kilku gier zręcznościowych, wykorzystujących rewolucyjne urządzenie Microsoftu. Wśród dostępnych konkurencji znajdziemy kręgle, piłkę nożną, wspinaczkę, jazdę na skuterach wodnych, tenis oraz strzelanie. Jak to działa? Przykładowo, grając w kręgle, udajemy że trzymamy kulę w dłoni i wykonujemy zamach, a następnie dokładnie ten sam ruch, jak na prawdziwej kręgielni. Nasze ruchy są przenoszone do wirtualnego świata w czasie rzeczywistym, więc możemy podziwiać na ekranie, ile pionków udało nam się strącić. Kinect Sports: Rivals to świetna gra na dwie osoby przy jednej konsoli, a jeśli chcielibyście pójść o krok dalej, możecie także rywalizować z graczami przez internet.
LEGO Batman 3: Poza Gotham
Każdą grę z serii LEGO można przejść w pojedynkę, ale każda znacznie lepiej smakuje w trybie lokalnej kooperacji. Nie ma to jak współpraca z drugim graczem przy jednej konsoli. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej odsłony, LEGO Batman 3: Poza Gotham, którą proponujemy zakochanym parom na Walentynki, jeśli zamierzają spędzić je w domowym zaciszu. Zwiedzą w niej zbudowane ze słynnych klocków Gotham City, pokierują bohaterami DC Comics i uśmieją się, jak nigdy – produkcje studia Telltale Games słyną bowiem nie tylko z co-opa, ale i niesamowitego humoru. Sama mechanika rozgrywki nie należy do skomplikowanych, więc bez problemu ze sterowaniem poradzą sobie osoby w każdym wieku. To kolejna zaleta cyklu LEGO – mogą w nie grać dzieci, dorośli, a nawet dziadkowie.
Diablo III: Ultimate Evil Edition
Każda okazja jest dobra, by uratować Sanktuarium – możecie to zrobić także w Walentynki ze swoją drugą połówką, dzięki opcji gry we dwie osoby przy jednej konsoli. Diablo III: Reaper of Souls - Ultimate Evil Edition może okazać się świetną propozycją na wspólne spędzenie wieczoru w najbliższą sobotę i nie tylko. Połączcie swoje siły w walce z hordami potworów. Ty jako opancerzony Barbarzyńca lub Krzyżowiec z wielkim młotem, ona jako zwinna Łowczyni Demonów lub Czarownica, które zmiata z powierzchni wrogów nim zdążysz ich zobaczyć. Wymieniajcie się sprzętem, współpracujcie i świetnie się bawcie, bo mimo wielu niedoskonałości, Diablo III – zwłaszcza w najnowszej wersji – to bardzo dobra i rozbudowana gra z intuicyjnym sterowaniem. Kto wie, być może z czasem regularnie będzie relaksować się przy konsoli na wspólnym ubijaniu stworów?