Zaginięcie Ethana Cartera w ubiegłym roku zachwyciło posiadaczy komputerów osobistych. Czy gra spodoba się również właścicielom PlayStation 4?
Zaginięcie Ethana Cartera w ubiegłym roku zachwyciło posiadaczy komputerów osobistych. Czy gra spodoba się również właścicielom PlayStation 4?
Zdajemy sobie sprawę, że wśród wielu czytelników gram.pl znajdują się osoby, które nie miały wcześniej styczności z Zaginięciem Ethana Cartera. Dlatego też słowem wprowadzenia dodajmy, że jest to przygodówka z widokiem z perspektywy pierwszej osoby. Wcielamy się w detektywa, Paula Prospero, który trafia do Red Creek Valley umiejscowionego gdzieś w Stanach Zjednoczonych, by tam odnaleźć młodego Ethana Cartera. Na miejscu okazuje się jednak, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż mogłoby się pierwotnie wydawać, bowiem w okolicy dochodzi do tragicznych wydarzeń.
Kolejne wydarzenia doprowadzają do zaskakującego finału. Zakończenie jest jednym z największych atutów opisywanej produkcji. Nie przedstawia wszystkiego dosłownie, zachęcając graczy do dyskusji i interpretowania go na wiele sposobów. Zaginięcie Ethana Cartera pod tym względem pokazuje niesamowitą klasę - zmusza do refleksji, nie pozostawia gracza obojętnym, nie jest też kolejnym kryminałem, w którym na końcu dowiadujemy się, kto za tym wszystkim stoi. Tutaj historia została skonstruowana tak, by wprowadzić widza w osłupienie i udowodnić mu, że w przygodówkach nie trzeba ograniczać się do utartych schematów, ale można wymyślić coś nowego.
Wiele osób zastanawia się jednak, czy Zaginięcie Ethana Cartera na Unreal Engine 4 oferuje duży skok graficzny w stosunku do wcześniejszej edycji. Generalnie obie wersje są do siebie bardzo podobne, a na pierwszy rzut oka nawet identyczne. Spoglądając jednak na oświetlenie terenu czy wygląd tafli jeziora można dostrzec, że na PlayStation 4 mamy do czynienia z nieco ładniejszą grafiką. Lepiej prezentują się także efekty cząsteczkowe. Słowem - kosmetyka. Warto jednak dodać, że studio The Astronauts zdecydowało się na skorzystanie z nowej technologii nie po to, by drastycznie ulepszyć oprawę graficzną. Polska firma chciała sobie również ułatwić zadanie w przenoszeniu gry na nową platformę. Kto wie, być może z czasem poszukamy Ethana Cartera na Xbox One, a kolejne gry wspomnianego dewelopera ukażą się jednocześnie na PC oraz konsolach Sony i Microsoftu?
Wspomniane minusy czy też niedociągnięcia to jednak nic w porównaniu do zalet gry Zaginięcie Ethana Cartera. Ciekawie zaprojektowany świat, intrygująca fabuła z zapadającym w pamięć finałem, bardzo dobrze zaprojektowane łamigłówki, świetna grafika i klimatyczna oprawa dźwiękowa powodują, że dzieło studia The Astronauts to pozycja obowiązkowa przede wszystkim dla fanów przygodówek. Zachęcamy również do zapoznania się z tą produkcją osoby, które mają dosyć podobnych do siebie tytułów, i poszukują świeżych rozwiązań, bo takich tu z pewnością nie brakuje. Podsumowując - w pełni zasłużona "dziewiątka"!