Jakie kije, jakie żyłki, a gdzie robak? Patrzymy co w sprzęcie piszczy.
Jakie kije, jakie żyłki, a gdzie robak? Patrzymy co w sprzęcie piszczy.
Ta opcja w menu gry zaprowadzi nas do drzewka, gdzie za zdobyte na łowiskach wirtualne pieniążki będziemy mogli zakupić dodatkowy ekwipunek. Gałęzie zakupowe wyrastają w czterech różnych kierunkach w zależności od tego jakie połowy nas interesują. Po jednej stronie znajdziemy osprzęt skupiony na konkretnych rodzajach ryb, takich jak niełososiowate albo karpie. Będą więc to wędki, przypony, żyłki dopasowane do konkretnych ryb. Są to więc zestawy raczej do swobodnego łowienia, kiedy zamierzamy skupić się na konkretnym gatunku i windować nasze wyniki jeśli chodzi o rekordową wagę.
Po drugiej stronie naszego drzewka znajdziemy rozróżnienie na sprzęt dostosowany pod zawody wędkarskie, albo taki dzięki któremu zajmiemy się łowieniem z podchodu. To drugie to zarzucanie wędki blisko siebie tak, aby zająć się rybkami pływającymi blisko brzegu. Jest to o tyle trudne, że wymaga zachowania ciszy i spokoju, inaczej przepłoszymy zdobycz. Najlepiej też zaczaić się w takich rejonach jeziora, które znajdują się w oddaleniu od innych stanowisk wędkarskich czy zawodów. W każdej z czterech wymienionych kategorii znajdziemy pełen wachlarz wyposażenia od wspomnianych już żyłek i przynęt, aż po kije czy kołowrotki.
Dobór odpowiedniego kija zaczyna być kluczowy w momencie kiedy zechcemy zabrać się za trochę większe ryby. Wtedy parametry takie jak długość, zasięg czy akcja kija będą miały kluczowe znaczenie. O ile te dwie pierwsze właściwości są dość oczywiste to warto pochylić się nad tym trzecim, bo ma on kluczowe znaczenie w przypadku kiedy chcemy skupić się na łowieniu naprawdę wielkich okazów.
Akcja kija decyduje o tym jak wędka będzie się zachowywać podczas wyrzutu oraz holowania ryby, a także jak będzie się w w trakcie tych sytuacji odkształcać. Choć wędkarze dyskusje na ten temat prowadzić mogliby do rana to Euro Fishing kije szybkie poleca na wtedy, gdy chcemy osiągnąć długą odległość zarzutu - preferując często mniejsze zdobycze - a wolne oczywiście do połowów bliższych. Po drodze znajdziemy też różne opcje pośrednie, jak na przykład wędki z dużym ugięciem, progresywną akcją wędziska, które pozwalają na daleki zarzut i walkę z większymi sztukami. Na szczęście przy każdym rodzaju kija gra stara nam się delikatnie podpowiedzieć jaka jest jego skuteczność i do czego tak naprawdę się nadaje.
Tu sprawa jest trochę bardziej oczywista, co wcale nie znaczy, że mamy mniej właściwości do rozpatrzenia. Gra postawiła na trzy parametry rozróżniające linki od siebie. Mamy więc wytrzymałość, czyli to co najistotniejsze, bo dzięki temu dowiemy się z jak ciężką rybą poradzi sobie zastosowany przez nas produkt. Zazwyczaj możemy przekroczyć sugerowaną masę o kilka, kilkanaście procent, ale musimy liczyć się z tym, że coś pęknie. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę akcję używanego kija.
Mniejsze znaczenie ma w grze kolor i materiał, z którego wykonana jest żyłka. W przypadku produkcji do czynienia mamy albo z plecionkami, czyli połączeniem kilku włókien, co skutkuje większą wytrzymałością, ale mniejszą elastycznością (większą podatnością na zerwanie), albo z linkami z jednego materiału z odwrotnymi właściwościami. Generalnie dla początkujących zaleca się te jednowłóknowe gdyż dzięki swojej giętkości są bardziej wybaczające na niewprawne ruch kijem.
Euro Fishing wprowadziło podział na trzy rodzaje gruntów czy też miejsc połowów. I od tego właśnie zależy na jaki haczyk i jaką przynętę się zdecydujemy. Jeśli atakujemy na dno roślinne warto wybrać przynętę pływającą, bo wtedy ryba bez problemu zauważy pływający przysmak znajdujący się ponad linią wodorostów. W przypadku żwirowiska możemy posłużyć się przynętą denną, a kiedy napotkamy muł znów lepiej gdy haczyk wraz z zawartością nam się w nim nie zakopał. Oczywiście taki prosty podział to nie wszystko, bo istnieje dużo wariacji mieszanych.
Oprócz pamiętania o doborze osprzętu do typu jeziora warto także spojrzeć na dostosowanie do konkretnych ryb, a także do celu z jakim wybraliśmy się nad akwen. Konkretny typ przynęty będzie przyciągał określony typ ryby, a jej wielkość zdefiniuje ostateczną wagę. W przypadku haczyków istotna jest wielkość - znów analogicznie im większy tym potężniejsza ryba - ale także rodzaj. Na przykład do zawodów na ilość, a nie wielkość przyda nam się coś mniejszego ze spławikiem co przyciąga mnóstwo maluchów.
Ostatnią integralną częścią zestawu jest kołowrotek. W świecie rzeczywistym wiele jego właściwości ma kluczowe znaczenie. Masa wpłynie na nasz komfort trzymania wędki. Umiejscowienie na kiju pozwoli na bardziej lub mniej komfortową pracę. Układanie zwijanej żyłki pozwoli mniej doświadczonym wędkarzom jej nie poplątać. W Euro Fishing rzeczy te przekładają się na trzymanie myszki w ręku, więc nie mają aż takiego znaczenia.
Istotnym jest za to przełożenie. Jest to wskaźnik mówiący o tym jak szybko nawiniemy linkę na kołowrotek, a dokładniej ile obrotów rączką odpowiada ilu obrotom kołowrotka. Wskaźnik 4,6:1 oznacza, że szpula obróci się 4,6 raza przy jednym obrocie rączką. Mówimy tutaj o tym jak szybko jesteśmy w stanie zwinąć zarzucony zestaw.
Jak widać jest tu sporo do nauczenia się, ale jedną z większych zalet Euro Fishing jest właśnie to jak przejrzyście wyjaśnia ona różne zagadnienia i jak wiele zawiera opisów. Dzięki temu możemy spokojnie wybierać się na ryby nie martwiąc się, że ilość informacji nas przytłoczy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!