Gry wiecznie modne - No Man's Sky

Pochylając się nad powyższym tematem miałem mieszane uczucia. Jak słusznie zauważył Adam w swojej recenzji, No Man’s Sky na stałe zapisze się w kartach historii elektronicznej rozgrywki. Nie da się ukryć, że gra wzbudziła wiele kontrowersji, a nadawcy gróźb śmierci pod adresem twórców szybko ustawili się w kolejce do refundacji zakupu. Przyznam, że jestem typem sceptyka i wolę sprawdzone rozwiązania, więc do wizji, którą na potrzeby kampanii wykreowali twórcy, podchodziłem z dużym dystansem. Kochamy marzyć i jako gracze kochamy tych, którzy dają nam chociaż ich namiastkę, ale w tym przypadku, jedyne co muszę stwierdzić, to fakt, że oczekiwania graczy przerosły możliwości angielskiego studia.

Ciężko jednak mieć pretensje do twórców, gdyż nadmuchiwanie oczekiwań przed premierą nikomu nie wychodzi na dobre. Nawet jeśli na początku wizja była tak silna, że Hello Games mierzyło siły na zamiary, to ograniczony czas i budżet szybko zweryfikował ambitne plany. Mimo wszystko należy szukać pozytywnych aspektów, a tych nie brakuje. Tym bardziej, że społeczność, która wyrosła wokół No Man’s Sky jest tak wielka, że z pewnością znajdzie się ktoś, kto pokusi się o stworzenie modyfikacji, która zatrze niedosyt i niesmak. Jak to wygląda na dzień dzisiejszy? Przekonajmy się.

Warto zaznaczyć, że sporządzone przeze mnie zestawienie jest w pełni subiektywne, a przygotowując je, skupiłem się na wczesnych modyfikacjach, które porządkują postdeweloperski bałagan i czynią tytuł w pełni grywalnym. Warto mieć też na uwadze, że gracze nie mieli zbyt dużo czasu na przygotowanie modów, więc większość z nich skupia się na pojedynczych elementach poprawiających wrażenia z gry.

W porównaniu do poprzednich gier, które prezentowaliśmy na łamach naszego cyklu, nie ma wielu niespodzianek. Przed rozpoczęciem zabawy z modami, koniecznie trzeba zapoznać się z ich opisem i wymaganiami i przygotować pod tym kątem swoją kopię gry. Jeśli nie zależy Wam szczególnie na łączeniu modyfikacji to najlepiej instalować je na świeżo utworzonej kopii gry. Tym bardziej, że niektóre mody ingerują w mechanikę w podobny sposób, w związku z czym konieczne będzie utworzenie kopii bezpieczeństwa plików gry, żeby przetestować każdego moda.

W zależności od źródła pobieranych plików niezbędny będzie to Nexus Mod Manager lub No Man’s Sky Mod Manager. Warto zapoznać się z zawartością stron poświęconych modyfikacjom, ponieważ nierzadko znajdziemy na nich rozszerzenia, które będą się od siebie znacznie różnić. Jeśli nie korzystacie z najnowszych bibliotek narzędzi deweloperskich dla Windows, to warto je zaktualizować przez rozpoczęciem zabawy z implementowaniem modów.

Warto mieć na uwadze, że pliki gry zostały spakowane, więc zanim przystąpicie do ich podmieniania warto wyposażyć się w narzędzie PSARC Decompile Tool, które pozwoli na dotarcie do plików, które domyślnie zamknięto w archiwach, co jednocześnie uniemożliwia ich edytowanie. Na stronie programu znajdziecie krótki wideoporadnik, który przybliży Wam działanie programu.

Nasze zestawienie zaczynamy modem, który idealnie wpisuje się w wizję stworzoną przez Hello Games. Możliwość latania statkiem bezpośrednio ponad powierzchnią planety i poznawanie jej struktury jest czymś, co powinno się znaleźć w wyjściowej wersji gry. Niestety w oryginalnym No Man's Sky mechanika ta została mocno uproszczona i lekko zautomatyzowana przez co mogliśmy poruszać się jedynie w ściśle określonej odległości od planety.

Dzięki powyższej modyfikacji sami ustalamy tempo w jakim zbliżamy się do powierzchni planety, możemy swobodnie latać nad nią i badać jej strukturę. Dodatkowo możemy skierować statek w kierunku tafli wody i eksplorować głębiny bez żadnych konsekwencji. Warto jednak na każdym etapie zachować bezpieczną odległość od podłoża, gdyż znaczna redukcja odległości może sprawić, że nasz bohater będzie otrzymywał obrażenia. Mimo tej niewielkiej niedogodności mod warty jest uwagi, tym bardziej, że dla międzygalaktycznego podróżnika możliwość obserwacji planet z pokładu statku jest czymś zupełnie naturalnym, co tylko pogłębia immersję z przedstawionym światem.

Niestety w grze nie brakuje pomniejszych elementów mechaniki, które na początku rozgrywki mogą wydać się ciekawym urozmaiceniem, ale po dłuższym obcowaniu z tytułem zaczynają irytować. Jednym z takich elementów są powiadomienia, które nie wnoszą do gry więcej niż możemy zauważyć przy pomocy interfejsu użytkownika, a częstotliwość w jakiej są przekazywane zakrawa na szaleństwo. Zrozumiałe jest, że twórcy chcieli w ten sposób urozmaicić grę i podkreślić, że nad naszymi działaniami czuwa zautomatyzowany system, który próbuje podtrzymać nas przy życiu. Po kilku godzinach głos jest nie do zniesienia i nie pozwala w pełni cieszyć się niemal nieograniczoną przestrzenią kosmiczną.

Dzięki ShutUp możemy wyłączyć powiadomienia o niskim stanie zdrowia, pełnym ekwipunku i nieprzyjaznych warunkach atmosferycznych. Cóż, Hello Games w tym względzie okazało się stanowczo nadopiekuńcze, ale dzięki kilku prostym zabiegom dalsza podróż przebiega bez niechcianej przyzwoitki.

Powyższa paczka modyfikacji zawiera kilka zmian przydatnych z punktu widzenia międzygalaktycznego podróżnika. Za jej sprawą zwiększono bazowe prędkości chodzenia i biegania, co ułatwi eksplorację i pomoże szybciej trafić do wyznaczonych punktów. Podrasowano również Jetpack, dzięki czemu szybciej się wznosimy i mamy większą kontrolę nad jego zasobami. Całkowicie zniesiono otrzymywanie obrażeń w wyniku uderzenia o podłoże, co będzie bardzo przydatne w sytuacji, gdy nagle zabraknie nam paliwa. Poza tym nie musimy w nieskończoność trzymać klawisza, żeby uruchomić silnik, gdyż proces ten zachodzi błyskawicznie.

Pozostając w temacie drobnych poprawek w działaniu aplikacji warto mieć na uwadze tą drobną modyfikację. Dzięki niej możemy znacznie przyspieszyć wszystkie podejmowane akcje, gdyż czas ich ładowania zostaje zredukowany do minimum. Wprowadzenie tak niewielkiej zmiany może w znacznym stopniu wydłużyć czas, który będziemy chcieli spędzić w No Man's Sky. O ile na początkowym etapie czas potrzebny na ładowanie każdej pojedynczej akcji nie przekłada się mocno na rozgrywkę, to po kilku godzinach konieczność przeładowania wszystkiego co możliwe daje o sobie znać. Nawet jeśli na co dzień stronicie od modów, to Fast Action jest takim, któremu warto poświecić chwilę, żeby umilić sobie rozgrywkę.

Nie ulega wątpliwości, że ciągłe poszukiwanie surowców jest domeną gry, ale zbyt wygórowane koszty paliwa szybko zniechęcą najbardziej zatwardziałych graczy. Dzięki wspomnianej modyfikacji możemy wybrać w jakim stopniu ułatwimy sobie ten aspekt rozgrywki i zainstalować wybrany parametr. Dzięki temu możemy znacznie zredukować zapotrzebowanie silników statku na surowce lub całkowicie je wyeliminować. Wszystko zależy od tego w jaki sposób chcemy spędzać rozgrywkę, a moim zdaniem dbanie o przesadny realizm w takim wydaniu, nie wychodzi grze na dobre.

Celem moda jest kompletne oczyszczenie ekranu, które umożliwi rejestrowanie widoków i większą immersję ze światem gry. Dzięki No HUD w dowolnym momencie możemy wyłączyć wskaźniki, dzięki czemu wszystkie nasze nagrania z gry i zrzuty ekranu przedstawiają niezmącone niczym piękno proceduralnie generowanych planet i form życia. Po zaimplementowaniu modyfikacji wystarczy użyć przycisku „F5” w czasie gry, żeby swobodnie operować widocznością interfejsu.

Nasze zestawienie zamyka jedna z ciekawszych modyfikacji, która pojawiła się do dnia dzisiejszego. Podobnie jak w przypadku poprzednich modów, zakres zmian jest niewielki, ale osiągnięty w ten sposób efekt jest zachwycający. Dzięki usunięciu rozmaitych efektów świetlnych, możemy oglądać przestrzeń kosmiczną w zupełnie nowym wydaniu. Szczerze mówiąc, zaproponowana przez Hello Games wizja kosmosu wydaje się nierealna głównie za sprawą bogatego oświetlenia, które nadaje mu niemal bajkowego charakteru.

Dzięki Deep Space mamy możliwość przemierzania ciemnego, mrocznego kosmosu, który znacznie lepiej wpisuje się w wykreowaną przez media wizję przestrzeni międzyplanetarnej. Warto sięgnąć po tę modyfikację z uwagi na klimat, który dzięki niej powstaje.

Łatwo zauważyć, że liczba modyfikacji i stopień ich ingerencji w silnik gry jest póki co niewielki. Od oficjalnej premiery No Man's Sky minął dopiero miesiąc, więc wszystko przed nami. Dzięki powyższym modom pierwszy kontakt z grą lub dalsza rozgrywka będzie przebiegać sprawniej i z dużo mniejszą dozą irytacji.

Nawet jeśli Hello Games nie wywiązało się do końca z przedpremierowych obietnic to stworzyło gigantycznych rozmiarów piaskownicę, którą możemy moderować wedle własnych preferencji. Z pewnością wraz z kolejnymi aktualizacjami liczba modów skupiających się na poprawkach będzie zredukowana do minimum, a wtedy być może znajdą się śmiałkowie, którzy przeniosą modding NMS na zdecydowanie wyższy poziom.

Liczba uniwersów i ciekawych historii, które można zrealizować w tak dużym świecie wydaje się niemal nieograniczona. Wszystko zależy tylko od tego, czy Hello Games ułatwi to zadanie i jak silnie gracze będą chcieli ingerować w zawartość gry. Przestrzeni do eksperymentów jest mnóstwo.

A jak Wy oceniacie mody, które społeczność graczy przygotowała do No Man's Sky? Jeśli testowaliście rozszerzenia, które przypadły Wam do gustu, ale zabrakło ich w naszym rozszerzeniu nie zapomnijcie o tym napisać. Dajcie też znać, jakie tytuły chętnie zobaczylibyście w ramach naszego cyklu.