Po dłuższej przerwie wracamy do naszego cyklu i prezentujemy Wam najlepsze modyfikacje do drugiej odsłony Wiedźmina.
Po dłuższej przerwie wracamy do naszego cyklu i prezentujemy Wam najlepsze modyfikacje do drugiej odsłony Wiedźmina.
Wydana w 2011 roku druga odsłona Wiedźmina dała nam jasno do zrozumienia, że CD Projekt RED postanowił poprowadzić ekspansję na zachód, czym z perspektywy czasu zapewnił sobie pewne podwaliny pod sukces Dzikiego Gonu. W porównaniu do pierwszej części przygód Geralta w dwójce nikną słowiańskie klimaty, co często spotykało się z krytyką naszych rodzimych odbiorców. Mimo wszystko Wiedźmin 2 zebrał bardzo dobre noty recenzentów i chociaż w moim odczuciu był nieco zbyt krótki, to do dzisiaj jest na liście najlepszych polskich gier, w które dane było mi zagrać.
Nie pora jednak na dyskusje na temat samej produkcji, bowiem w tym aspekcie wyrok graczy zapadł już dawno. Warto jednak wiedzieć, że przy okazji premiery Wiedźmina 2, CD Projekt RED oddał w ręce graczy specjalne narzędzie, które pozwala na tworzenie modyfikacji na silniku drugiej odsłony Wiedźmina niemal bez ograniczeń. Jakie owoce wydał REDkit? Trudno orzec jednoznacznie, ale po sprawdzeniu wszystkich fanowskich rozszerzeń wciąż pozostaje niedosyt. Gdyby tylko świat gry był nieco większy, a formuła rozgrywki bardziej nastawiona na eksplorację, to z pewnością gracze chętniej puściliby wodze fantazji. Niedosyt tym większy, że wspomniany REDkit pozwalał na o wiele dalej idące zmiany niż chociażby Modkit, który został udostępniony dla Wiedźmina 3.
Poniżej znajdziecie kilka perełek, które udało mi się wyłowić ze zbioru wszystkich modyfikacji, jakie do tej pory powstały do drugiego Wiedźmina. Pamiętajcie, że sporządzone przeze mnie zestawienie jest w pełni subiektywne, a swoje typy możecie podrzucić w komentarzach.
Jeśli powyższe warunki zostały spełnione to należy wykonać następujące kroki:
Jeśli stworzony przez Ciebie profil użytkownika systemu zawiera polskie znaki, to może się zdarzyć sytuacja, że userContentManager nie wyświetli wgranych modyfikacji. W takiej sytuacji musisz otworzyć folder Config w Dokumenty/Witcher2/Config, a następnie otworzyć plik UserContent.ini. Wyedytuj plik, żeby zawierał następującą frazę - (Packages) Mount=nazwa modyfikacji, a następnie zamknij plik zachowując zmiany. Po wykonaniu wspomnianych czynności mod nadal może nie być widoczny w programie, ale będzie dostępny w czasie gry.
Tak jak w oryginalnym Wiedźminie, mamy do dyspozycji określony obszar, po którym możemy się przemieszczać, ale rozgrywka ma nieco bardziej sandboksowy charakter. Jeśli nie mieliście do tej pory okazji go testować, to najwyższa pora to zmienić.
W zestawieniu nie mogło zabraknąć moda, którego celem jest poprawienieoprawy wizualnej gry. Nie ulega wątpliwości, że Wiedźmin 2 oferuje ładną i przyjemną dla oka grafikę, która wygląda całkiem nieźle nawet z perspektywy czasu, ale liczba graficznych modów do trzeciej odsłony Wiedźmina pokazała, że w tym aspekcie apetyt graczy nigdy nie zostaje zaspokojony.
W Requiem ENB poprawiono tekstury zarówno modeli, jak i otoczenia, a kolorystyka i kontrast produkcji został dopasowany do klimatu fantasy. Zmiany dotknęły też efekty pogodowe w grze i wszechobecną w pierwszym akcie gry mgłę. Poza tym ulepszono oświetlenie, tak aby było bardziej naturalne, a w grze pojawił się całkowicie nowy, stworzony na potrzeby moda efekt rozmycia.
Jeśli po długich godzinach spędzonych przy Dzikim Gonie grafika „dwójki” może wydać Wam się lekko przestarzała, to instalacja Requiem ENB z pewnością zmniejszy dystans technologiczny pomiędzy obiema produkcjami.
Jak sama nazwa wskazuje, dzięki tej modyfikacji na każdym poziomie trudności gry możemy korzystać z wyposażenia dedykowanego jedynie najtrudniejszej wersji rozgrywki. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji uruchomić drugiego Wiedźmina w tzw. Dark Mode to z pewnością nie uświadczyliście specyficznych i pomysłowych efektów, jakie związane są z unikalnym ekwipunkiem dla Geralta. Po uruchomieniu gry na dowolnym poziomie trudności zaczniecie przygodę z kompletem wyposażenia, więc już na starcie możecie na własną rękę ocenić jego możliwości.
Kolejna pozycja w naszym zestawieniu to druga wersja modyfikacji, która została poświęcona mechanice starć z przeciwnikami we Wiedźminie 2. Jej celem jest przede wszystkim zwiększenie płynności potyczek poprzez skrócenie czasu reakcji Geralta na wydawane przez nas polecenia, a także usprawnienie towarzyszących mu animacji. Przy okazji poprawiono też szereg błędów, a pełna lista zmian jest naprawdę imponująca.
Mimo iż Full Combat Rebalance 2 koncentruje się na walce, to zawartość modyfikacji dotyka niemal każdego z podstawowych elementów gry. Największe zmiany zaszły w balansie rozgrywki i towarzyszących jej starć, ale usprawniono także kilka aspektów rozwoju protagonisty i sztucznej inteligencji przeciwników. Jeśli spędziliście długie godziny przy drugiej odsłonie Wiedźmina, to z pewnością zaskoczą Was też zmiany w zarządzaniu ekwipunkiem, dostępności niektórych rodzajów wyposażenia, a także ogólnej ekonomii gry.
Prace nad modem zarzucono ponad trzy lata temu, ale dalej pozostaje jednym z najlepszych fanowskich rozszerzeń, które z powodzeniem poprawi ogólny odbiór gry, uczyni rozgrywkę nieco bardziej intuicyjną, a przy tym nieznacznie zwiększy poziom trudności dla większej satysfakcji z wygranych potyczek. Niezależnie od tego, czy kiedykolwiek odpalaliście Zabójców Królów, czy dopiero stawiacie pierwsze kroki w produkcji z 2011 roku, to Full Combat Rebalance 2 z pewnością da Wam sporo frajdy. Osobiście nie uznaję przygód Geralta w żadnym innym języku niż polski, jeśli macie podobnie, to pod tym linkiem znajdziecie spolszczenie omawianej modyfikacji, które pomoże zachować pełną immersję rozgrywki.
Za powyższym hasłem kryje się pakiet trzech samodzielnych modyfikacji, które różnią się od siebie jedynie stopniem ułatwienia niektórych mechanik rozgrywki. Celem Wiedźmaga jest oczywiście położenie większego nacisku na magiczne umiejętności Geralta i uczynienie z nich głównej siły ofensywnej przez całą długość gry. Jeśli ubolewaliście nad małą różnorodnością ścieżek rozwoju bohatera, to z pewnością Projekt Wiedźmag trafi w Wasze gusta. Oczywiście Biały Wilk pozostaje znakomitym szermierzem, ale tego typu zdolności pełnią funkcję głównie pomocniczą, która staje się przydatna gdy przeciwnicy zmuszą nas do walki w zwarciu.
Powyżej możecie obejrzeć niewielki przedsmak tego, co niesie za sobą modyfikacja, a jest tego całkiem sporo. Przede wszystkim zwiększono obrażenia zadawane przy użyciu znaków, zwiększono szybkość ich rzucania oraz obszar działania. Podniesiono również obrażenia zadawane konwencjonalną bronią, zarówno przeciwko ludziom, jak i potworom. Dla wielu z Was może to wydawać się zbytnim uproszczeniem, ale autor moda podwoił podstawową wartość zdrowia Geralta, a także regenerację punktów zdrowia i wytrzymałości, aczkolwiek wraz z tym nasz protagonista mocniej odczuwa skutki nałożonych na niego negatywnych efektów i odnosi większe obrażenia, gdy zostanie trafiony. Dodatkowo już na początku gry możemy nosić przy sobie bardzo dużą liczbę przedmiotów, dzięki zwiększonemu współczynnikowi maksymalnego udźwigu.
Tak jak wspomniałem na początku, modyfikacja dostępna jest w trzech wersjach:
Jeśli do tej pory nie mieliście okazji poznać wszystkich dostępnych rozwiązań fabularnych Wiedźmina 2, to Projekt Wiedźmag może być do tego znakomitym pretekstem.
Ostatnia pozycja w dzisiejszym zestawieniu to ciekawa modyfikacja fabularna, która zapewni nam co najmniej trzy godziny dodatkowej rozgrywki. Podążając za głównym wątkiem fanowskiego rozszerzenia dowiadujemy się, że Geralt podczas podróży do Loc Muine zawitał do pewnej wioski, w której spotkał jednego ze swoich pobratymców – Lamberta – którego z pewnością nie trzeba przedstawiać fanom wiedźmińskiej sagi i cyklu gier.
Na potrzeby moda powstały całkowicie nowe lokacje, bohaterowie i wątek opowieści, a mechanika jest w całości przeniesiona z oryginalnej wersji gry. Jeśli nie macie pomysłu na przedświąteczne popołudnie, to Kinship of the Wolves wydaje się znakomitym wyborem.
Na zakończenie artykułu nie sposób pominąć jednej z najważniejszych modyfikacji, nad którą pracują znani wśród społeczności twórcy Powrotu Białego Wilka do pierwszego Wiedźmina. O Pożegnaniu Białego Wilka dowiedzieliśmy się w styczniu, ale pomimo wytężonych wysiłków zaangażowanych w projekt osób, niestety nie dane będzie nam zagrać w niego jeszcze w tym roku. Nie chciałbym się zbytnio rozpisywać na temat samej modyfikacji, więc odsyłam Was do wiadomości, w której pokrótce przybliżyliśmy wątek fabularny moda, ale warto zwrócić uwagę na jeden fundamentalny fakt, o którym wspominali też twórcy Pożegnania Białego Wilka. Otóż modyfikacja powstaje na silniku drugiej odsłony przygód Geralta jedynie dlatego, że wydano do niej REDkit.
Niestety REDom nie udało się udostępnić narzędzia o zbliżonych możliwościach do trzeciej odsłony Wiedźmina, co oczywiście lekko zasmuca, bo pozostaje pewien niedosyt. Jakież to wspaniałe fabularne mody mogłyby powstać do Dzikiego Gonu, gdyby możliwości narzędzia modderskiego podążyły za popularnością tytułu.
Z drugiej strony, dzięki temu możemy mieć nadzieję, że kreatywne projekty dalej będą wydłużać życie Zabójców Królów, a tytuł długo wyczekiwanej modyfikacji nie będzie jednocześnie puentą dla całokształtu działań społeczności przy tworzeniu modów do wiedźmińskiego cyklu. Oby.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!