EA może czuć się zagrożone, bo PES na PC nie jest już ubogim krewnym edycji konsolowych.
EA może czuć się zagrożone, bo PES na PC nie jest już ubogim krewnym edycji konsolowych.
To już jednak przeszłość, bo Pro Evolution Soccer 2018 na PC nie ma się czego wstydzić i od początku wzbudza zachwyt, a dodatkowo oferuje wsparcie interesującej technologii NVIDIA Ansel, której próżno szukać na konsolach. Zanim jednak przejdziemy do tej ciekawostki, zacznijmy od konkretów. PES 2018 oferuje wsparcie dla obrazu generowanego w rozdzielczości 4K, dzięki czemu najnowsza odsłona serii na komputerach osobistych prezentuje się oszałamiająco pod względem oprawy graficznej. W parze z nią idzie oczywiście świetny gameplay, który również uległ poprawie w stosunku do edycji z ubiegłego roku.
Nietrudno dostrzec, że w PES 2018 na PC Konami popracowało mocno nad odwzorowaniem poszczególnych warunków atmosferycznych (deszcz prezentuje się znacznie lepiej), a także zadbało o lepszą fizykę piłki, która zachowuje się inaczej w zależności od pogody czy też stanu murawy. Biegając po wirtualnych boiskach dostrzeżemy bogate w detale sylwetki piłkarzy (np. napinające się mięśnie rąk czy nóg podczas sprintu) oraz takie "błahostki" jak swobodnie powiewająca koszulka, która nie jest już teksturą przyklejoną do ciała. Kiedy zawodnik zakończy akcję strzałem (nieważne, czy zdobędzie gola, czy też przestrzeli) w okolicach bramki zobaczymy fotoreporterów. To już nie banda klonów, ale osobne postacie. Oczywiście wciąż jest jeszcze wiele miejsca na poprawki, ale różnica między Pro Evolution Soccer 2017 a 2018 jest kolosalna.
Pro Evolution Soccer 2018 na PC faworyzuje poniekąd właścicieli kart graficznych z rodziny GeForce GTX, którzy mogą zrobić użytek z technologii NVIDIA Ansel. W ogromnym skrócie pozwala ona na tworzenie screenshotów w 360 stopniach z opcją zmiany rozdzielczości ekranu nawet do 8K (takie obrazki ważą około 1 gigabajta), ustawienia innych parametrów (np. pola widzenia, kontrastu czy jasności) i dodania rozmaitych filtrów (np. styl retro). System rejestruje ponad setkę zwykłych zrzutów ekranowych, a potem łączy je w jedną całość. Możemy dzięki temu zobaczyć ujęcie z meczu z dowolnej perspektywy. Przykładowy obrazek przedstawiający możliwości tego rozwiązania znajdziecie tutaj.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!