Vampyr, The Crew 2, Jurassic World Evolution, LEGO Iniemamocni, Onrush, Lumines Remastered, a może jeszcze coś innego?
Vampyr, The Crew 2, Jurassic World Evolution, LEGO Iniemamocni, Onrush, Lumines Remastered, a może jeszcze coś innego?
Pierwszą grą, na którą warto zwrócić uwagę w czerwcu jest Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr, czyli izometryczne RPG akcji od studia NeocoreGames mającego w swoim dorobku udaną serię The Incredible Adventures of Van Helsing. Zgodnie z tym, co sugeruje nazwa, wcielimy się w postać Inkwizytora, a naszym zadaniem będzie rozprawienie się z licznymi zagrożeniami na terenie Sektora Caligari. Sami wybierzemy jedną z dostępnych klas postaci (oprócz silnego Krzyżowca pojawi się między innymi zwinna Asasynka), a także odblokujemy rozmaite zdolności, by dostosować styl rozgrywki do własnych preferencji. Co ciekawe, poszczególne lokacje w Warhammer 40,000: Inquisitor – Martyr mają być generowane losowo, a poza szeregowymi przeciwnikami na naszej drodze staną także wymagający bossowie.
Akcja, elementy RPG oraz horror – tak najkrócej można opisać Vampyr, najnowszą propozycję studia odpowiedzialnego za Life is Strange oraz Remember Me. Za sprawą kolejnego dzieła ekipy Dontnod Entertainment przeniesiemy się do Londynu, by wziąć udział w wydarzeniach rozgrywających się na początku XX wieku, kiedy to po Starym Kontynencie miała miejsce epidemia hiszpanki. Jedną z osób, która zdecydowała się powstrzymać rozprzestrzeniającą się grypę był chirurg wojskowy Jonathan E. Reid, czyli główny bohater produkcji. Wracając do domu został jednak ugryziony, w efekcie czego sam został wampirem. Od tego momentu żyje dwubiegunowo. Jest zarówno cenionym lekarzem, ale regularnie czuje chęć żywienia się krwią, który będzie walczył z rozmaitymi bestiami, podejmował trudne decyzje moralne i odblokowywał nowe moce, zwiększające jego szanse na przetrwanie w mrocznym świecie.
Za stworzenie Onrush odpowiada studio Codemasters Software, ale warto dodać, że nie mowa o ludziach mających w dorobku DiRT-a czy GRID-a, ale… serię MotorStorm oraz DriveClub, których autorzy – po zamknięciu Evolution Studios – dołączyli do Codemasters Software. Na tym nie koniec zaskakujących wiadomości, bo Onrush tylko pozornie jest kolejną zręcznościową grą wyścigową. W każdej rozgrywce zobaczymy dwie maksymalnie sześcioosobowe drużyny (a także 12 zawodników sterowanych przez SI), które będą rywalizować między sobą o wygraną w rozmaitych konkurencjach. Możecie zapomnieć o konieczności dojechania do mety przed innymi (mety po prostu nie ma), a przypomnieć sobie to, co do zaoferowania mają „hero shootery” pokroju Overwatcha. Dziwne? Intrygujące? Więcej dowiecie się z pierwszych wrażeń spisanych przez Pawła Pochowskiego.
Skoro jest film, to musi być i gra. Tym razem mowa o Jurassic World. Na dużym ekranie wkrótce zobaczymy Jurassic World: Upadłe królestwo, natomiast w domowym zaciszu będziemy mogli sprawdzić się jako zarządca parku jurajskiego, bo właśnie taką możliwość zapewni nam strategia ekonomiczna Jurassic World Evolution. Zadbamy przede wszystkim o to, by turyści mogli zobaczyć prehistoryczne gady, ale nie tylko – do naszych obowiązków ma należeć doglądanie pracowników, stawianie kolejnych budynków, wyznaczanie szlaków i nie tylko. Warto dodać, że całość ma bazować na licencji filmów (zarówno wspomnianego już Jurassic World: Upadłe królestwo, jak i pierwszej części, tj. Jurassic World z 2015 roku), oferując przy tym dopracowaną oprawę wizualną.
Skoro jest film, to musi być i gra – odsłona druga. Przygodówka akcji LEGO Iniemamocni zostanie wydane w okolicach premiery Iniemamocnych 2, czyli nowego obrazu kinowego ze zwariowaną rodzinką w roli głównej. Podróżując po wirtualnym świecie odwiedzimy lokacje doskonale znane z Iniemamocnych (2004) oraz „dwójki”, by jeszcze raz wziąć udział w wydarzeniach zaprezentowanych w obu filmach. Oznacza to, że LEGO Iniemamocni od Traveller’s Tales nie zaoferuje nowej historii, ale powtórkę z rozrywki. Tą ostatnią dostrzeżemy również w mechanice zabawy, bo autorzy nie zamierzają rewolucjonizować formuły, która opiera się na eksploracji, zbieraniu przedmiotów, budowaniu nowych elementów otoczenia, walce z przeciwnikami i rozwiązywaniu prostych zagadek. Całość ma być łatwa i przystępna tak, by do zabawy mogli dołączyć chętni gracze w każdym wieku.
Jeśli pamiętacie Lumines, które w 2005 roku zadebiutowało na PlayStation Portable, to z pewnością czekacie na premierę Lumines Remastered, czyli odświeżonego wydania adresowanego do właścicieli PlayStation 4. Mamy tutaj do czynienia z wariacją na temat kultowego Tetrisa, gdzie nasze zadanie polega na układaniu obok siebie klocków w tym samym kolorze (odpowiednie dopasowanie sprawia, że klocki znikają, ustępując miejsca kolejnym – tak samo jak w Tetrisie) przy różnorodnych utworach muzycznych narzucających tempo rozgrywki. Wolniejsze kawałki sprawiają, że mamy więcej czasu na zastanowienie się, podczas gdy szybsze wymagają od nas prawie natychmiastowej reakcji. Lumines Remastered zaoferuje nie tylko opcję zabawy dla jednego gracza, ale umożliwi także grę na podzielonym ekranie.
Różnorodność. To słowo – klucz w przypadku The Crew 2, czyli kontynuacji całkiem udanej gry wyścigowej Ubisoftu, która stawia nacisk na rozgrywkę sieciową, ale zapewnia również wiele atrakcji w trybie single player. Ponownie trafimy do Stanów Zjednoczonych, ale tym razem będziemy ścigać się nie tylko po lądzie, ale również w powietrzu i na wodzie, eksplorując wielki otwarty świat. Dołączymy do kierowców ulicznych i zawodowych, ekspertów terenowych i freestylersów, zasiadając za kierownicą super szybkich samochodów, motocykli, a także kierując samolotami oraz łodziami. Wraz z postępami w kampanii odblokujemy nowe maszyny i liczne ulepszenia. The Crew 2 ma przykuwać do ekranu nie tylko za sprawą rozgrywki, ale i dopracowanej w najmniejszych szczegółach grafiki. Odwiedzimy między innymi Nowy Jork, rzekę Missisipi, ośnieżone Góry Skaliste i wiele innych lokacji.
Oficjalna premiera Far Cry 3: Classic Edition będzie miała miejsce 29 czerwca, ale zremasterowana wersja „trójki” jest już dostępna dla posiadaczy Seasona Passa do Far Cry 5 na PlayStation 4 lub Xbox One (odświeżone wydanie Far Cry 3 nie pojawi się na PC). To doskonała propozycja dla osób niedysponujących sprzętami poprzedniej generacji, na których ukazała się gra Far Cry 3 uznawana przez wielu za najlepszą część serii. Trafiamy w niej na malowniczą wyspę, by jako zwykły fotograf, Jason Brody, uratować swoją dziewczynę. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż teatrem działań gracza jest miejsce odcięte od cywilizacji, gdzie na porządku dziennym są liczne akty przemocy. Chcąc przetrwać, szybko uczymy się zabijać, korzystając z bogatego arsenału broni i umiejętności. Far Cry 3: Classic Edition zawiera wyłącznie kampanię fabularną i nie oferuje dostępu do trybu multiplayer.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!