W tym materiale przeprowadzę Cię przez 4 grafiki, które pomogą Ci wybrać monitor do Twoich ulubionych gier. Będę się przy tym kierował swoim zmysłem cebularza.
W tym materiale przeprowadzę Cię przez 4 grafiki, które pomogą Ci wybrać monitor do Twoich ulubionych gier. Będę się przy tym kierował swoim zmysłem cebularza.
Jestem człowiekiem, który do zakupów elektronicznych podchodził zawsze w wyrachowany, cebularski sposób. Szukałem jedynie idealnie skrojonych specyfikacji, za które byłem w stanie zapłacić. Mogłem sobie pozwolić na takie żyłowanie, bo dokładnie wiedziałem czego szukam. W tym tekście podejdę do tematu właśnie w taki sposób, aby donieść Ci najlepszą jakość matrycy w najniższej cenie.
Żeby było ciekawiej, domieszamy do tego wszystkiego aspekt gier, w które masz zamiar najczęściej grać, by dobierać odpowiednie rozdzielczości i częstotliwości. Rygory cenowe pozostawiam tutaj w Twojej gestii. Ograniczę się do wolnego podziału na przykłady z życia wzięta.
Odpowiedź na to pytanie leży w przewrotnym powiedzeniu: “Jak coś jest tanie i dobre, to jest dobre i tanie.” Rozdzielczość Full HD jest przyjazna zarówno mocniejszym komputerom, gdy liczy się na 240 albo i 300 FPS, jaki i tym słabszym, osiągającym 60 FPS. Rozpiętość rozdzielczości 1080p od 60 Hz do 360 Hz mieści w sobie potężną ilość graczy esportowych przy górnych sekcjach spektrum i masę okazjonalnych przy dolnych.
Dodatkowo płynność obrazu poprawiają wszędobylskie technologie adaptywnej synchronizacji klatek, takie jakie FreeSync i G-SYNC. Dzięki nim nawet 45 FPS może wyglądać jak 60.
To wszystko połączone z niższym cenowym progiem wejścia sprzętowego jest przepisem na hegemona idealnego i dlatego właśnie 1080p po dziś dzień króluje w raportach Steam. Miałem wrażenie, że ludzi takich jak Ty będzie nurtowała odpowiedź na to pytanie, bo może sam czaisz się na Full HD, ale nie wiesz, czy nie jest już przebrzmiałym standardem.
Odpowiedź jest prosta: Dopóki nie przebijasz 24 cali, jest w porządku, piksele nie będą Cię irytowały, obraz będzie miał wystarczającą gęstość. Powyżej zaczyna być gorzej z tendencją w stronę telewizora babci, więc przy 27 calach spoglądałbym już raczej w stronę 1440p, no chyba że między Tobą a monitorem jest większy niż typowy odstęp.
Zacznijmy od podejścia z ograniczonym budżetem, które jest w kraju nad Wisłą najpopularniejsze. Zakładam, że czytając portal o grach będzie Cię przeważnie interesowało… granie, niemniej dorzuciłem też wersję biurową.
Kładąc nacisk na gry esportowe będzie Ci zależało na wysokiej częstotliwości odświeżania, przypłaconej w niższym segmencie cenowym ciemniejszą matrycą TN ze słabszym kontrastem i reprodukcją kolorów. Przy wymieszaniu użytkowania esportowego i AAA stajesz się casualem, któremu w cenie TN ze 144 Hz polecam coś z matrycą VA. Lepsze czernie i oscylujące w okolicy 75 Hz odświeżania wystarczą w zupełności do dobrej zabawy.
Wskakując na wyższy poziom cen możesz praktycznie pożegnać się z matrycami TN, no chyba że bardzo zależy Ci na natywnym 2160p w konsolach nowej generacji (nie polecam). Generalnie lepiej wciąż trzymać się paneli VA, które dostarczają przyzwoitych czerni w dobrej cenie i unikać wszelkich modeli uchodzących za biurowe i biznesowe. Te zabiją radochę wysokim input lagiem. Przy rozdzielczości Full HD i 60 Hz są już nawet matryce IPS, jednak te zostawiłem do zastosowania biurowego.
W klasie wyższej pojawiają się monitory 21:9 i już wszędzie królują panele IPS. Wypada też mieć już mocniejszy komputer, szczególnie gdy na tapecie jest 2160p. Wtedy nic poniżej RTX 2080 SUPER nie ma większego sensu. Matryce IPS mogą też przynieść wyższe jasności, a więc i HDR, szczególnie przy modelach do konsol i z linii “Entertainment”.
W splendorze nie pławi się wielu, jednak są pewne momenty, w których casual może nawet stosunkowo niedrogo załapać się na ideał dla siebie. Panele IPS przynoszą świetne reprodukcje kolorów oraz kontrasty. Zwracaj zawsze uwagę na jasność matrycy, bo dopiero przy wartości 400 nitów można mówić o widocznym efekcie HDR. Wszystko poniżej niestety udaje ten standard, a komfort przynosi dopiero stałe 600 nitów.
W strefie prestiżu zadbaj też o odpowiednie systemy lokalnego ściemniania matrycy i jakość podświetlenia. Bez tego HDR nie wyciągnie całego detalu z gry czy filmu. Rozdzielczość 2160p jest też w końcu dobra do kina i seriali, szczególnie z niewielkiej odległości.
Biorąc dane z tych czterech grafik jesteś w stanie bez problemu znaleźć parę monitorów, które odpowiedzą specyfikacjami Twoim potrzebom i możliwościom finansowym. Jak już wybierzesz takie stadko czas wrzucić ich nazwy modeli w Google i poszukać recenzji. Odczyty z kolorymetru i ogólne wrażenia z użytkowania recenzenta dadzą Ci lepszy pogląd na to, co Ci najlepiej leży. Ja tutaj mogłem jedynie pokazać Ci ogólny kierunek, ale drogę do swojego nowego monitora musisz odbyć już sam. Powodzenia!