NVIDIA RTX Voice to nowa technologia, która pozwala na inteligentne wycinanie niechcianych szumów w tle podczas używania mikrofonu. Sprawdziliśmy jak to działa.
Testowanie NVIDIA RTX Voice przeprowadziłem na mikrofonie Rode NT-USB i karcie graficznej RTX 2060 od NVIDIA w wersji referencyjnej. Nie będę się tutaj głęboko rozwodził nad sposobem konfiguracji tej funkcjonalności, bo wszystko znajdziecie w oficjalnym poradniku na stronie producenta.
W gruncie rzeczy wszystko opiera się na tym, że aplikacja od NVIDIA przechwytuje wybrane przez Was źródło i nakłada na nie swoją modyfikację dźwięku, po czym tworzy nowe źródło ze swoim oznaczeniem, które tą modyfikacje już posiada.
W związku z tym z “Domyślnego” trzeba we wszelkich komunikatorach przestawić oba urządzenia dźwiękowe na NVIDIA RTX Voice i tyle. Poradnik jest dla osób początkujących, które mogłyby mieć problem z dotarciem do tych ustawień.
Zaleca się też dezaktywacje wszelkich dodatkowych odszumień dźwięku i redukcji w samych aplikacjach, by te nie miały wpływu na działanie NVIDIA RTX Voice.
Warto wspomnieć o tym, że technologia NVIDIA RTX Voice miała być przeznaczona tylko dla kart graficznych z dopiskiem RTX, jednak cwanym forumowiczom udało się obejść to ograniczenie przez edycję jednego z plików instalacyjnych.
Podczas instalacji wszystkie pliki trafiają do folderu o ścieżce: C:\temp\NVRTXVoice
Po uruchomieniu instalatora na komputerze z “niekompatybilną” kartą graficzną dostaje się wiadomość o jej zatrzymaniu z tego właśnie względu, jednak wystarczy otworzyć plik o ścieżce: C:\temp\NVRTXVoice\NvAFX\RTXVoice.nvi w edytorze tekstu i usunąć sekcję z ogranicznikiem, który wygląda tak:
<constraints>
<property name="Feature.RTXVoice" level="silent" text="${{InstallBlockedMessage}}"/>
</constraints>
Po tym ruchu wystarczy zapisać zmiany w pliku i ponownie uruchomić instalator o ścieżce: C:\temp\NVRTXVoice\setup.exe
Można też sam pakiet instalatora wypakować przez 7-Zip z menu kontekstowego i przeprowadzić wyżej opisaną machinację bez kombinacji w folderze temp.
Działanie technologii NVIDIA RTX Voice najłatwiej było pokazać przez wideo, więc specjalnie dla Was je przygotowałem wraz z poradnikiem odnośnie modyfikacji pliku instalacyjnego do działania z GTX’ami.
Jak widać i słychać technologia NVIDA RTX Voice działa przyzwoicie i nie obciąża bardzo karty graficznej. A Ty? Co myślisz o jej efektywność? Masz zamiar zainstalować sobie tą aplikację?
