Top 10 gier inspirowanych mitologią nordycką i kulturą wikingów

Mikołaj Ciesielski
2020/08/21 13:00
1
1

Nie tylko nadchodząca odsłona serii Assassin’s Creed czerpie pełnymi garściami z mitologii nordyckiej. Oto 10 najlepszych produkcji w skandynawskich klimatach!

8. Die for Valhalla!

8. Die for Valhalla!, Top 10 gier inspirowanych mitologią nordycką i kulturą wikingów

Kolejną pozycją w naszym zestawieniu jest polska produkcja, która wyszła spod rąk poznańskiego studia Monster Couch. Die for Valhalla! to niezwykle dynamiczna gra, będąca przedstawicielem gatunku beat’em up znanego również pod nazwą brawler. Produkcja oferuje graczom prostą i do bólu sztampową historię – Midgard, który w mitologii nordyckiej pełni rolę świata ludzkiego, jest zagrożony inwazją potworów.

Odyn postanawia wesprzeć zwykłych śmiertelników i wysyła mityczne Walkirie, aby te pomogły ludziom odeprzeć atak. Istoty wysłane przez boga wojny i wojowników, są jednak podatne na zranienie, jedynym sposobem, aby skutecznie wypełnić powierzoną im misję, jest przejmowanie kontroli nad ludzkimi wojami. Jeśli „opętani” przez Walkirie wikingowie zginą, to nie mają się czym przejmować, ponieważ czeka na nich zasłużone miejsce w Valhalli, gdzie trafiają wszyscy polegli w boju i chwale Nordowie.

To właśnie mechanika przejmowania kontroli nad różnego rodzaju wojami sprawia, że Die for Valhalla! jest pozycją niezwykle interesująca. Nie raz zmuszeni jesteśmy do zmiany swojej taktyki, ponieważ na polu bitwy brakuje określonej klasy wojownika i zamiast kontynuować rzeź jako działający w zwarciu berserker, kontynuujemy przygodę w skórze łucznika. Dodajmy do tego, że wraz z postępem fabularnym mamy możliwość odblokowania nowych klanów, w których szeregach znajdują się zupełnie nowe klasy postaci.

W trakcie zabawy niejednokrotnie na ekranie znajduje się cała masa oponentów, a starcia z bossami wymagają nie tylko zręczności, ale również doboru odpowiedniej taktyki. Warto także podkreślić, że Die for Valhalla! oferuje lokalną kooperację dla 4 osób, co czyni produkcję studia Monster Couch idealnym tytułem imprezowym, ponieważ założenia gry są banalnie proste, ale cały system sprawia dużo frajdy i niezwykle trudno jest się od gry oderwać. Syndrom jeszcze jednego poziomu pojawia się tutaj aż za często. Tytuł oferuje również masę nawiązań nie tylko do nordyckiej mitologii, ale niejednokrotnie puszcza subtelne oczko w kierunku fanów kultury popularnej. Polecamy i wierzymy, że będziecie się świetnie bawić.

7. Vikings: Wolves of Midgard

7. Vikings: Wolves of Midgard, Top 10 gier inspirowanych mitologią nordycką i kulturą wikingów

GramTV przedstawia:

Jesteście miłośnikami gatunku hack’n’slash, ale macie już dosyć Diablo, Path of Exile zdążyło Wam się znudzić, a wydane niedawno Wolcen: Lords of Mayhem nie przypadło Wam do gustu, a do tego interesujecie się nordycką mitologią? Świetnie się składa, ponieważ Vikings: Wolves of Midgard ma wszystko to, co kochacie. Produkcja studia Games Farm opowiada o losach przywódcy wikińskiego klanu imieniem Ulfung, którego wioska została zniszczona przez lodowych olbrzymów. Akcja gry ma miejsce przed Ragnarokiem, czyli wojną pomiędzy bogami i gigantami, która oznacza koniec świata, a los ludzi leży w rękach gracza.

Najważniejszym elementem Vikings: Wolves of Midgard jest jednak rozgrywka, a ta rozpoczyna się od wyboru płci bohatera, dostosowaniu wyglądu oraz wybraniu preferowanego stylu walki. Następnie zaczynasię nasza przygoda z produkcją studia Games Farm, która mocno przypomina to, co znamy z gier pokroju Diablo. Przemierzamy więc kolejne lokacje i mierzymy się z całymi hordami przeciwników. Warto jednak zaznaczyć, że Vikings: Wolves of Midgard stawia dużo większy nacisk na unikanie ataków niż pozostali przedstawiciele gatunku.

Do dyspozycji gracza oddano całą masę oręża. Nie brakuje młotów, toporów, mieczy i łuków, a bohater może w jednym momencie dzierżyć dwa rodzaje broni. Deweloperzy nie zapomnieli też o innych elementach ekwipunku jak np. talizmany, zapewniające protagoniście specjalne zdolności. W grze nie brakuje także systemu rozwoju postaci, a wraz z postępem fabularnym nasza wioska jest stopniowo odbudowywana. Czym większa osada, tym więcej postaci niezależnych, a niektóre z nich oferują specjalne usługi, które pozwalają na ulepszenie ekwipunku.

Vikings: Wolves of Midgard można ukończyć w trybie sieciowej kooperacji lub w pojedynkę. Choć produkcja Games Farm nie rewolucjonizuje gatunku, to oferuje przyjemną zabawę w nordyckim świecie opartą o znane i sprawdzone schematy. Fani skandynawskich klimatów i mitów na pewno będą zadowoleni, a i miłośnicy gatunku hack’n’slash mogą tu znaleźć coś dla siebie.

Komentarze
1
Karfein
Gramowicz
23/08/2020 08:54

Jestem nieco stronniczy, bo lubię japońskie gry, ale trochę brakuje mi tutaj obecności Odin Sphere wraz z remasterem Leithrasir, a także serii Valkyrie Profile. Szkoda, że w przypadku tej ostatniej najnowsza odsłona po dekadzie przerwy to mobilne Valkyrie Anatomia: The Origin, któremu pod koniec sierpnia wyłączą serwery. A okazała się być niczego sobie...