Ponownie dwie świetne gry logiczne pojawiły się w jednym miejscu – oto Puyo Puyo Tetris 2!
Ponownie dwie świetne gry logiczne pojawiły się w jednym miejscu – oto Puyo Puyo Tetris 2!
Czy wiecie, że w Puyo Puyo Tetris są organizowane turnieje zbliżone formatem do tych, które możemy oglądać w… bijatyki?
Model jest bardzo prosty - drabinka turniejowa, a gracze grają w tryb Swap, który zamienia tablicę z klasycznym Tetrisem z tą, która przeznaczona jest dla Puyo Puyo. Wygrywa ten, który wytrzyma najdłużej (zwłaszcza, że przeciwnik zbijający kolejne linie dorzuca gruz do przeciwnika) i całość rozgrywa się w dobrze znanych formatach do dwóch czy trzech zwycięstw.
Dlaczego o tym mówię? Ponieważ Puyo Puyo Tetris to z mojej perspektywy jedno z tych połączeń, które sprawiły, że pozornie banalne ustawianie klocków czy Puyo staje się niezwykle ekscytującym doświadczeniem ze świeżością, którą swego czasu wprowadził Tetris 99 czy inaczej mówiąc Tetris: Battle Royale.
Dodając do tego przyjemną dla oka oprawę całości oraz poziom skomplikowania, który można opisać jako “easy to learn, hard to master”, to Puyo Puyo Tetris 2 może być cichym hitem niejednego spotkania w gronie znajomych czy też zabawy w podróży. A przy okazji można również dać spokojnie bawić się młodszemu rodzeństwu - wszyscy wygrywają!
Cała magia jednak Puyo Puyo Tetris 2 jest w tym, że właściwie nie stara się w żaden sposób silić się na innowację tam, gdzie już zostało to dokonane i działa bardzo dobrze. Są dobrze znani bohaterowie, zasady również nie uległy drastycznym zmianom, więc ci, którzy grali w poprzednią część odnajdą się bez większego problemu. Z kolei nowi gracze mogą przed rozpoczęciem zabawy sprawdzić samouczki, bo o ile Tetris raczej nie wymaga tłumaczenia swoich zasad (chociaż T-Spiny warto czasami nauczyć się robić), tak Puyo Puyo dla większości nowych graczy będzie zderzeniem z zupełnie nową rzeczywistością. Zresztą, dobrym wprowadzeniem do samej gry jest również tryb fabularny, choć będąc zupełnie szczerym - fabularnie nie porywa, a w pewnym momencie miałem wrażenie, że większość gry opiera się jednak na rozgrywaniu gier Puyo niż Tetrisa. Nie mniej jednak po to, aby odblokować wszystkie postaci lub też sprawdzić czym się to wszystko je sprawdza się całkiem dobrze.
Z drugiej strony natomiast najlepiej Puyo Puyo Tetris 2 sprawdza się jako gra, w którą gramy z doskoku dla zabicia czasu. Mnogość wyboru spośród siedmiu trybów do zabawy solo (w tym zupełnie nowy Skill Battle) oraz również i tych w trybie dla wielu graczy sprawia, że niezobowiązujące partyjki w celu wyłonienia najlepszego z najlepszych w Puyo Puyo, Tetrisie czy obydwu na raz mogą sprawić sporo frajdy. Świetnym ułatwieniem jest również Puzzle League w trybach sieciowych z tą różnicą, że aby znaleźć kogokolwiek do gry w lidze, w której czujemy się najmocniejsi czasami może być utrudnione w zależności od pory dnia. A jak już się trafi przeciwnik, jakikolwiek, to lepiej jest się go trzymać przez dłuższy czas, bo znalezienie kolejnego może trwać dość długo.
Nie wiem na ile jest to kwestia tego, że matchmaking działa dość średnio, a na ile kwestia braku towarzyszy do grania. Dlatego można zadać pytanie o to czy nie lepiej byłoby postawić na jakiś rodzaj cross-platformowego trybu sieciowego. Przecież klocki czy bloby te same, różnic w wydajności również próżno szukać (bo graficznie wszystko jest rysowane i niezwykle płynne). Można tylko liczyć, że ewentualna “trójka” pójdzie z duchem czasu i połączy wszystkich, bo o ile starcia sieciowe w Puyo Puyo Tetris 2 są niesamowite i warto pogimnastykować się z innymi, tak na dzień dzisiejszy z perspektywy wersji na PlayStation 5 jest naprawdę krucho w tym aspekcie. Do tego stopnia, że kiedyś byłem zaskoczony zaproszeniem do znajomych kilku osób, które udało się złapać sieciowo na kilka sparringów. Jest tak trudno.
Dlatego również moim skromnym zdaniem Puyo Puyo Tetris 2 sprawdzi się najlepiej jako gra na… Nintendo Switch! PPT2, tak jak już wspomniałem wcześniej, idealnie pasuje jako tytuł ogrywany z doskoku, dla zabicia chwili czy dwóch w pociągu czy innym wyjeździe. Dodatkowo, jeśli chcemy się rozerwać z towarzyszem podróży dajemy mu drugiego Joycona i można się bawić bez większych problemów. Podobnie jest wtedy, gdy chcemy podłączyć dodatkowe kontrolery na większym ekranie w trakcie imprezy ze znajomymi.
Mówiąc w skrócie - mobilny aspekt Switcha w połączeniu z Puyo Puyo Tetris 2 sprawdza się tutaj idealnie, a na pewno o wiele lepiej niż w przypadku PS5/XSX, na którym domyślnie większość graczy będzie wolała grać w o wiele cięższe produkcje. Nie zmienia to jednak faktu, iż brak powiązania sieciowego wszystkich platform sprawia, że online w przypadku “większych konsol” istnieje wybiórczo lub wcale. Jeśli jesteście bardzo (ale to bardzo bardzo) spragnieni grania sieciowego to spróbować swego szczęścia warto, ale większość zapewne po kilku próbach bez złapania przeciwnika raczej o istnieniu online zapomni.
Podsumowując - trudno jest się tak naprawdę rozpisywać na temat Puyo Puyo Tetris 2, gdy zmian jest naprawdę niewiele. To nadal naprawdę dobra i wciągająca gra logiczna, która momentami może pachnieć niektórym czymś na kształt bijatyki. Połączenie, które kiedyś zaskoczyło wielu i smakowało wyśmienicie nadal smakuje tak samo wybornie, a kilka świeżych elementów ucieszy fanów. Plusem jest również cena, która właściwie na wszystkich platformach jest niemal identyczna, a to nie zdarza się zbyt często.
Sporym minusem są jednak tryby online. O ile na papierze wygląda to naprawdę interesująco z podziałem na konkretne ligi (Tetris, Puyo, mieszana), tak w praktyce matchmaking ma naprawdę srogi problem z dobieraniem graczy. To tylko uświadamia mnie w przekonaniu, że sieciowy cross-play w obecnej generacji konsol powinien być domyślnie zaimplementowany w wielu grach. Ostatecznie i tak wszyscy gramy w tę samą grę, a patrząc na aktualny trend coraz więcej udaje się w tej sprawie zdziałać.
Nie mniej jednak, jeśli szukacie czegoś prostego i niezobowiązującego z miłym klimatem, w co można wskoczyć wręcz momentalnie, to Puyo Puyo Tetris 2 jest właśnie dla was.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!