…gra na razie jest w fazie otwartej bety i miejmy nadzieję, że z czasem otrzyma istotne aktualizacje.
To NIE JEST recenzja Diablo Immortal!
Jeśli chcecie przeczytać recenzję gry Diablo Immortal na gram.pl w oparciu o wersję na iOS (wspominam w niej również o Androidzie), to koniecznie zajrzyjcie pod ten adres. W niniejszym tekście skupiam się wyłącznie na edycji komputerowej, której nie będę jednak oceniał, ponieważ Blizzard jak na razie udostępnił Diablo Immortal na PC w formie otwartej bety.
Zacznijmy od… początku!
Oficjalna zapowiedź Diablo Immortal miała miejsce jesienią 2018 roku. Wówczas ogłoszono, że ta poboczna odsłona kultowego cyklu trafi na smartfony i tablety. Mało kto spodziewał się, że raptem kilka tygodni przed premierą Blizzard ogłosi, że Diablo Immortal pojawi się również na PC. Tak się jednak stało, w efekcie czego gra zadebiutowała na wspomnianych platformach docelowych 2 czerwca bieżącego roku.
Diablo Immortal na PC, iOS i Androida to jedna i ta sama wersja
Brzmi jak przepis na sukces, prawda? Tym bardziej, że Blizzard oferuje dostęp do dwóch niezwykle istotnych funkcji. Mamy więc cross-save, dzięki któremu możemy grać jedną postacią na smartfonie, potem na tablecie, a jeszcze później na komputerze. Logujemy się do swojego konta Battle.net, gdzie przechowywane są wykreowani przez nas bohaterowie wraz z zapisanymi stanami rozgrywki. Świetnie. Tak samo dobrze wygląda również możliwość rozgrywki cross-platformowej, bo współpracujemy lub rywalizujemy z osobami, które siekają potworki zarówno na PC, iOS-ie, jak i Androidzie.
W przypadku edycji mobilnych absolutnie nie ma z tym żadnego problemu. Inaczej ma się sprawa z Diablo Immortal na PC, bo nie jest to edycja stricte pecetowa, lecz zwykły port z urządzeń przenośnych działający na PC, którego najzwyczajniej w świecie nie da się nikomu polecić. Przede wszystkim dlatego, że komputerowe wydanie Diablo Immortal na dużym ekranie monitora (grałem na 27 calach, więc jeszcze nie było tak źle, ale przecież można włączyć także grę na wielkim telewizorze) wygląda jak gra uruchomiona na PC za pomocą emulatora. Dlaczego?
Blizzard nie udostępnia bowiem możliwości dostosowania rozdzielczości obrazu, więc gra skaluje się z rozdzielczością monitora lub telewizora. Nie ma również opcji, by zmienić wielkość interfejsu użytkownika, więc na wielkim ekranie ten jest wielki, na mniejszym - mniejszy (czyli proporcjonalnie do rozdzielczości obrazu). Jedynie można określić rozmiar minimapy, fajna sprawa ale dostępna także na mobilkach.
Co można skonfigurować?
Mimo wszystko warto wejść w ustawienia Diablo Immortal na PC, bo tak samo jak na iOS-ie czy Androidzie da się zmienić tryb obrazu (klasyczny, ciepły, 8 bitów lub chłodny), co pozwoli na dostosowanie sposobu wyświetlania kolorów do własnych preferencji. Da się także zmodyfikować liczbę klatek na sekundę, więc w zależności od upodobań, chociaż bardziej od możliwości naszego sprzętu, zagramy w 30, 60, 120 lub nieograniczonej liczbie FPS-ów. Możemy również dostosować poziom szczegółów, by cieszyć się jak najbardziej płynną rozgrywką, co w przypadku takiej gry jak Diablo Immortal na fundamentalne znaczenie.
No idźże!
Niezwykle istotne, powiedziałbym nawet że najistotniejsze jest z kolei to, by kierowana przez nas postać w mgnieniu oka reagowała na wydawane jej polecenia. Piszę o tym dlatego, że Diablo Immortal nie za bardzo współpracuje z kontrolerami Xbox. Sprawdziłem trzy różne modele - dwa jeszcze z ery Xbox One, jeden dołączony do Xbox Series X. Na każdym z nich zaobserwowałem powolne dryfowanie kursora, efektem czego było to, że przy manipulacji lewą gałką analogową moja postać faktycznie podążała w odpowiednim kierunku, ale kiedy ową gałkę puściłem, bohater jeszcze przez chwilę szedł w wyznaczoną stronę. Czasem po wybraniu umiejętności w trakcie walki musiałem poczekać, by postać zadała wrogowi obrażenia...
GramTV przedstawia:
Da się temu w pewnym sensie zaradzić, ustawiając martwą strefę ruchu i celowania umiejętności na 100 punktów. Tak przynajmniej wyczytałem w sieci, lecz w moim przypadku na żadnym z kontrolerów od Xboxa niestety nie zdało to egzaminu. Diablo Immortal działa za to bez żadnych problemów na padzie od PlayStation 5. Po wielu latach grania w Diablo III na konsolach przyzwyczaiłem się jednak do kontrolera, więc właśnie w ten sposób chciałem grać w Diablo Immortal na PC. Na szczęście udało się, choć nie bez przygód, czego powinniście być świadomi, sięgając po tę wersję.
Osobny akapit należy się klawiaturze i myszce, choć w przypadku tych urządzeń nie mam żadnych zastrzeżeń. Zdaję sobie jednak sprawę, że będą one jednak wykorzystywane przez większość osób na PC. Diablo Immortal na K+M miało początkowo problemy z jednoczesnym poruszaniem się postacią i wyprowadzaniem ataków ładowanych lub umiejętności specjalnych. Początkowo, bo Blizzard bardzo szybko uporał się z tym błędem.
Diablo III na sterydach, ale to za mało
Właśnie, najnowszym - owszem, Diablo Immortal jest najnowszy, ale generalnie pod względem graficznym nie robi szału. Na smartfonach czy tabletach, nawet na niemalże 13-calowym iPadzie daje radę, ale im więcej cali, tym gorsza oprawa wizualna. Bardziej rozpikselowana, momentami niewyraźna, wciąż mroczna, ale niestety powiedziałbym że w 2022 roku po Diablo na PC, nieważne w jakiej formie, oczekiwałbym czegoś lepszego. Mam nadzieję, że z czasem Blizzard faktycznie pozwoli zmodyfikować rozdzielczość obrazu i doda funkcje, których oczekują pecetowi gracze. Na ten moment to, jak już wspomniałem, nic innego jak port z mobilek, który nie powinien jeszcze ujrzeć światła dziennego.
Podsumowanie
Diablo Immortal na PC zostało zapowiedziane w ostatniej chwili i mam wrażenie, że powstawało niewiele dłużej. Blizzard chciał wypuścić wszystkie wersje jednocześnie, by czerpać zyski z mikropłatności od samego początku, ale tak naprawdę powinien wstrzymać się i dopracować komputerowe wydanie Diablo Immortal. Stan techniczny nie zmienia jednak tego, że gra - tak samo jak na smartfonach i tabletach - wciąga za sprawą naprawdę dobrego systemu walki, ale zniechęca do siebie przede wszystkim nachalnymi mikropłatnościami. Zresztą, jak już napisałem we wstępie, odsyłam wszystkich do recenzji gry.
W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.
Oczywiście, że jest to emulacja. I to pełną gębą, po najmniejszej linii oporu. Usuń pliki RUM.dll i SDL2 i odpalisz 100% wersję mobliną, bez nakładki PCtowej.
ZubenPL napisał:
To nie jest emulacja tylko oddzielna kompilacja PCtowa, każdy kto twierdzi że to jakiś emulator odpalony nie ma żadnego pojęcia o aspektach technicznych. A otwarta beta tyczy się wersji PC nie samej gry.
"Mam nadzieję, że z czasem Blizzard faktycznie pozwoli zmodyfikować rozdzielczość obrazu"
Tak w ogóle to ktoś gra na innej rozdzielczości niż natywna? Szczególnie przy grze z tak niskimi wymaganiami?
"Diablo Immortal na K+M miało początkowo problemy z jednoczesnym poruszaniem się postacią i wyprowadzaniem ataków ładowanych lub umiejętności specjalnych. Początkowo, bo Blizzard bardzo szybko uporał się z tym błędem."
Nadal jest błąd który czasem uniemożliwia jakąkolwiek interakcje i wybór skilli w wersji na pc po zbyt szybkim użyciu niektórych umiejętności.
Pajonk78 napisał:
Po prostu zajebiście: otwarta beta, w której monetyzacja działa pełną gębą, a reszta to emulacja wersji mobilnej.
Skoro 100% wersja mobilna pisana na arm odpali się na pc x86 to znaczy że nie jest emulacją xD
"Zabawny jest. Świadczy też, że jesteś biedakiem. Gdybyś miał na koncie ładny kilkanaście milionów, to byś takich głupot nie pisał i jedynym frajerem jesteś ty."
Ludzie którzy mają kilkanaście milionów mają je dlatego że nie inwestują w mobilne gierki p2 rng czy inne rodzaje jednorękich bandytów xD W sensie nie grają w nie, bo w dojenie "frajerów" za ich pomocą jak najbardziej czasem inwestują.
Tsalimon
Gramowicz
13/06/2022 16:44
Dotarłem cudem do 20 paragonu na moim nekro i jedyne co moge powiedzieć, to że ta gra jest bardzo uboga. Owszem fajnie sie pyka ale w godzine jestes w stanie zrobić wszystkie dzienne powtarzalne elementy a jest tego bardzo mało: daily bounty x8, contract x1, side quests x5, tudzież elden rift i dung. Owszem możesz farmić te elementu do bólu ale wtedy bardzo szybko przywalisz w mur jakim jest tygodniowy limit zdobywanych xp w season passie. Jak za szybko farmisz ogólne xp to też szybko osiągniesz max lvl paragonu na servie i też lipton. Wieczorem zrobisz raid na Vaulta, który zajmuje jakies 5 minut i tez lipa. Ta nie ma co robić najzwyczajniej. A jak zobaczyłem streamy gdzie wydają kupe kasy i gówno z tego maja to już wogóle śmiechłem. Po necie kraży teoria, że Microsoft zaczyna rządy od nowego roku i Blizz chce się nachapać do tego momentu stąd ten nacisk na mikropłatności w tym syfie. Generalnie brak ustawiania rozdziałki w wersji PC to jak strzał w pysk graczom. Ta gra wygląda beznadziejnie na moim 32 calowym monitorze w natywnym 4k.
dariuszp
Gramowicz
13/06/2022 12:12
1. To jest ten sam klient co na telefonie tylko z obsługą myszki. I nie jest to emulacja. Dzisiaj sporo silników gier, nawet tych darmowych pozwala na generowanie klienta pod różne platformy. To absolutnie nie jest port. To jest jeden z powodów dla którego nie da się zmienić rozdziałki czy pomniejszyć interfejsu.
2. To jest typowa gra mobilna której celem jest robienie milionów. Produkt to nie gra tylko formularz płatności. Gra to dodatek do formularza płatności. Ma Cię wciągnąć w aplikacje a później odpowiednio Cię wkurzyć na tyle byś z "gry" nie zrezygnował ale żebyś zapłacił za ominięcie blokady czasowej którą sami nałożyli byś zapłacił.
3. Jeżeli grasz na PC, 100x lepiej jest zainstalować sobie Diablo 3 albo remake Diablo 2. Nie ma ani jednego powodu by grać w mobilną kupę Diablo Immortal z formularzem płatności, mikro transakcjami i ograniczeniami czasowymi.
4. Nawet jeżeli stwierdzicie że będziecie grać bez płacenia - Blizzard to przewidział. Jesteście mięsem armatnim dla wielorybów. Jak zagracie PvP to płacący gracze po Was przejdą jakbyście nie istnieli. W innych aktywnościach też będą zdobywać pierwsze miejsce. Jak np. rajd ma ekstra nagrodę dla "najlepszych" graczy. Na ogół będzie to płacący gracz, chyba że macie szczęście że nikt mocny nie dojdzie do Waszego rajdu. Jesteście w grze po to by płacący gracz czuł się lepiej.
Jedyny sposób by pokazać Blizzardowi że nie powinni czegoś takiego robić to nie grać. Nawet jeżeli nie płacicie to grając w Diablo Immortal pomagacie Blizzardowi.