Abstrahując od nazewnictwa to po prostu świetna gra piłkarska. EA Sports FC 24 to zarazem godny spadkobierca kultowej FIFY.
Duet idealny
Tak czy inaczej, EA Sports FC 24 wiele zyskuje dzięki obecności technologii Hypermotion V i najnowszej wersji silnika Frostbite. Ich obecność świetnie komponuje się z kolejną nową funkcją dostępną w grze, a mianowicie stylami gry i stylami gry+. O ile te pierwsze zarezerwowane są wyłącznie dla mniej jakościowych graczy (a i tak nie wszystkich), o tyle drugie opisują wyłącznie najlepszych z najlepszych. Przykładowo szybkość to kluczowa cecha Rafalea Leao z Milanu, a Mo Salah z Liverpoolu specjalizuje się w strzałach finezyjnych, natomiast grający w Realu Madryt Toni Kross to zawodnik preferujący podania górą, bo w tym aspekcie sprawdza się najlepiej. Co ważne, gracze z playstyles+ mają także szereg dodatkowych, zwykłych stylów gry.
A co z gameplayem?
No właśnie. Wszystko to ma oczywiście duże przełożenie na rozgrywkę. Mecze w EA Sports FC 24 zdają się przebiegać w nieco wolniejszym tempie. Są bardziej taktyczne z uwagi na fakt, że trudniej skonstruować akcję, a nawet jeśli uda nam się oddać strzał, to początkowo możemy mieć problemy z celnością - strzelanie nie jest już takie łatwe, jak wcześniej. Bardziej wymagające zdają się być także starcia bark w bark, ale w dobrym kontekście. Zwłaszcza, że EA Sports popracowało także nad sztuczną inteligencją golkiperów, którzy bronią zdecydowanie lepiej niż w FIFA 23. Ponadto silniejsi zawodnicy częściej wygrywają takie pojedynki, a jeśli dodatkowo opisani są odpowiednim stylem gry+, to właściwie nie ma co myśleć o tym, że w jakiś sposób uda nam się odebrać im piłkę.
Warto również wspomnieć, że w EA Sports FC 24 przeprojektowano system dośrodkowań - zaadresowanie piłki w pole karne to już nie bułka z masłem. Ale! No właśnie - pewnie już zauważyliście, że w recenzowanej grze jedna zmiana wynika z drugiej. Tak jest i tym razem, bo EA Sports wsłuchało się w głosy graczy, w efekcie czego bramki strzelane głową wpadają częściej. Jasne, w tym przypadku również należy pamiętać o indywidualnych cechach poszczególnych zawodników. Trochę jak w rzeczywistości - przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie liczył na to, że Mo Salah zdobędzie bramkę właśnie w ten sposób, prawda? Chociaż chyba taki gol kiedyś padł…
GramTV przedstawia:
A skoro już ponownie o prawoskrzydłowym Liverpoolu mowa, to nie sposób nie wspomnieć o systemie AcceleRATE. Zgodnie z tym, co sugeruje nazwa, w EA Sports FC 24 zmodyfikowano także mechanikę przyspieszenia. A konkretniej nawet nie tyle zmodyfikowano, co rozbudowano, bo o ile w FIFA 23 mieliśmy zaledwie trzy rodzaje tychże, tegoroczna odsłona serii oferuje ich aż siedem, więc z tym rozpędzaniem się czy też zbieraniem do piłki w trakcie podania bywa naprawdę różnie. Bo poza przyspieszeniem kontrolowanym, gwałtownym i przedłużonym otrzymaliśmy jeszcze kontrolowane gwałtowne, głównie gwałtowne, kontrolowane przedłużone i głównie przedłużone. Może i brzmi strasznie czy skomplikowanie, ale uwierzcie - taka różnorodność ma ogromny wpływ na rozgrywkę i jeszcze bardziej wyróżnia prawdziwych sprinterów lub wolniejszych zawodników na tle pozostałych.
To, o czym napisałem powyżej ma jedną, absolutnie kluczową zaletę - EA Sports FC 24 to gra, w której zwykłej odebranie piłki, nie mówiąc już o strzeleniu gola na zawodowcu, poziomie legendarnym czy też bardziej wymagającemu rywalowi w sieci, sprawia ogromną radość.
W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.
Zresztą ta grafika to tu się minimalnie względem poprzedniej części zmieniła. A recenzenci to nie wiem w jaką wersję tej gry grają bo na pewno nie w tą co gracze, z roku na rok coraz gorszy gameplay, pełen rakowych wylewów, a co roku w recenzjach piszą jak to nie jest wspaniale. Chyba serio w żadnym większym branżowym medium nie ma choćby odrobinkę wartościowej recenzji tej gry.
Noooo... to może napisz swoją. Chętnie przeczytamy wszyscy :)
bartheze
Gramowicz
26/09/2023 18:34
Mimika może być tylko twarzy - nie trzeba a wręcz nie należy "twarzy" dodawać.
dlaczego jako minus jest:
szkoda, że dopiero teraz naprawiono zgranie ikon w Ultimate Team
przecież to bez sensu dawać minus za to
ZubenPL
Gramowicz
26/09/2023 17:03
Niakadan napisał:
Grafika nowa to nie znaczy że to nowa fifa "lepsza fifa" tylko ta sama gra kto to pisał takie bzdury że to nowa najlepsza fifa jak to tylko co rok ta sama gra widać albo zaślepiony grą albo w ogóle nie grał w poprzednie części
Zresztą ta grafika to tu się minimalnie względem poprzedniej części zmieniła. A recenzenci to nie wiem w jaką wersję tej gry grają bo na pewno nie w tą co gracze, z roku na rok coraz gorszy gameplay, pełen rakowych wylewów, a co roku w recenzjach piszą jak to nie jest wspaniale. Chyba serio w żadnym większym branżowym medium nie ma choćby odrobinkę wartościowej recenzji tej gry.