Krajowa branża gier wideo zaliczyła trudny, pandemiczny rok. Mimo że jako całość zarobiła mniej, sporo studiów ma powody do zadowolenia.
Da się przedstawić sytuację finansową polskiej branży gier wideo tak, aby brzmiało to tragicznie. Wystarczy na przykład napisać, że w porównaniu do świetnego 2020 roku zyski netto spadły o ponad 700 mln złotych! Co gorsza, nie będzie w tym żadnego kłamstwa, zeszły rok faktycznie był dużo słabszy. To jednak zdecydowanie za mało danych, aby przedstawić pełen obraz sytuacji. Po głębszej analizie pokuszę się o stwierdzenie, że jest wręcz przeciwnie. Coraz więcej spółek pokazuje bardzo duże zyski udowadniające, że stają się one stabilnymi i mocno dochodowymi biznesami. Na dane patrzę więc z optymizmem, mimo że na papierze spadek jest ogromny. Diabeł jednak tkwi w szczegółach.
Na początku krótkie wyjaśnienie. Na potrzeby tego artykułu zebrałem dane z 81 spółek, w zdecydowanej większości notowanych na warszawskiej giełdzie. Nie jest to cały obraz branży, ale wśród nich są najwięksi i najważniejsi (z kilkoma drobnymi wyjątkami). Możemy więc uznać, że dane które za chwilę przedstawię dobrze oddają sytuację w krajowej branży.
Jaki był więc 2021 rok? Przede wszystkim brakowało w nim wielkich hitów, a sporo tytułów musiało zostać przesuniętych, często z powodu pandemicznych problemów z utrzymaniem terminów produkcji. Część zespołów wydała więc nowe gry dopiero w tym roku. Pozytywne efekty już zresztą widać w wielu sprawozdaniach za pierwszą połowę 2022 roku. Finalnie więc w zeszłym roku przychody ze sprzedaży wszystkich uwzględnionych w moich wyliczeniach spółek wyniosły 4,2 mld złotych. Dużo? Niestety jest to aż 700 mln złotych mniej niż przed rokiem. Prawdopodobnie jednak w tym roku uda się dobić do poziomu z 2020 roku, a może nawet przebić granicę 5 mld złotych przychodów (głównie dzięki Techlandowi i Dying Light 2). Z kolei zysk netto wyniósł niecałe 670 mln złotych w porównaniu do 1,3 mld zł rok wcześniej.
Skąd tak ogromny spadek? Oczywiście wszystkiemu winny jest CD Projekt, którego dominująca rola wpływa na cały obraz branży. W 2020 roku studio wydało Cyberpunka 2077, którego fantastyczny start zapewnił przychody na poziomie 2,1 mld złotych. Z powodu problemów technicznych sprzedaż szybko drastycznie spadła, przez co 2021 rok był wyraźnie słabszy. W przychodach jest to prawie -60%. Bieżący rok powinien być lepszy ze względu na poprawę sprzedaży gry po next gen patchu. Kolejne łatki, zapowiedź DLC oraz anime Edgerunners mogą jeszcze zwiększyć popyt na grę. Dopiero jednak w przyszłym roku powinniśmy spodziewać się wyraźnego odbicia na CD Projekcie, głównie dzięki premierze fabularnego dodatku do Cyberpunka oraz next gen patch do Wiedźmina 3.
CD Projekt nie jest jedyną dużą spółką, która zaliczyła spadki przychodów. Mniej wpływów w 2021 roku miało też 11 bit Studios (70 mln zł, 19% mniej niż rok wcześniej). Biorąc jednak pod uwagę brak dużych premier spółka dalej zadziwia tym jak dobrze monetyzuje swoje portfolio gier. Mniejsze wpływy miało też Vivid Games (-15%) oraz Forever Entertainment (-5%). Warto jednak zaznaczyć, że z analizowanych spółek tylko 24 zaliczyło spadek przychodów ze sprzedaży. W większości są to malutkie ekipy, często nawet dopiero zaczynające swoją działalność.
opracowanie własne
Gorzej to wygląda w przypadku zysków netto. Tutaj oczywiście trzeba pamiętać, że ten wskaźnik nie zawsze jest najważniejszy i często dużo więcej o kondycji mówi zysk operacyjny. Dla uproszczenia jednak zostaniemy przy zysku netto. Niestety ten w przypadku ponad połowy spółek w ogóle nie istnieje i zastępuje go strata netto. Łącznie wszystkie studia pod kreską dają wynik prawie 70 mln złotych. Najwięcej straciło wychodzące z dołka Vivid Games oraz Cherrypick Games. Tuż za nimi Huuuge Games, jedna z największych polskich spółek growych. W jej jednak przypadku zwykłe spojrzenie na stratę netto to nieco za mało, bo operacyjnie zyski są imponujące (171 mln zł*). Z bardziej znanych ekip na minusie w 2021 rok było też Draw Distance (Serial Cleaner), Moonlit (Model Builder), The Dust (I, the Inquisitor), Starward Industries (Niezwyciężony), Madmind (Succubus), Ice Code Games (Hard West 2) czy Klabater (Crossroads Inn). Dla wielu z tych ekip bieżący rok na pewno będzie znacznie lepszy.
* Huuuge Games jako jedyna spółka raportuje dane w dolarach. Podane kwoty przeliczyłem na złotówki zgodnie ze średniorocznym kursem podanym w rocznym sprawozdaniu finansowym spółki.
