Nie ma lepszego momentu na zagranie w horrory niż przełom października i listopada. Co zrobić, aby się dobrze bawić i nie wydać zbyt dużo?
Dzisiejszy ranking jest okazjonalny. Już za chwilę czeka nas Halloween. Nie ważne czy ktoś obchodzi to święto czy je kompletnie pomija, dla każdego najbliższe dni to okres nieco większego zainteresowania horrorami. Klasycznie więc przychodzimy z pomocą w wyborze gry. Tym razem z małym zastrzeżeniem.
Czasy są trudne, koszty wysokie, a jesień to jeszcze okres wielu mocnych premier. Dlatego poniższy ranking ma jedno zastrzeżenie - patrzymy tylko na gry już dostępne w usługach subskrypcyjnych. Sięgnięcie po te tytuły nie wiąże się więc z dużymi kosztami (dla niektórych nawet żadnymi). Łatwo i tanio. Wymarzone połączenie.
Amnesia Collection
Zestawienie zaczynamy od świeżynki w ofercie Game Passa. Na Halloween Microsoft dodał do usługi Amnesia Collection, a więc pakiet obowiązkowy dla każdego, kto chce poznać kultową serię horrorów od ekipy Frictional Games. Pierwszą produkcją w zestawieniu jest Mroczny Obłęd z 2010 roku, a więc debiutancka odsłona serii. Wizualnie nie wygląda to już zbyt okazale, ale klimat pozostał. Do tego dochodzi jeszcze dodatek Justine. Drugą dużą atrakcją pakietu jest A Machine for Pigs, odsłona z 2013 roku opracowana przez studio The Chinese Room. To już produkcja dla weteranów gatunku, którzy byle czego się nie boją. Gracze o słabszych nerwach może jednak powinni spróbować czegoś innego. Z kolei ci, którym mało będzie wrażeń, mogą jeszcze sięgnąć po PC-tową wersję Rebirth, ostatnią części serii.
Dostępność Amnesia Collection: Game Pass (PC, konsola)
Dostępność Amnesia Rebirth: Game Pass (tylko PC)
The Evil Within
Coś odrobinę mniej strasznego? To może The Evil Within, również dostępne w Game Passie? Za grą stoi Shinji Mikami, a więc twórca legendarnego Resident Evil 4. Więcej więc będzie akcji niż straszenia. Klimat i mnóstwo unikatowych pomysłów to jednak wystarczający powód, aby sięgnąć po tę serię. Pierwsza część już się jednak lekko zestarzała. W końcu to początek ery PS4/Xbox One. Kontynuacja robi jednak znaczący progres w kwestii oprawy wizualnej i mechaniki, dzięki czemu znacznie bliżej jej do serii Resident Evil. Dla fanów produkcji grozy z dużą dawką akcji pozycja obowiązkowa. W zestawieniu wrócimy jeszcze do takiego modelu rozgrywki.
GramTV przedstawia:
Dostępność: Game Pass (PC i konsola)
The Medium
Jeśli ktoś nie zdążył ograć The Medium kiedy gra była w Game Passie, teraz ma świetną okazję na nadrobienie zaległości na konsoli Sony. Niedawno w Plusie wylądowało ostatnie dzieło mistrzów gatunku z Bloober Team. O ich najnowszej produkcji często mówiło się w kontekście porównań do Silent Hill, co jest niezwykle ciekawe na sytuacji ostatniej zapowiedzi dewelopera. Sporo podobieństw widać w klimacie czy mechanice rozgrywki. Duże wrażenie robi tutaj podział ekranu na dwie części prezentujące świat prawdziwy i jego demoniczne, lustrzane odbicie. Największą atrakcją jest z kolei świetna, trzymająca do ostatniej minuty w napięciu historia. Sama gra nie jest specjalnie straszna, ale dla atmosfery, lokacji wzorowanych na prawdziwych i świetnej opowieści warto sięgnąć po The Medium. Szkoda tylko, że gry Bloober Team nie ma już w Game Passie.