Testowaliśmy wersję na PC, ale Humanity w dniu premiery na PlayStation 5 i PlayStation 4 będzie dostępna w PlayStation Plus Extra i Premium.
Czym tak naprawdę jest Humanity?
Chodzący bez celu ludzie sprawiają wrażenie osób, które utraciły resztki człowieczeństwa. W tym świecie przyszłości nie kierujemy jednak jednym z niewielu ocalałych pozostającym przy zdrowych zmysłach (bo takich już chyba nie ma), ale… wcielamy się w psa! A konkretniej w Shiba Inu. Tak, tak - to prawda. Mam nadzieję, że w tym momencie nieco bardziej zainteresowaliście się Humanity.
Humanity to zręcznościowa gra logiczna, w której naszym zadaniem jest przeprowadzanie zagubionych mieszkańców naszej planety z punktu A do punktu B. Brzmi wręcz banalnie, prawda? Na początku faktycznie nie ma tu większej filozofii, bo w dobrze skonstruowanym samouczku poznajemy najważniejsze zasady rozgrywki, dowiadując się, że musimy umieszczać na odpowiednich kaflach właściwe komendy, dzięki którym wpływamy na zachowanie ludzi. A ci mogą skręcać w wyznaczonych kierunkach, a potem również skakać…
Tyle tylko, że tak naprawdę to jedynie wstęp do czegoś większego. Podzielona na 90 etapów kampania dla jednego gracza w Humanity na pozór sprawiać będzie wrażenie monotonnej, lecz bardzo szybko przekonamy się, że autorzy zrobią wszystko, by zatrzymać nas przed ekranem na dłużej. I bardzo dobrze, bo w Humanity zarówno szybko, jak i nieco później, zaczną dziać się rzeczy, może nie tyle niestworzone, ale takie, których byśmy się po prostu tu nie spodziewali.
Myśl, myśl!
Jedno jest pewne - w Humanity praktycznie cały czas musimy wysilać nasze szare komórki niezależnie od tego, czy akurat na danym etapie musimy dowodzić tłumem ludzi tak, by trafili oni do wyznaczonego celu, czy też na przykład nasze zadanie polega na wyeliminowaniu przeciwników. Zaraz, co? Ano tak, Humanity naprawdę jest różnorodne, bo nasi podopieczni mogą chodzić, skakać, pływać, a nawet - kiedy trzeba - chwycą za broń palną. Twórcy umiejętnie żonglują swoimi pomysłami, w efekcie czego nie robimy w kółko tego samego.
GramTV przedstawia:
Humanity określiłem na początku mianem zręcznościowej gry logicznej, nieco upraszczając jednak przynależność gatunkową tytułu, bo w istocie jest to również platformówka, strzelanka czy nawet - a może przede wszystkim - strategia. Bez opracowania stosownej taktyki się nie obejdzie, chociaż… No właśnie. W przypadku takich produkcji szybko rodzi się zasadnicze pytanie:
Jak z poziomem trudności?
Nie jest to zbyt wymagająca gra, przynajmniej na początku. Poszczególne komendy odblokowujemy sukcesywnie, osiągając postępy w kampanii, ale korzystamy z nich zwykle na tyle długo, że przyzwyczajamy się do rozmaitych mechanik, więc kiedy autorzy wprowadzają kolejne, z tamtymi radzimy sobie już całkiem nieźle. Problemem niekiedy może okazać się choćby to, że jedna grupa ludzi musi udać się w jedno miejsce, inna w w drugie, a kolejna… W Humanity niejednokrotnie trzeba mieć oczy dookoła głowy i działać naprawdę szybko.
W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.
Podobnie jak przy Terra Nil cena za dość krótką grę logiczną jest dość zaporowa, raczej też im to wyjdzie bokiem
Druga sprawa że steam zmienił chyba ostatnio sugerowany przelicznik cen dla nowych gier i w złotówkach jest druga najwyższa cena na świecie po Izraelu, 7% drożej niż euro i 10% od dolara, wg steamDB